Kafel numer 3!
Bardzo ładny :)
Tak powstawał:
Tak wyglądają wszystkie 3 razem:
A ten czarny baran, który służył za podstawkę ma na imię Sven, lubi podróżować i jeść. Będę musiała kiedyś spisać wreszcie jego przygody. Oto fotka z jego ostatniego, szybkiego wypadu do Sromowiec:
Jak widzicie, mały łakomczuch nawet nie da zjeść w spokoju kanapki ;)