Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 kwietnia 2023

wiosenne hafty - podsoumowanie marzec

Witjcie w kolejnym podsumowaniu miesiąca,

     Dziś chciałaby Wam pokazać nad jakimi haftami pracowałam w marcu. Jako inspiracja w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam przygotowałam broszkę z haftem krokusa. Wzór tego haftu jest niewielki fragment ze wzoru haftu z barankiem, który był udostępniony dla uczestniczek wyzwania "Haftujemy z Coricamo". Wykorzystałam więc wzór do przygotowania broszki oraz ozdobnego jajka. Dodam jeszcze, że broszkę możecie znaleźć w moim butiku :) Do ozdoby wykorzystałam mini porcelanowe zawieszki, koraliki masy perłowej, oraz drobne koraliki i perełki szklane. 


     Wyhaftować baranka i krokusy na dość rzadkiej kanwie białej. Myślę że była to kanwa 14 ct. Kolory były zgodnie z kolorami podanym do wzoru, trochę z Ariadny i trochę z DCM. Haftowanie tego woru było przyjemne. Ale już oprawa haftu na styropianowym jajku to był dla mnie duży stres, bo nigdy tego wcześniej nie robiłam Starałam się zrobić nacięcia i w szczelinę schować kanwę. To jeszcze zabezpieczyłam igłami. Następnie wstążkami ukryłam krawędzie materiału. Przyznam się, że ta oprawa nie wyszła idealnie. Jak widać baranek jest trochę krzywo przyklejony. Cóż myślę, że drugi raz błędu takiego nie zrobię i lepiej materiał oprawie, lecz i tak jajko pięknie się prezentuje jako dekoracja stołu. Pokażę Wam później jak to się prezentuje. Co roku coś zawsze powstaje to mojej kolacji ozdób wielkanocnych.



     Na koniec jeszcze pokazuje postępy w hafcie z żółwiem. Zdjęcie zrobiłam tydzień temu i teraz już żółw ma prawą stronę zrobioną. Pozostaje na koniec zrobić górną część tego wzoru. Myślę, ż będą mogła w kolejny wpisie zaprezentować już cały haft i może też jak wygląda gotowy projekt. Z tego materiału powstanie poszewka na ozdobną małą poduszkę. Będzie to moja druga poduszka z haftem. Wzór ma piękne kolory, więc aż chce się nad nim pracować. 


Tyle się u mnie działo w marcu.
Był to bardzo pracowity miesiąc i są dwa zakończone projekty.

Pozdrawiam Was i życzę udanego tygodnia - joasia&art.

czwartek, 16 czerwca 2022

broszka z makami oraz postępy szydełkowe

Witam Was w podsumowaniu majowych postępów twórczych.

   Bardzo mi się podoba haft płaski. Zrobiła więc proszę z takim haftem jako inspirację w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam. Nie jest to perfekcyjne wykonanie, jednak się nie zrażam. Będę ćwiczyć dalej. Broszka zostaje ze mną. Do marynarki lub chusty będzie ładnym dodatkiem. Wyzwanie na blogu KTM jeszcze trwa. Zapraszam Was do wzięcia udziału. Można pracę zrobić w dowolnej technice.


Haft wykonany na gęstym lnianym materiale. Użyłam tylko 3 kolorów muliny.
Wykonałam mają poduszeczkę, którą wkleiłam do środka oprawy.


   Zgodnie z wytycznymi w zabawie u Reni, wykonałam próbkę, przy okazji robienia szydełkowego kocyka. Będzie on prezentem dla nowego członka rodziny. Jak się domyślacie będzie to dziewczynka. :) Mam nadzieję, że zdążę na czas.


Kocyk powstaje z włóczki Sultan Deluxe skład 100% bawełny. Długość 1000m - kolor nr 11.
Na tej próbce 10 cm x 10 cm wykonałam - 7 rzędów ( 4 rzędy podstawy/ramy + 3 rzędy ze wzorem).
Na zdjęciu jest wymiar 12 cm x 12 cm jest to o jeden rząd więcej czyli w sumie 8 rzędów.

Tak wygląda włóczka w kolorze biało, różowo, fioletowym.


Próbkę wzoru zgłaszam na wyzwanie.


W trakcie urlopu tygodniowego cały czas po trochu dodawałam kolejne rzędy.
Tak wyglądał kocyk tydzień temu.



    Przyznaje, że nie wiem czy uda mi się wyrobić przed 7 lipca z kocykiem. Po pracy mam mało czasu na szydełkowanie. Dlatego nie mam nowych postępów w haftowaniu moich maków. Dodatkowa pogoda jest teraz idealna na rowerowe wycieczki. Staram się we wszystkim zachować równowagę. Jak tylko zakończę kocyk to zabieram się do haftów. Chciałbym dokończyć dwa duże hafty. Poza makami w kolejce czaka też haft z chabrami. Jeszcze tylko miesiąc i upragniony 2 tygodniowy urlop :) Już nie mogę się doczekać wyjazdu.

Pozdrawiam Was i życzę udanego długiego weekendu.

środa, 12 lutego 2020

co nowego w lutym


Specjalnie na wyzwanie hafciarskie Uli, przygotowałam z dziką różą. Aby wzór zmieścił się do oprawy broszki, trochę go zmodyfikowałam. Kolory do haftu dobierałam sama. Dodałam pręciki, aby bardziej przypominał dziką różę. Po raz pierwszy haftowałam na czarnej kanwie. Jest trudniej, gdyż nie widać dobrze siatki kanwy. Haft zgłaszam na wyzwanie Uli o TU. Myślę już o kolejnym hafcie z różą. Tym razem do zakładki na książkę :D 





Bardzo chciałam podziękować za cudną haftowaną myszkę. Taką uroczą zabawkę dla mojego kotka Rafiego wykonałam na zamówienie Pani Magda. Robi piękne szydełkowe twory oraz zajmuję się fotografiką. Możecie znaleść ją TU


Postanowiłam też wykorzystać zapas kolorowych drucików i tak powstały nowe kolorowe kolczyki. Oplecione na fioletowo kolczyki z agatem i opleciono na niebiesko kolczyki z jadeitem miętowym. 


Plany najbliższe są takie, aby w miarę szybko wyhaftować liska na wyzwanie. W podróży i na wyjeździe w góry wyhaftować zakładkę z różyczkami, może się też uda dokończyć duży haft. Choć myślę, że te ostatnie krzyżyki haftu z elfem raczej już w marcu powstaną. Tak to jest ze mną, że ciągle robię kilka rzeczy na raz. Pomysłów dużo, tylko na to wszystko czasu mi brakuje. Też tak macie? Za tydzień jedziemy w góry i w końcu zobaczymy śnieg. Bo tej zimy porządnego śniegu w centrum Polski to jeszcze nie widziałam.

Tyle się u mnie dzieje w lutym.
Kończę i przesyłam uściski - Asia.

środa, 18 grudnia 2019

pada śnieg ( broszka i komplet śnieżynek)



Bardzo lubię kiedy na święta za oknem jest biało, pada śnieg. Wielka niewiadoma czy w okolicach Warszawy w grudniu lub styczniu będzie śnieg? Zainspirowana wyzwaniem Szuflady, przygotowałam coś na wyzwanie. Broszka ze szklanymi koralikami i łańcuszkiem w oprawie elementów ze stali nierdzewnej, to moja pierwsza praca. Jak się domyślacie, broszka raczej nawiązuje do śnieżycy ;). Złote śnieżynki na choinkę -  jest to komplet, który przygotowałam na zamówienie. Śnieżynki są wykonane dwustronnie, więc to było dla mnie dodatkowe utrudnienie, zwłaszcza przy ich wycinaniu, musiałam pilnować, aby nie uciąć muliny. Po raz pierwszy korzystałam z brokatowej muliny, bardzo fajnie się haftowało. Polecam użycie igły z dużym oczkiem. Muliny nie dzieliłam, gdyż była dość cienka. Obie prace zgłaszam na wyzwanie Szuflady "pada śnieg" o TU., komplet śnieżynek zgłaszam dodatkowo na "wyzwanie grudniowe" na blogu Świry Rękodzieła o TU, oraz wyzwanie hafciarskie Uli o TU. Wkrótce pokażę Wam kolejne świąteczne prace :D






 Sponsorem zabawy  wyzwania hafciarskiego jest 
"Needle&Art" link do sklepu ->



Tyle u mnie ostatnio się twórczego działo.
Pozdrawiam i życzę udanych prac świątecznych :D

PS: Po dwóch tygodniach w nowej pracy, stwierdzam iż to była dobra decyzja jest super :D

piątek, 6 września 2019

kolejna zawieszka i kilka przeróbek

Witam Was po długiem przerwie od blogowania. Dobrze robi czasem taka przerwa. Dziś pokazuje kolejną zawieszkę na wyzwania całoroczne. Ten wzór z pierniczkiem, już robiłam w kilku wersjach. Wróciłam do tego wzoru kolejny raz. Zawieszka jest zaległa z sierpnia, więc jeszcze we wrześniu przygotuję kolejną tym razem z bajkową postacią. Bardzo mi się podoba te wyzwanie, więc zabieram się za szukanie wzoru do haftu. Muszę się przyznać, że miałam w sierpniu mały kryzys twórczy, dlatego powstało bardzo mało praca. Z haftów powstała tylko zawieszka na wyzwanie. Zgłaszam ją na wyzwaniu Uli ( zawieszki dla Ewki ) oraz na wyzwanie (Choinka 2019) u Kasi..


Tak się prezentują wszystkie 8 zawieszek na wyzwanie. 
Do wykonania zostały już tylko 4.


Z biżuteria powstały tylko przeróbki. Koczyki przerobiłam, dodałam zamiast chwostów zawieszkę z kwiatkiem, całość wykonana z elementami ze stali nierdzewnej. Wykonane są z kamieni piasek pustyni i szklanych szlifowanych koralików


Breloczek z rozgwiazdą przerobiłam na broszkę na agrafce z rozgwiazdą i chwostem.
Taki mały eksperyment, ale myślę że wyszło ciekawie.


Bransoletka również jest przerobiona. Dodałam do niej agaty lodowe, zmieniałam trochę układ kamyczków. Bransoletka wykonana z jadeitów miętowych, agatów i szklanych koralików.

Tyle nowego u mnie z twórczych dokonań.
Mam nadzieję, że we wrześniu będą mogła Wam pokazać więcej prac.

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. :D

czwartek, 9 maja 2019

majówka


Na majówkę zaplanowaliśmy wyjazd w góry. Uwielbiam góry i ten specyficzny klimat. Nocleg mieliśmy zaplanowany w Bukowinie Tatrzańskiej, czyli bardzo blisko term. Pogoda była w kratkę, raz padało, a raz było całkiem słonecznie.Mieliśmy jednak jeden dzień całkiem ładny i tego dnia w trójkę wybraliśmy się do Doliny Chochołowskiej rowerami, które wypożyczyliśmy przed wjazdem do doliny. Bardzo lubię kwiaty, więc zrobiłam kilka fotek krokusów, hiacyntów i żonkili. Uwielbiam maj za to, że w końcu jest kolorowo, wszystko kwitnie i budzi się do życia.



Fotka przed schroniskiem i widok na strumyczek.

Wypożyczenie rowerów to był świetny pomysł.  
Trzeba było jednak trochę się wysilić, gdyś było trochę pod górkę. 

Pięknych widoków nie brakowało, było widać góry jeszcze ośnieżone.


Taki widok był koło naszego domku, gdzie mieliśmy nocleg.

Poza zapasem oscypków, kupiłam dla siebie torbę filcową.
Dodałam do niej moją filcową broszkę z makiem.

Na koniec jeszcze chciałam Wam się pochwalić, iż medalion z Różą Małego Księcia został wyróżniony w wyzwaniu Szuflady o TU.  Bardzo się cieszę, że została moja praca doceniona :)



Pozdrawiam i życzę Wam udanego dnia :)
Zmyka teraz odwiedzić wasze blogi.