piątek, 31 marca 2017

Czy warto uwierzyć w miłość? - "Kołysanka" Sarah Dessen



Moda na niektóre piosenki mija po sezonie, inne wpadają w ucho i zostają na dłużej z kolejnymi pokoleniami. Tak jest z Kołysanką, którą dla Remy napisał jej ojciec. Piosenka stała się jedyną po nim pamiątką, bo muzyk porzucił jej matkę i dziewczynka nie miała okazji go poznać.  Remywłaśnie skończyła liceum i powoli myśli o nowym życiu, które rozpocznie na studiach w Stanford. Niespodziewanie na jej drodze staje Dexter, chłopak, który totalnie nie wpisuje się w jej obraz idealnego faceta. Remy staje przed wyborem: potraktować go jak wszystkich facetów do tej pory, tzn. jak przelotną przygodę, czy dać mu szansę? 

Żeby w pełni zrozumieć główną bohaterkę należałoby przyjrzeć się jej rodzinnym relacjom. Matka Remy wiecznie poszukuje miłości. Właśnie wychodzi za mąż po raz piąty, za faceta, który na pierwszy rzut oka wydaje się najgorszym możliwym wyborem. Patrząc przez pryzmat relacji swojej matki z kolejnymi partnerami, Remy uznała, że nie warto wiązać się z kimkolwiek, a miłość nie istnieje. Traktowała więc dotychczasowych chłopaków jak zabawki, chwilowe zauroczenie. Jednak przychodzi kryska na Matyska i w życiu naszej bohaterki pojawia się Dexter - roztrzepany, niezgrabny, nie jest jakoś specjalnie przystojny. Dodatkowo jest muzykiem, a Remy całe życie obiecywała sobie, że nigdy, przenigdy nie zwiąże się z osobą wykonującą ten zawód. Czy chłopak będzie w stanie stopić serce Remy, czy jakoś do niej dotrze i pokaże, że nie warto zamykać się na uczucia hołdując swoim przekonaniom?

Dessen napisała bardzo przyjemną i lekką powieść o uczuciach i uprzedzeniach. Przez pryzmat doznań bohaterów wskazała nie tylko dobre, ale i złe oblicze związków, pokazała, że zamykanie się na doznania pozbawia nas w życiu czegoś ważnego, ale i nadmierne poszukiwanie uczucia nie jest niczym dobrym. Książka wypełniona jest mnóstwem dialogów, przez co czyta się ją szybko i lekko. i to właśnie one w pełni ją dopełniają. 

Po Kołysance nie ma co oczekiwać trzęsienia ziemi, bo przedstawiona historia jest mało zaskakująca i właściwie już od początku wiadomo jak się skończy i to pod każdym możliwym aspektem. Nie ujmuje to jednak całej powieści, nie należy się po prostu nastawiać na przełomową lekturę. Polecam ją każdemu, kto ma ochotę na coś lekkiego, na książkę, przy której nie trzeba się mentalnie wysilać, a jedynie oddać przyjemności czytania. 

Tytuł: Kołysanka
Tytuł Oryginału: The Lullaby
Autor: Sarah Dessen
TłumaczenieMałgorzata Hesko-Kołodzińska
Data premiery (Pl): 13 stycznia 2016
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: Harper Collins Polska


Wyzwania:



























wtorek, 28 marca 2017

Gilmore Girls: A Year in Life


źródło

Pod koniec zeszłego roku Netflix wydał uzupełnienie do serialu Gilmore Girls, czteroodcinkową mini produkcję, przedstawienie losów panien Gilmore po dziesięciu latach od zakończenia serialu. Od początku tego roku pasjami oglądałam Kochane Kłopoty, więc kolejne odcinki były dla mnie wielką gratką. Ostatecznie okazało się, że z tej przyjemności wyszłam mentalnie poobijana, w pewien sposób zdruzgotana i poirytowana zakończeniem. 

UWAGA! W DALSZEJ CZĘŚCI MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOILERY (w szczególności w stosunku do serialu). CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

źródło
Po dziesięciu latach Stars Hollow niespecjalnie się zmieniło, dalej pozostaje takim samym miasteczkiem, jakim było. Tak samo jego mieszkańcy. Kirk jest dalej nieporadnym i totalnie zakręconym facetem, który nieustannie szuka pomysłów na biznes, Lorelai i Luc też niespecjalnie się zmienili, co zastanawiające, przez te wszystkie lata niespecjalnie ewoluowała ich relacja i mimo że mieszkają ze sobą, ciągle się mijają i nie potrafią wyrażać swoich pragnień. Rory jest zalataną dziennikarką, która w dalszym ciągu nie ustabilizowała się i nie znalazła ani stałego lokum ani pracy. Zdesperowana chwyta się wszystkiego co wpadnie jej w ręce, a jej życie miłosne to totalna katastrofa. Związek, w który się uwikłała jest daleki od normalności, bo dziewczyna zgadza się na bycie tą trzecią. 

Czy ten mini serial jest w stanie usatysfakcjonować fana serii? Z przykrością bólem serca przyznaję, że nie. Z jednej strony jest rewelacyjnie zrobiony i jest bardziej treściwy niż ostatnie dwa sezony serialu. Z drugiej jednak strony, pełno w nim nic nie znaczących wątków i zapychaczy, gdy w tym czasie można by było zmieścić wyjaśnienia kilku bardzo istotnych spraw. Dodatkowo ma otwarte zakończenie i nie wiem, czy było to zamysłem twórców, bo powstanie druga seria, czy miał on pokazać zatoczenie cyklu życia, tak jak mijają pory roku, które tytułują kolejne odcinki. Słynne cztery ostatnie słowa wypowiedziane przez Rory wywołują szok, sprawiając, że nie wierzy się, iż tak mogła zakończyć się ta historia. Chociaż przyznaję, że w pewien sposób takie zakończenie jest  dość sensowne.

Twórcy zrobili kawał dobrej roboty tworząc profile bohaterów i pewne sceny. Nie do końca odpowiadało mi zachowanie głównych bohaterek, bo Rory wyzbyła się swej zachowawczości, a Lorelai momentami zachowywała się jakby nie była sobą. Uwielbiam za to przemianę Emily, za którą do tej pory specjalnie nie przepadałam. W końcu ta kobieta pokazuje ludzkie oblicze i jest w takiej roli fantastyczna. Ma pazur, ma pomysł na siebie, próbuje odnaleźć się w nowej, życiowej sytuacji, ale robi to bez trudu. Wielkiego smaczku całej serii dodaje Paris, która jest po prostu fenomenalna. 

Gilmore Girls: A Year in Life jest pozycją obowiązkową dla każdego fana najbardziej znanej serialowej matki i córki. Ostrzegam jednak, że te cztery krótkie odcinki to masa przeżyć, morze łez i końcowa konsternacja. 

Ogłądaliście? Jakie jest Wasze zdanie? Jesteście zaureczeni, czy wręcz przeciwnie? 

poniedziałek, 27 marca 2017

BOOK TOUR - "Uwolnij ptaka" Beata Jurasz



Przyznaję, że nie jestem dobrą osobą do pisania o poradnikach. Ciężko mi je czytać, sięgam po nie rzadko i z reguły uważam je za zbiór uniwersalnych prawd, które zna każdy i nie odnajduję w nich nic odkrywczego, co zatrzęsłoby moim światem w posadach i odmieniłoby mój światopogląd. Nie ruszają mnie mody na magię sprzątania (serio można o tym pisać?) czy hygge. Dlatego postanowiłam się sprawdzić i zobaczyć, czy może w końcu znajdę poradnik, który poruszy we mnie jakąś czułą strunę. Zdecydowałam się więc na wzięcie udziału w book tour u Rudym Spojrzeniem.

Na pierwszy rzut oka widać, że autorka zaraża swoim życiowym optymizmem. Mimo ciężkich przeżyć trzyma głową wysoko i dąży do spełnienia marzeń, nawet tych najbardziej nierealnych. Przyznaję, że ja bym się poddała na pierwszym, lepszym zakręcie, a ona swoje słabości przekuła w siłę i zrealizowała plany. Z dnia na dzień była w stanie porzucić bezpieczeństwo i stabilizację bycia zatrudnioną, by założyć własną firmę. Co więcej, szczerze w siebie wierzyła i zapewne właśnie to sprawiło, że udało jej się odnieść sukces i robić to, co kocha. 

Zazdroszczę autorce jej podejścia do życia, pewnej lekkomyślności, chęci zmian i wiary w siebie. Według niej każdy może się tego nauczyć, każdy może inaczej spojrzeć na swoje życie, a pomocą mają być ćwiczenia motywacyjne zawarte w książce. Każdy dział zakończony jest wskazówkami i miejscem na nasze przemyślenia.

Czy książka powaliła mnie z nóg i sprawiła, że odkryłam coś zdecydowanie nowego? No cóż, nie do końca. Jak wiadomo, każdy poradnik opiera się na chęci zmiany swego życia na lepsze i w ten czy inny sposób wskazuje drogę dojścia do sukcesu. Teoria autorki nie jest dla mnie czymś nowym, może dlatego, że uczestniczyłam w szkoleniach z coachingu (swoją drogą, nie cierpię tego słowa). Nie znalazłam w niej nic, czego bym już nie wiedziała. Podobało mi się jednak podkreślenie, że to ile zrobimy w życiu zależy od nas samych, naszej wiary w siebie. 

Uwolnij ptaka nie jest wielkim odkryciem ani czymś szalenie nowatorskim, ale wierzę, że dla wielu będzie motywacją do zmiany, a na pewno pozostawi na twarzy uśmiech, że można, że da radę i że nie wolno przekładać życia na jutro. 








Książkę miałam przyjemność przeczytać w ramach akcji BOOK TOUR






Wyzwanie:


wtorek, 21 marca 2017

"Księgarnia spełnionych marzeń" Katarina Bivald





Książki – sens życia dla każdego książkoholika. Tak jak Sara, główna bohaterka Księgarni spełnionych marzeń, często wolimy żyć w świecie wykreowanym przez autora, niż w tym realnym. Lubimy podglądać życie bohaterów, ich troski, marzenia, przeżywać historie im się wydarzające. Może jednak warto od czasu do czasu wychylić nos zza kart powieści i spróbować żyć swoim życiem? Ono może kryć wiele niespodzianek.

Sara żyła tylko i wyłącznie książkowym życiem, ale to właśnie dzięki książkom poznała Amy, korespondencyjną przyjaciółkę ze Stanów. Kiedy dziewczyna uzbierała wystarczająca kwotę i załatwiła wszystko w rodzinnej Szwecji, wyruszyła w odwiedziny do Broken Wheel. Na miejscu zamiast powitań czekała na nią tragiczna wiadomość, Amy zmarła. Początkowo załamana dziewczyna postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i otworzyła miejscową księgarnię, nie zdając sobie sprawy, jak wiele ten krok zmieni w jej życiu.

Księgarnia spełnionych marzeń to powieść lekka, łatwa i przyjemna, którą z grona innych wyróżniają jedynie nawiązania do literatury i wielka miłość do książek. Właśnie to nakłoniło mnie do wypożyczenia tej powieści z biblioteki. Ze smutkiem muszę przyznać, że książka nie tylko nie spełniła moich oczekiwań, ale mnie po prostu rozczarowała, bo okazała się romansidłem osadzonym w powoli wymierającym, małym miasteczku. Początkowo interesujące napomknienia o dziełach literackich, okazały się zmorą, bo autorka robiła to, czego nienawidzę i nie dopuszczam w żadnej formie – spoilerowała zakończenia książek. Jeśli nie czytaliście Jane Eyre lub Zaklinacza koni, a nie chcecie poznać ich zakończenia, to pod żadnym pozorem nie sięgajcie po Księgarnię spełnionych marzeń, ewentualnie przerzućcie parę kartek, gdy zobaczycie w treści te tytuły.

Historia Sary i jej przybycia do Broken Wheel jest naiwna, bardzo przewidywalna i zupełnie nierzeczywista. Mimo mnogości postaci i nawarstwienia różnych bohaterów, ciężko utożsamić się z kimkolwiek. Co gorsza, żaden z nich nie zapada specjalnie w pamięć, chociaż widać, że autorka mocno się starała ich zróżnicować.

Księgarnia spełnionych marzeń to jedna z tych książek, która szybko ulatują z pamięci i nic nie zmieniają w życiu czytelnika. Raczej rozczarowuje niż zachwyca, a przecież powieść o książkach powinna wpisywać się w gusta książkożerców. Mnie niestety pozostał niesmak po przeczytaniu streszczenia książek, których nie miałam okazji czytać. Tego się po prostu nie robi, ani w życiu codziennym, ani na kartach książki.

Tytuł: Księgarnia spełnionych marzeń
Tytuł oryginału: Läsarnai Broken Wheel rekommenderar
Autor: Katarina Bivald
Data wydania (Pl): 18 lutego 2016
Liczba stron: 416

Wydawnictwo: Amber

Wyzwania:














poniedziałek, 13 marca 2017

Gdy życie się rozpada. I to dosłownie - "Eva, Teva i więcej Tev" Kathryn Evans


Wyobraźcie sobie, że macie jedynie rok, na marzenia, na życie pełną piersią, bo po jego upływie rozpadacie się i wyskakuje z was kolejna wersja, która zdążyła się już ukształtować w waszym wnętrzu. Nieprawdopodobne i przerażające? Teva musi się pogodzić z takim przebiegiem wypadków, bo co roku jej urodziny, zamiast dniem szczęśliwym, stają się ziszczeniem  jej koszmarów. Dziewczyna traci tożsamość i jest zamykana w domu jako Jedenastka, Dwunastka, Trzynastka... a nowa Teva przejmuje jej dotychczasowe życie. 

Kathryn Evans wymyśliła dla swej bohaterki życie jak z horroru. Teva nie snuje planów na przyszłość jak każda normalna nastolatka, bo przyszłość ją po prostu przeraża.  Jej matka pozostaje bierna wobec rozwoju wypadków, nie robi nic w kierunku, by dziewczynie pomóc. Dostosowuje się do sytuacji, nie zważając na jej cierpienia i wątpliwości.  Teva dwoi się i troi, by móc żyć dalej i uniknąć domowego więzienia, którego panicznie się boi. Do tego dochodzi lęk, czy aby wszystko, co wydawało się do tej pory prawdziwe, nie jest tylko wytworem jej wyobraźni.

Czasami zastanawiam się, jak by to było mieć przyszłość, a potem przypominam sobie, że się rozpadam. Nie jest łatwo rozmawiać z ludźmi, udawać, że wszystko jest w porządku. Nie jest i nie wiem, czy kiedykolwiek będzie. 

Pomysł na fabułę zawarty w książce Eva, Teva i więcej Tev jest jednym z najbardziej intrygujących w książkach młodzieżowych, jaki pojawił się na przestrzeni ostatnich lat. Któż chciałby stracić swoje dotychczasowe życie i swobodę, zostając zamkniętym w domu? Autorka dodatkowo flirtuje z umysłem czytelnika, dając do zrozumienia, że wszystko, czego Teva tak bardzo się obawia, może siedzieć tylko i wyłącznie w jej psychice. Dopóki wątek ten przedstawiany jest w taki sposób, książka ciekawi i chce się ją pochłaniać możliwie szybko. Niestety, prędko następuje rozwiązanie zagadki i powieść traci na swojej tajemniczości. Ma się wręcz wrażenie, że pisarka zmarnowała potencjał całej historii, która mimo swojej oryginalności, stała się po prostu szkolną opowiastką. Zabiegi zastosowane przez nią w początkowych rozdziałach powieści, nie znajdują odzwierciedlenia w jej rozwinięciu, co po prostu rozczarowuje. 

Teva z jednej strony dąży do celu, z drugiej pozostaje niezwykle bierna. Nie naciska zbytnio na swoją matkę, nie poszukuje interakcji ze swoimi poprzednimi wersjami. Zresztą ich wzajemne relacje bardziej przypominają siostrzane, nie czuć ich komórkowej więzi. Niewątpliwie najbarwniejszą bohaterką jest Piętnastka – zdeterminowana, owładnięta nienawiścią do Tevy, która skradła jej nie tylko wolność, ale też chłopaka. 

Eva, Teva i więcej Tev to książka, którą zdecydowanie wyróżnia jej nietuzinkowa fabuła. To powieść, którą warto wziąć do ręki, dla początkowego dreszczyku emocji. Przyznać trzeba, że jest niezłym debiutem, mimo mało satysfakcjonującego rozwinięcia akcji i zakończneia historii.  


Tytuł: Eva, Teva i więcej Tev
Tytuł oryginału: More of Me
Autor: Kathryn Evans
Tłumaczenie: Michał Zacharzewski
Data wydania (Pl): 15 lutego 2017
Liczba stron: 356
Wydawnictwo: YA!

Recenzja napisana dla portalu 



Wyzwania:




piątek, 10 marca 2017

Subiektywny przegląd marcowych nowości kinowych

Premiera 3 marca 2017:

Reżyseria James Mangold


W niedalekiej przyszłości zmęczony życiem Logan opiekuje się schorowanym Profesorem X w kryjówce przy granicy meksykańskiej. Wysiłki Logana, by ukryć się przed światem i ochronić swoje dziedzictwo, zostają zniweczone, gdy pojawia się młoda mutantka, ścigana przez mroczne siły. W rolach głównych: nominowany do Oscara Hugh Jackman i Patrick Stewart.

Dlaczego go wybrałam? Bo wydaje się niesamowicie klimatyczny i choć fanką Wolverine'a nie jestem, to mam wrażenie, że tę część obejrzałabym z przyjemnością. 






Reżyseria Danny Boyle


Druga część kultowego filmu lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dzięki której poznamy dalsze losy Marka Rentona. Dowiemy się, czy rzeczywiście udało mu się wyrwać na dobre z brudnego, podziemnego życia Edynburga i heroinowego nałogu, przestępczego półświatka, w którym każdy czyn motywowany jest narkotykowym głodem.

Czemu go wybrałam? Bo kultowy film doczekał się kontynuacji i chciałabym sprawdzić, czy było warto go kontynuować.



Premiera 10 marca 2017:

Reżyseria: Matt Ross


Ben Cash (Viggo Mortensen) i jego żona Leslie rozczarowali się kapitalizmem i amerykańskim konsumpcjonizmem. Mieszkają wraz z szóstką dzieci w leśnych ostępach stanu Waszyngton. Państwo Cash uczą swoje dzieci sztuki przetrwania w dziczy, krytycznego podejścia do świata i lewicowego światopoglądu. Zamiast Bożego Narodzenia obchodzą Dzień Noama Chomsky’iego. Pewnego dnia Leslie, która cierpi na chorobę dwubiegunową, popełnia samobójstwo. Jej ojciec zabrania Benowi i dzieciom przyjechać na pogrzeb. Mimo to cała rodzina Cashów wyrusza pożegnać mamę ostatni raz, mimo że Benowi grozi za to aresztowanie. Dzieci Bena i Leslie po raz pierwszy mają styczność z prawdziwym światem, o którym tylko czytali w książkach. Po pogrzebie teść Bena (Frank Langella) oświadcza mu, że będzie starał się uzyskać prawo do opieki na swoimi wnukami. Główny bohater będzie musiał przed sądem udowodnić, że jego ekscentryczny styl życia nie tylko nie szkodzi dzieciom, a wręcz przeciwnie – dzięki niemu tworzą kochającą się rodzinę.


Czemu go wybrałam? Bo Viggo Mortensen wraca i zapowiada się na to, że robi to w dobrym stylu.



Reżyseria  Jordan Vogt-Roberts


Film śledzi losy zespołu badaczy, którzy zapuszczają się w głąb niezbadanej wyspy położonej na Pacyfiku - tak samo pięknej, jak zdradliwej - nie wiedząc, że wchodzą na teren należący do mitycznego King Konga.

Czemu go wybrałam? Nie przepadam za takimi filmami, ale ten jakoś mnie ujął. CIęzko stwierdzić czym., chyba mam słabość do Kingo Konga.



Reżyseria Stuart Hazeldine


Mack jest szczęśliwym mężem i ojcem trojga wspaniałych dzieci. Pewnego dnia jego rodzinę dotyka tragedia. Najmłodsza córka Missy zostaje porwana. Wszelkie dowody wskazują na morderstwo, choć ciała nie udaje się odnaleźć. Mack popada w coraz głębszą rozpacz, która powoli oddziela go od świata i rodziny. Kilka lat po tragedii otrzymuje tajemniczy list z zaproszeniem do leśnej chaty, w której rozegrał się dramat Missy. List wydaje się pochodzić od samego Boga. Pełen wątpliwości i obaw Mack decyduje się na spotkanie z nieznanym, które okaże się być niezwykłym doświadczeniem, pozwalającym zrozumieć sens rodzinnej tragedii i zupełnie inaczej spojrzeć na życie i świat.


Czemu go wybrałam? Bo to ekranizacja głośnego bestsellera. Film o bólu po utracie dziecka. 






Reżyseria Oz Perkins


W katolickiej szkole dla dziewcząt w Bramford zaczyna się przerwa świąteczna. Na miejscu, w opustoszałym z dnia na dzień internacie, pozostają wyłącznie Katherine (Kiernan Shipka) i Rose (Lucy Boynton), których rodzice – z niewiadomych powodów – nie stawili się po odbiór córek. Równolegle, swoją podróż w kierunku Bramford kontynuuje Joan (Emma Roberts) – tajemnicza kobieta z mrocznym sekretem. Jej nadejście uwalnia demony, która zaczynają zagrażać Katherine i Rose. Czy zdane tylko na siebie uczennice zdołają powstrzymać moce, które przebudziły się w zapomnianych podziemiach szkoły?

Czemu go wybrałam? Bo wydaje się naprawdę przerażający.





Premiera 17 marca 2017:

Reżyseria Bill Condon


Belle jest mieszkanką francuskiej wioski. Kiedy dowiaduje się, że jej ojciec Maurice został uwięziony w pałacu okrutnej bestii, postanawia odnaleźć jego siedzibę. Dziewczyna oferuje mu swe życie, w zamian za życie ojca. Potwór przystaje na propozycję. Ku zdziwieniu Belle, bestia nie więzi jej w lochu. Zamiast tego dziewczyna zamieszkuje w pięknej komnacie pełnej zaczarowanych przedmiotów, takich jak: zegar Cogsworth, świecznik Lumiere, czy miotełka Plumette. Tymczasem Maurice chcąc uratować swą córkę, zwraca się o pomoc do pewnego myśliwego - Gastona, który jest zakochany w Belle.

Czemu go wybrałam? Tego chyba nie muszę tłumaczyć :)



Premiera 24 marca 2017:

Reżyseria Niki Caro


Poruszająca filmowa opowieść, która wydarzyła się naprawdę. Antonina Żabińska, żona dyrektora warszawskiego zoo, wspólnie z mężem, Janem, ukrywali podczas II wojny światowej dziesiątki Żydów. Osobiście wydostawali ich z getta i pomagali przetrwać w opustoszałych murach ogrodu zoologicznego. Niektórzy ukrywani byli w miejscach przeznaczonych dla zwierząt, inni w willi Żabińskich.

Czemu go wybrałam? Bo filmy o miłości do zwierząt, to obrazy, które zawsze mam ochotę obejrzeć. 




Premiera 31 marca 2017:

Reżyseria  Rupert Sanders


Film oparty na kultowej grze pod tym samym tytułem. Major do zadań specjalnych, jedyna taka na świecie cyborgiczna hybryda człowieka i robota (Scarlett Johansson), stoi na czele elitarnej jednostki Section 9, specjalizującej się w walce z najniebezpieczniejszymi przestępcami. Section 9 czeka największe wyzwanie w historii jednostki. Stanie przed obliczem wroga, którego jedynym celem jest wymazanie postępów technologii wirtualnej Hanka Robotic's.

Czemu go wybrałam? Bo gra była później, a najpierw była manga i anime. Wybrałam go z czystej ciekawości, z nadzieją na wspaniały soundtrack (do anime Ghost in the Shell muzykę skomponowała przewspaniała Yoko Kanno).


wtorek, 7 marca 2017

O psie, który miał kilka wcieleń - "Był sobie pies" W. Bruce Cameron



Pies, najwierniejszy przyjaciel człowieka, który obdarza go miłością bezwarunkową, nie zważając nawet na złe traktowanie, na brak miejsca do spania, na marne jedzenie. To człowiek jest dla niego tym, który liczy się najbardziej. Nie mylił się św. Augustyn z Hippony, który powiedział: Kup sobie psa. To jedyny sposób, abyś mógł nabyć miłość za pieniądze.


Był sobie pies. Ten świat jest naprawdę pomerdany W. Bruce'a Camerona jest powieścią o psiej miłości i wierności. Nasz główny bohater odradza się w różnych psich ciałach, by wykonać swoją misję i ją zrozumieć. Jak sam twierdzi, jego rolą jest nie tylko towarzyszenie ludziom, ale też pomaganie im i wspieranie ich. To właśnie dlatego odradza się do nowego życia, wie, że każde uczy go czegoś nowego, by ostatecznie wykorzystać swoje umiejętności i wypełnić powierzoną mu misję.


Byłem psem, którego jedynym sensem życia było towarzyszenie i służba ludziom. Teraz odcięty od nich, czułem się, jakbym dryfował po nieznanych wodach. Nie miałem celu, przeznaczenia, nadziei.


Powieść wypełniona jest wielką, włochatą psią miłością, zwierzęcą wiernością i oddaniem. Z każdą stroną autor ukazuje wielkie zrozumienie dla psów, ale także skupia się na fakcie, że często zamiast być wdzięczni za ich oddanie, źle je traktujemy. Wszystkie wcielenia naszego bohatera udowadniają, że to od ludzi zależy pieski żywot i to oni mają moc sprawczą, by uczynić go szczęśliwym.

Dawno już żadna powieść nie pozostawiła mnie tak emocjonalnie roztrzęsionej. Książka wywołała we mnie istny rollercoaster uczuć, momentami pękałam ze śmiechu, by po chwili ryczeć jak bóbr. Był sobie pies to opowieść o niezwykle ważnych kwestiach, ujęta w prostej i przyjemnej formie. Historia naszego psiego bohatera niezwykle wciąga, po prostu się ją połyka, a po przeczytaniu pozostawia wielką dziurę w sercu i książkowego kaca.


Historia napisana przez W. Bruce'a Camerona to powieść dla każdego, dla małych i dużych. Mimo że początkowo wydaje się dość infantylna, szybko przeradza się w niezapomnianą opowieść, nie tylko dla wielbicieli czworonogów. Polecam ją każdemu, ze szczerego serca. 


Tytuł: Był sobie pies. Ten świat jest naprawdę pomerdany
Tytuł orginału: A Dog's Purpose: A Novel for Humans
Autor: W. Bruce Cameron
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Data wydania (Pl): 15 lutego 2017
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece





wyzwania:




niedziela, 5 marca 2017

Planowany stosik i garść premier marcowych

Luty był dla mnie miesiącem,  w którym miałam okazję zapoznać się z nowymi autorami, ale też miałam okazję zapoznać się z nową serią stworzoną przez dobrze znaną mi pisarkę. Willow Virginii C. Andrews okazało się jednak lekturą dość słabą. Myślę, że sięgnę po kolejne części, ale bardziej z sentymentu do autorki niż z zaciekawienia fabułą. Książką, która zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie okazała się Wyklęta Joss Stirling. Niezła młodzieżówka, przy której wspaniale spędziłam czas. W lutym bardzo szczegółowo zapoznałam się z losami Alfreda Hitchcocka i jak się okazało, niewiele wiedziałam o mistrzu suspensu. Na dokładkę przeniosłam się w marzenia senne bohaterki wykreowanej przez Dorotę Vinet

INSTAGRAM


W marcu możecie oczekiwać recenzji
  •  Zabójcy Sąsiedztwa Alex Marwood - książki, która ciekawi mnie już samym swoim opisem. Poza tym, czytałam parę opinii o niej i mam nadzieję, że tak jak autorki czytanych przeze mnie recenzji, na powieści się nie zawiodę.
  • Marii Panny Nilu - Scholastique Mukasonga - jakiś czas temu dałam się skusić serii z miotłą i miałam okazję przeczytać książkę afrykańskiej autorki, która totalnie mnie oczarowała. Ta podejmuje temat ludobójstwa w niezwykle nietypowy sposób, bo z perspektywy nastoletnich bohaterek. 
  • Kołysanki Sarah Dessen - głównie ze względu, że chciałabym się zapoznać się z piórem autorki. Z tego co czytałam, to jej książki w równej mierze zbierają pozytywne i negatywne opinie, więc muszę sprawdzić na własnej skórze, czy polubię jej pióro.
  • Eva, Teva i więcej Tev Kathryn Evans - Życie Tevy pozornie wygląda normalnie: szkoła, przyjaciele, chłopak. Ale w domu dziewczyna kryje niesamowitą tajemnicę. Jedenaście innych Tev… Raz w roku Teva rozdziela się na dwie osoby. Jej każda młodsza wersja pozostaje uwięziona w pułapce swojego wieku i domu. Kiedy zbliżają się siedemnaste urodziny Tevy, dziewczyna postanawia nigdy więcej nie dopuścić do podziału. Rozpoczynając walkę o swoją przyszłość, musi zmierzyć się sama ze sobą. - ten opis ściął mnie z nóg, wyczuwam psychologiczną fabułę, tylko, czy się nie zawiodę? 



Garść marcowych premier:

1 marca 2017:

Czarna Owca


Sophia Beaumont-Brown to dziewczyna z socjety, o której gazety piszą głównie z negatywnych powodów. Jest singielką zmieniającą facetów jak rękawiczki i nie rozmawia z rodziną. Tylko jej babcia Tilly Beaumont nadal w nią wierzy. Ze szpitalnego łóżka Tilly wysyła Sophii listy, w których opowiada o swoim życiu: o czasach wojny w Anglii, rodzinnych sekretach i najpiękniejszej rzeczy, jaką kiedykolwiek posiadała – naszyjniku z nadzwyczajnych pereł. 
Jeśli Sophia wysłucha babci pozna sekretną historię pokoleń wspaniałych kobiet, poławiaczek pereł w Japonii i dam z towarzystwa w przedwojennej Anglii, dowie się, że naszyjnik zmienił życie każdej, która go nosiła. Na czym polega problem? Nie wiadomo, gdzie się znajduje. 
Sophia musi podjąć decyzję, czy jest gotowa wyruszyć na poszukiwanie naszyjnika, który może odmienić jej życie. Ile poświęci, aby go zdobyć?

Filia

Co łączy potworne znalezisko z wiedeńskiej plaży i ludzką skórę wyłowioną przed laty w Krakowie?
Koniec lata. Na Gänsehäufel, plaży nad Dunajem, odpoczywają całe rodziny. Kąpiący się młodzi ludzie zauważają w wodzie dziwny przedmiot. Po bliższych oględzinach okazuje się, że jest to ludzka skóra. 
Paulina Weber, historyczka sztuki na uniwersytecie w Wiedniu, interesuje się tematyką okrucieństwa w sztuce. Jej były mąż, policjant Max Haas, łączy sprawę z plaży i przypadek sprzed 15 lat, kiedy to w Polsce wyłowiono z Wisły skórę zdjętą z ciała młodej dziewczyny. Wiedeńska komenda prosi o konsultacje analityka z Krakowa, Henryka Macha, okrzykniętego specjalistą od psychopatów. Paulina jest zafascynowana Machem, człowiekiem o niezwykłej inteligencji i wrażliwości na granicy neurozy. 
Weber niespodziewanie otrzymuje e-mail z cytatem z Baudelaire'a i zdjęciem wyłowionej przez policję ludzkiej nogi. 
A to dopiero początek makabrycznego ciągu wydarzeń.

Mag

Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka – od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po "Grę o tron" i komiksy Marvela. Stały się też inspiracją dla wielu obsypanych nagrodami bestsellerów Neila Gaimana. Teraz sam Gaiman sięga w odległą przeszłość, do oryginalnych źródeł tych opowieści, by przedstawić nam nowe, barwne i porywające wersje największych nordyckich historii. Dzięki niemu bogowie ożywają – pełni namiętności, złośliwi, wybuchowi, okrutni – a opowieść przenosi nas do ich świata – od zarania wszechrzeczy, aż po Ragnarok i zmierzch bogów. Barwne przygody Thora, Lokiego, Odyna czy Frei fascynują współczesnego czytelnika, a żywy, błyskotliwy język sprawia, że aż proszą się o to, by czytać je na głos przy ognisku w mroźną gwiaździstą noc.

Nowa Proza

Najmłodsza córka Mackenziego Allena Phillipsa, Missy została porwana podczas rodzinnych wakacji. W opuszczonej chacie ukrytej na pustkowiach Oregonu znaleziono ślady wskazujące na to, że została brutalnie zamordowana. Cztery lata później pogrążony w Wielkim Smutku Mack dostaje tajemniczy list, najwyraźniej od Boga, a w nim zaproszenie do tej właśnie chaty na weekend. 

Wbrew rozsądkowi Mack przybywa do chaty w zimowe popołudnie i wkracza do swojego najmroczniejszego koszmaru. To, co tam znajduje, odmienia jego życie na zawsze.

Filia

Epicka historia miłosna inspirowana „Księgą Tysiąca i Jednej Nocy”. 

Jedno życie, jeden świt. 

W krainie rządzonej przez młodego, żądnego krwi władcę, każdy poranek przynosi cierpienie kolejnej rodzinie. Chalid, osiemnastoletni kalif Chorasanu, jest potworem. Co noc bierze sobie nową małżonkę, by o poranku owinąć jedwabny sznur wokół jej szyi. Kiedy ofiarą Chalida pada szesnastoletnia przyjaciółka Szahrzad, dziewczyna poprzysięga mu zemstę i zgłasza się na jego kolejną oblubienicę. Szahrzad zamierza nie tylko ujść z życiem, ale też raz na zawsze zakończyć okrutne panowanie kalifa. 

Noc za nocą Szahrzad mami Chalida, snując zachwycające historie, i odwleka swój koniec, choć doskonale zdaje sobie sprawę, że kolejny świt może okazać się jej ostatnim. 

Z czasem dziewczyna zaczyna rozumieć, że w pałacu z marmuru i kamienia nie wszystko jest takie, jakim się wydaje. Szahrzad zamierza odkryć prawdę. Jest gotowa odebrać życie Chalida i tym samym odpłacić mu za tak wiele skradzionych istnień. 

Czy miłość zwycięży w świecie pełnym niesamowitych historii i mrocznych sekretów?

Feeria Young

Piękno i brzydota nie zawsze są kwestią wyglądu. 

Wyobraź sobie, że gdy przychodzisz do szkoły, oczy wszystkich są wbite w jeden punkt. W listę. Czy znajdziesz na niej swoje nazwisko? A jeśli tak, to w której kategorii?

Co roku ktoś - nie wiadomo, kto - wybiera dwie dziewczyny z każdego rocznika. Jedna zostaje okrzyknięta najpiękniejszą, druga - najbrzydszą. 
O tych spoza listy natychmiast się zapomina. Wybrane nagle znajdują się w centrum uwagi całej szkoły. Na liście są nazwiska ośmiu dziewcząt. W świecie po liście ich życie już nigdy nie będzie takie samo.

SQN

Opowiedziana na nowo baśń tysiąca i jednej nocy. 

Ona jest potężnym dżinnem. On złodziejem z ulicy. Połączyła ich pradawna magia. Kiedy Aladyn odnajduje magiczną lampę, Zahra zostaje przywrócona światu, którego nie widziała od pięciuset lat. Ludzie i dżinny pozostają w stanie wojny, więc aby przetrwać, musi ukrywać swą tożsamość. Przybierając różne kształty, będzie trwać przy swoim nowym panu aż do czasu, kiedy ten wypowie swoje trzy życzenia. Wszystko się komplikuje, gdy Nardukha, potężny król dżinnów, oferuje Zahrze szansę całkowitego uwolnienia od magii lampy. Uratowanie siebie oznacza jednak zdradzenie Aladyna – człowieka, w którym Zahra... zakochała się wbrew sobie. 

Teraz musi podjąć dramatyczną decyzję: wybrać między wolnością a uczuciem – zakazanym, lecz silniejszym niż wszystko, co znała do tej pory. Skrywane przez stulecia tajemnice, baśniowy świat skrzący magią, niebezpieczeństwo i miłość wbrew wszelkim zasadom.


3 marca 2017:


Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Owiana legendą wyspa Hiddensee na Bałtyku znajduje się, jak mówią, „po tamtej stronie wiadomości” i poza czasem. Pewnego dnia dociera na nią Ed, który chce uciec od swojego dotychczasowego życia. Zostaje pomywaczem w zmywalni "U Klausnera" ̶ knajpie położonej wysoko nad morzem ̶ gdzie poznaje Kruso. 

Między mężczyznami nawiązuje się trudna przyjaźń. Kruso, mistrz i patron wyspy, wtajemnicza Eda w nocne obrzędy pracowników sezonowych, w czasie których Ed przeżywa inicjację seksualną. 

Kruso to sekretny inspirator wspólnoty, którą spaja obietnica, że każdy rozbitek, wyrzucony poza nawias państwa i życia, zdoła w ciągu trzech nocy dotrzeć do korzeni wolności. 

Jednak wydarzenia z jesieni 1989 roku wstrząsają wyspą, a jej mieszkańcom pozostaje tylko walka na śmierć i życie. 



7 marca 2017:


Prószyński i S-ka

Rodzina jest na zawsze. . . 

Dla Julii Maxton nie ma nic straszniejszego niż utrata jednej z trzech córek. Staje w obliczu tej tragedii w dniu, gdy jedna z nich, siedemnastoletnia Haley, powoduje wypadek samochodowy, w którym ginie jej młodsza siostra, Caitlin. Sześć tygodni później rodzina jest na skraju rozpadu. Julia stara się nie okazywać Haley wrogości, ale chowa do niej głęboką urazę. Ben, jej mąż, staje się emocjonalnie obojętny, najmłodsza córka, Izzy, nie potrafi się odnaleźć w całym tym rozgardiaszu, a Haley, choć uparcie twierdzi, że nic jej nie jest, robi wszystko, by temu zaprzeczyć. 

W obawie przed utratą drugiego dziecka Julia postanawia zabrać Haley w podróż przez cały kraj. Może w samochodzie − gdzieś między Nevadą a Maine − uda się im zasypać przepaść, która je rozdzieliła. Ale najpierw kobieta musi znaleźć odpowiedź na szereg bolesnych pytań. Czy jest dobrą matką? Czy w głębi serca odpowiedzialną i uroczą Caitlin kochała bardziej niż upartą i buntowniczą Haley? Czy Haley w ogóle może jeszcze odnaleźć spokój i pogodzić się z nią? W najbardziej złożonej i skłaniającej do myślenia powieści, jaką ma na swoim koncie Colleen Faulkner, niewyobrażalna tragedia staje się początkiem drogi ku nadziei i wybaczeniu. Szczera i zapadająca w pamięć opowieść ukazuje zaskakujące pokłady siły, dzięki którym rodzina jest w stanie przetrwać nawet największy kryzys. 


9 marca 2017:


Prószyński i S-ka

Dwie kobiety, jedna decyzja i historia, która poruszy serce każdej czytelniczki. 

Dagmara po śmierci matki otrzymuje w spadku nie tylko prowadzoną przez nią przez wiele lat Księgarnię pod Flisakiem, ale również list, z którego dowiaduje się, że została adoptowana. Po rozwodzie postanawia wraz z dziećmi przeprowadzić się do rodzinnego Torunia i przejąć księgarnię. Tylko jak zrealizować marzenia w nowym życiu, gdy dopada nas stare?

Znana pisarka Bożena Zawistowska jako młoda dziewczyna zdecydowała się na krok, który wywarł wpływ na jej przyszłość. Mimo wieloletnich starań nigdy nie została biologiczną matką, wraz z mężem podjęła więc brzemienną w skutkach decyzję o adopcji dwóch sióstr. Po latach dowiaduje się, że jest chora... 

"Odnajdę Cię" to pierwszy tom nowego cyklu "Księgarnia pod Flisakiem".

14 marca 2017:


Prószyński i S-ka

Tylko mąż i żona wiedzą, co się dzieje w ich małżeństwie. A jeśli nawet oni nie znają prawdy? David i Adele wydają się parą idealną. Ceniony psychiatra i jego olśniewająco piękna, zapatrzona w niego żona budzą powszechny zachwyt. Ale dlaczego on zamyka ją w domu? I dlaczego ona ukrywa przed nim nową przyjaciółkę? Louise, nowa sekretarka Davida daje się wciągnąć w orbitę tej dziwnej pary – z nią się przyjaźni, z nim romansuje. I coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że w związku tych dwojga dzieje się coś bardzo złego. Ale Louise nie zdaje sobie sprawy z zasięgu tego zła ani z tego, jak daleko może się posunąć ktoś zakochany na śmierć i życie. 
"Co kryją jej oczy" to mroczny thriller, w którym napięcie rośnie powoli i nieubłaganie, aż do niespodziewanego zwrotu akcji, który stawia na głowie tę historię miłosnego trójkąta – a także sposób, w jaki patrzysz na świat. 

15 marca 2017:
Świat Książki

W zbombardowanym i zrytym pociskami warszawskim ogrodzie zoologicznym Jan i Antonina Żabińscy podczas niemieckiej okupacji zdołali ocalić przed śmiercią kilkadziesiąt osób, udzielając im schronienia w domu, piwnicach i pustych klatkach po zwierzętach. Skoro zaś gościom nadawano jeszcze zwierzęce przezwiska, a zwierzęta nosiły ludzkie imiona, willa Żabińskich w pełni zasługiwała na miano "domu pod zwariowaną gwiazdą". 

Autorka łączy fakty ze swobodnym i barwnym stylem narracji. Wprowadza nas w świat fascynującej kobiety, Antoniny Żabińskiej, zapomnianej "żony Noego", która ryzykując życiem wraz z mężem prowadziła Arkę ratującą ludzi i zwierzęta. 

Marginesy

Dwie jedenastolatki, Alice i Roonie, po tym, jak za niegrzeczne zachowanie zostały wyproszone z urodzin koleżanki, skręcają w inną niż zwykle uliczkę. Przed jednym z domów widzą pozostawiony samotnie wózek z dzieckiem. Małe niewinne dziewczynki sądzą, że postąpiły słusznie, uratowały to dziecko – skoro ktoś je zostawił bez opieki, znaczy, że go nie chce. Prawda? Gdy kilka dni później zostają znalezione zwłoki niemowlęcia, to one są głównymi podejrzanymi dokonania tej strasznej zbrodni. Po szybkim procesie zostają skazane. 
Siedem lat później Alice i Ronnie wychodzą z zakładów poprawczych. Wracają do domów, mają szansę zacząć życie od nowa. Jednak tajemnica, którą owiana jest dawana zbrodnia, wciąż dręczy ich rodziców, prawników i policjantów. Wszystkich, którzy wtedy nie odważyli się stawić czoła szokującej prawdzie... 
A kiedy w niepokojących okolicznościach znika kolejne dziecko, podejrzenia natychmiast padają na dawne koleżanki z dzieciństwa. Zaczyna się walka z czasem, poszukiwania na ogromną skalę, walka z mediami, które węszą za tanią sensacją. Sprawę prowadzi młoda pani detektyw, która siedem lat wcześniej znalazła ciało Olivii. Tyle że nic w tej sprawie nie jest normalne. . . 

Powieść Laury Lippman została zekranowana. W filmie w reżyserii Amy Berg zagrały m. in. Diane Lane, Elizabeth Banks, Danielle Macdonald i Dakota Fanning.

Znak

Słynny agent literacki Peter Katz otrzymuje fragment książki, która wciąga go od pierwszej strony. Jej autor, Richard Flynn, wspomina czasy studiów, podczas których był blisko związany ze znanym wykładowcą. Tuż przed Bożym Narodzeniem 1987 roku profesor został zamordowany we własnym domu, a zabójcy nigdy nie odnaleziono. Katz jest przekonany, że autor chce w książce wskazać mordercę albo... przyznać się do winy. 

Jednak zanim Katz dotrze do Flynna, ten umrze w szpitalu, nie pozostawiając żadnej informacji o manuskrypcie. Agent obsesyjnie pragnie dowiedzieć się, co zaszło tamtej nocy w domu profesora, zatrudnia więc dziennikarza śledczego. Kellerowi udaje się odnaleźć świadków i detektywa odpowiedzialnego za prowadzenie śledztwa 25 lat temu, u którego właśnie zdiagnozowano Alzheimera. Ale ich wspomnienia mają niewiele wspólnego z wersją przedstawioną w książce Flynna... 

Gdy wydaje się już, że prawda nigdy nie wyjdzie na jaw, detektyw Freeman postanawia ostatni raz spróbować do niej dotrzeć. Tylko czy prawda w ogóle istnieje?

"Księga luster" to wciągająca bez reszty, szkatułkowa opowieść o morderstwie, wspomnieniach i kłamstwach. Stylowy kryminał, którego elementy, jak w kalejdoskopie, układają się w zupełnie różne obrazy, w zależności od tego, kto dochodzi do głosu.

Harper Collins

Żyje się tylko raz? Nie w tym świecie, tutaj prawdziwe życie zaczyna się dopiero po śmierci. 
Jesteś pełnoletni? A więc pora zdecydować, czy będziesz wyznawać zasady Trojki, czy Miriady. Te dwie frakcje toczą zaciekłą walkę o dusze Niezwerbowanych i prawie nigdy nie grają czysto. 
Tenley została naznaczona już w chwili narodzin. Jest obdarzona wielką mocą. I Trojka i Miriada nie cofną się przed niczym, by ją przeciągnąć na swoją stronę. 
Wciąż nie zdecydowała się, dokąd chce trafić po śmierci. . . a nie wie, że los przygotował dla niej kilka niemiłych niespodzianek.

29 marca 2017: 

Mag



Kaz Brekker i jego ekipa dopiero co przeprowadzili skok przekraczający najśmielsze wyobrażenia. Zamiast jednak dzielić sowite zyski, muszą walczyć o życie. Zostali wystawieni do wiatru i poważnie osłabieni, dokucza im brak funduszy, sprzymierzeńców i nadziei. 

Na ulicach miasta trwa wojna. Wzajemna lojalność w obrębie ekipy – i tak już krucha i wątpliwa – zostaje wystawiona na ciężką próbę. Kaz i jego ludzie muszą się postarać, żeby znaleźć się po stronie zwycięzców. Bez względu na koszty.

Skusicie na którąś z powyższych pozycji? 


-----------------------------------------------------------
opisy książek pochodzą ze strony datapremiery.pl