Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą morze

Lato w kolorze blue

Kończą się wakacje, a ja przeglądam zdjęcia i dochodzę do wniosku, że tego lata moją uwagę przyciągał niewątpliwie kolor niebieski. Zachwycał  kolorem nieba,  polnych kwiatów,  nadmorskich klimatów... No właśnie... Nad morzem odcieni koloru niebieskiego  mogłam   odnaleźć najwięcej. Począwszy od  jasnego błękitu, poprzez indygo, szafirowy, kobaltowy do granatowego. Zapraszam Was na  fotorelację znad polskiego morza: Były dni w Jastarni , gdy w zatoce kolor morza zlewał się z kolorem nieba.   W porcie odnowione kutry rybackie w kolorze indygo.   Mieszkańcy portu:    Widać, że tu ptaki wiodą niebieskie życie ;-))   W porcie knajpka ...  bardzo klimatyczna . Z niebieskimi i granatowymi dodatkami...  Na wycieczce na Hel - współtwórcy mojego zawodu też witają kolorem niebieskim :-))   Natomiast wieczory w barze przy za...

Byłam nad morzem ... ŻÓŁTYM.

Pogoda w ostatnich dniach sprzyja tym, którzy spędzają urlop w plenerze :-) Warto właśnie teraz korzystać ze słońca - nawet jeśli to ma trwać tylko kilka dni, tylko weekend ...   ... nam się udało. Byliśmy w   Gąskach - w małej nadmorskiej wiosce, gdzie   wzdłuż morza znajdują się TYLKO  pola kempingowe...  ...z bezpośrednim dojściem na plażę.... ... i właściwie nie ma tam nic więcej  .  Jeśli ktoś chce uciec od ludzi, od głośnego życia miast -  - to w Gąskach znajdzie ciszę i spokój. Tu można w pełni skorzystać z morza. Bez straganów z "pamiątkami" , deptaków, ulic, sklepów itp. Na polu kempingowym można "rozbić się" pod namiotem, można przyjechać z przyczepą, samochodem kempingowym lub tak jak my - "ŻÓŁTYM", którego od kilku miesięcy przerabiamy na samochód kempingowy. Przed nami jeszcze dużo, dużo pracy, ale już ter...

Pocztówka z wakacji i ... urodziny czas zacząć.

Weekend nad morzem dobiegł końca.  Pozostały zdjęcia, wspomnienia i ślady słońca na skórze. Było cudownie... Już w maju zaplanowaliśmy, że odwiedzimy mojego kuzyna nad Bałtykiem. W maleńkiej miejscowości nad morzem (w Gąskach) Krzychu trzyma przyczepę na polu kempingowym i spędza tam prawie całe wakacje ze swoją rodziną. Gdy widzieliśmy się na I Komunii u mojego młodszego syna (a jego chrześniaka), umówiliśmy się, że w dniach 19-21 lipca przyjadę do niego z moją rodziną. Kwestią szczęścia było, czy wstrzelimy się w pogodę, czy nie. Jak wiadomo, pogoda nad Bałtykiem jest zmienna, ale nam się udało...  Zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji :   W pełnym słońcu, lekki wietrzyk i ... ... fala na morzu. Marzeniem mojego najmłodszego dziecka było ostatnio to,  aby jego urodziny trwały kilka dni, a nie tylko jeden.  Tak bardzo mi zazdrościł , że po swoich urodzinach obchodzę w ...