Nie jest to konkretna kolejność tylko wg białek i warzyw :)
Białkowo:
- serek wiejski + parówka + cebula
- owsianka śliwkowo-jagodowa z żurawiną
- jajecznica z surimi
- jogurt z aromatem bananowym
- udko z kurczaka
- racuchy czekoladowo-jabłkowe
- serek wiejski
- lazania z patelni
- tarta sernikowa jagodowo-śliwkowa
- rybki w sosie z lnu
- placuszki tuńczykowe
- rosół z makaronem
- udko z kurczaka
- rosół z makaronem
- imprezowe muffiny
- udko z kurczaka
- serek homo z cynamonem
- naleśniki z parówkami + ketchup i musztarda
- naleśniki z farszem rybnym
- wędzone brzuszki z łososia z cytrynką
- ciasto-placek bez jajek czekoladowo-adwokatowy
- rosół z makaronem
- muffiny czekoladowe z żurawiną
- potrawka szpinakowa
- rybki
- ogórki, pomidorki
- serek topiony z czosnkiem
- hot dog na dwie fazy z sałatą, pomidorem, ogórkiem i ketchupem + musztadra
- parówki w cieście
- jajka w sosie szpinakowym
- udko z kurczaka z kurkami
- pudding waniliowy
- rzodkiewki, pomidorki,
- śnieżka
- serek topiony z szynką, szczypiorem i czosnkiem
- omlet z sosem szpinakowym i kawałkami kurczaka
- puree z kalafiora + sojowe + ćwikła z chrzanem
- kiełbaska drobiowa z chlebkiem
- racuchy śmietankowe
- pizza z mięskiem, cebulą, sosem pomidorowym i sosem serowym
- kalafior + sojowe + ćwikła z chrzanem
- sernik śmietankowy
- brzuszki z łososia wędzone + pomidorek
- owsianka jagodowa
- puree z łososia z kremem brokułowym
- jajko na miękko
- deser z lnem
- makaron na zielono z bazylią i nutkami pieczarek
- a'la sushi z łososia na otrębach
- jajko ma miękko
- racuchy śmietankowe
- pomidor
- zupa krem z łososiem
- kasza manna kokosowa z lnu
Tego wlasnie potrzebowalam :-) Porzadny ,niemodyfikowany jadlospis na dukanie .Dzieki wielkie .Jestes moim ...guru ?:D Cmokas. Swoja droga,powinnas ksiazke wydac.Sponsorzy !!! naprawde warto ! Ja kupie ;p)
OdpowiedzUsuńAle to nie pierwszy post z moim Menu :) w zakładce na górze są inne :)
OdpowiedzUsuńCo do książki to mówi sie łatwo a wydać trudno :)
Albo się nie odzywają, albo mają juz plany wydawnicze na cały rok :) więc przestałam się w to bawić.. może spróbuję ponownie.. wiesz, ciężko trafic do wydawnictwa, gdzie nie będzie problemów z używaniem nazwy diety, chodzi o jakieś prawne sprawy..
Moje prośby zostały wysłuchane :) Dzięki Aniu!
OdpowiedzUsuńJakie prośby? przecież moje menu od zawsze było w zakładkach :P ja was nie rozumiem :D wogóle nie wiecie co mam na blogu :P
OdpowiedzUsuńHehe... No wlasnie apropos niewiedzy to czy to ala sushi z otrebami to gdzies na blogu jest... ??? Tylko nie ksyc ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie ksyce :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie przepisy są zmieszczone jeszcze :)
To o co pytasz nie mam jeszcze umieszczonego :)
Myślę, że powinnam jeszcze je dopracować, bo ino mało wyszło :(