ZNAJDŹ PRZEPIS

niedziela, 23 stycznia 2011

Trufle praliny mleczne - Dukan



  • 8 czubatych łyżeczek mleka w proszku
  • 1 łyżeczka kakao
  • 4 łyżeczki wody
  • 2 łyżeczki słodziku w proszku lub tabletkowy
  • aromat pasujący do koloru np, pomarańczowy, nugatowy, orzechowy, kokosowy, bananowy, waniliowy, śmietankowy
  • kakao i mleko w proszku do obsypania lub polewy ciemna i jasna
 W 2 kubeczkach nasypać po równo mleka i słodziku, do jednego dodać kakao. Rozdzielić wodę po 2 łyżeczki i wymieszać z aromatem, dodać do kubeczków. Odstawić kubeczki do lodówki, w tym czasie nasypać do miseczki kakao a w drugiej mleko w proszku. Masę wyjąć gdy lekko stwardnieje i zwilżyć dłonie. Nabierać łyżeczką i toczyć w rękach kuleczki, ciemne wrzucać do mleka, jasne do kakao lub do polew.

52 komentarze:

  1. moje czekoladowe pysznosci :))) mniami -rewelacyjnie smakuja i slicznie wygladaja na stole:-)
    jednak przechowywac nalezy je w lodowce- po paru godz zostawione w pokojowej temp robia sie suche!

    pozdr Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy tak małej ilości mleka to ono wyparowywuje :) Ale rzeczywiście są dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie są jednak zbyt kaloryczne?

    P.S Świetny Blog. Jesteś moim zbawieniem! Drugi raz jestem na Dukanie, i na te podstawowe produkty typu piersi z kurczaka, ser, jogurt to patrzeć już nie moge.
    Pozdrawiam, Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje Sylwio, a na dukanie nie liczy się kalorii, bo w tym przypadku coś co ma dużo kalorii okazuje się bogate w białko, które spala tłuszcz, i odwrotnie, coś co ma mało kalorii jest bogate w węglowodany, więc nie zwracaj uwagi na kalorie tylko jedz i ciesz się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oJ NIEBO W GĘBIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. są bardzo dobre, jednak może coś nie tak robie bo strasznie mało wychodzi tych kulek i jeśli chciałam zrobić więcej to musiały być małe nie takie duże jak na zdjęciu u ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może to złudzenie, ale one są trochę większe od orzecha laskowego :)
    Wychodzi z tej porcji tyle sztuk ile na zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj je zrobię, bo czuję, że zbliżają mi się "te dni" i wolę mieć coś z zanadrzu :)
    Dam znać jak mi wyszły, bo mimo, że przepis banalny to coś mogę schrzanić :P

    Liliann

    OdpowiedzUsuń
  9. I zrobiłam te pralinki :) Mówiłam, że mogą mi nie wyjść. Za dużo słodzika dałam, bo niestety w odmierzaniu go jestem kiepska :P
    Uformowałam kulki i całą noc leżały w lodówce.
    Dzisiaj próbowałam i są dobre. Ale niech leżą na 'czarną godzinę' :)

    lili

    OdpowiedzUsuń
  10. słodzik powinno się dodawać po trochu i smakować, ja zawszę daję tyle samo, bo wiem jakie lubię :)
    Jeśli będą leżały, to zawiń w woreczek, żeby się nie zeschły.

    OdpowiedzUsuń
  11. a mozna je jesc na pierwszej fazie? (bez kakao oczywiscie)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczywiście, bez kakao jak najbardziej :D
    Możesz obtoczyć je wtedy w cynamonie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. zrobilam je z ksylitolem i smakuja identycznie jak biala czekolada:) super:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tez bym chciała spróbowac tego cukru, ale za drogi dla mnie :(
    sprawdzałaś może, czy on się topi jak zwykły cukier? tzn cos jak karmelizowanie?

    OdpowiedzUsuń
  15. narazie jeszcze nie probowalam bo robilam tylko te trufle i buleczki serowo-maslane. jak cos bede robic to Ci napisze ale na razie nie mam pomyslu do czego dodac karmel, a poza tym na karmel schodzi duzo cukru i troche mi szkoda:P

    OdpowiedzUsuń
  16. mogłabyś kiedyś spróbować tak z 1 łyzeczki i napisać jak się on zachowuje :) bo można by zrobić fajne rzeczy gdyby zachowywał się jak cukier :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksylitol niestety nie karmelizuje :-( Jak go raz rozgrzałam na patelni, to w wysokiej temperaturze zamienił postać na płynną, a potem wszystko wyparowało:-o

      Usuń
  17. Witam,
    A mleko w proszku to jakiej marki bo ja znalazlam tylko granulowane i chyba mi jedna pralina wyjdzie z tego?

    OdpowiedzUsuń
  18. Innego nie widziałam odtłuszczonego więc wzięłam takie, najwyżej wyrzucę mimo że napisane że jest odtłuszczone.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciężko będzie znaleźć, na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kobieto, ja już Cię kocham! :D Jeszcze nic nie upichciłam, ale już znalazłam TYLE przepisów, które na pewno wypróbuję! :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dobre! Takie fajnie zbite i kruche. Zrobiłam orzechowe i malinowe:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ania mama Kubusia9 kwietnia 2011 14:10

    Zakochałam się w nich!!! Są przepyszne! Zrobiłam dokładnie wg przepisu i są super! Moja ulubiona przekąska na kinowe wieczory w domu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pytanie pierwsze, czy mozna je robic bez aromatu, zwyczajnie czekoladowe i mleczne? Czy mozna czarne obtoczyc z kakao a biale w mleku ;-) no i czy robilas z wiekszej porcji???

    OdpowiedzUsuń
  24. Agro,
    to czy zrobisz z aromatem czy bez jest Twoją wolą, gdyby wszyscy mieli jeść identyczne smaki jak ja, to pewnie mało osób by korzystało z przepisów, bo nie każdy lubi dany smak lub go posiada :) Smaki są zawsze sugerowane :)
    A to czu obtoczysz ja tak jak napisałaś również jest nieważne, ale zamiennie wyglądają po prostu ładniej :)
    Nie robiłam z większej porcji, bo tyle mi wystarczało do jedzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziś je zrobiłam i wyszły identyczne jak na zdjęciu. Dodałam aromat migdałowy. Dzięki za przepis :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne prawda :) takie urocze kuleczki :)
    Osobiście nie lubię migdałowego, ale idealnie komponuje się z wiśnią :) Mmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moja deska ratunkowa na "ciezkie dni" od dzisiaj, pychotki :) nowa

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobre dobre, ale tak jak tutaj na czacie pisałam - ciekawe jakby z pieca smakowały, może lekko chrupkie? byle nie spalić :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zrobiłam wczoraj i oczywiście nawet w takim łatwym przepisie namieszałam ;)
    Zamiast dać 8 łyżeczek mleka w proszku, dałam 8 ŁYŻEK stołowych, ponieważ nie mogłam wyrobić dolałam więcej mleka, ale i tak wyszły dość suche ... co wcale nie przeszkodziło w ich pochłonięciu ;)
    Dziś poprawka już dokłądnie wg przepisu i są pyszne :):):)
    Dzięki Ci Aniu za tego bloga :):):)

    OdpowiedzUsuń
  30. To przynajmniej miałaś dużo jedzonka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeśli chodzi o ksylitol to czy go napewno można spożywać na diecie Dukana? Sprawdziłam, że ma 240 kcal na 100g i w 100% to węglowodan... Rozpuszcza się ładnie na patelni, bez dodatku wody, próbowałam zrobić batonika muesli, klei się, ale nie robi się biały "karmel" i batonik się rozpływa... chyba, że to z mojej winy, bo zdolności kucharskich nie mam :D
    Lidzia (^^,)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd pomysł by sprawdzać kalorie? i tym się sugerować?
      Bo na dukanie absolutnie nie interesują nas kalorie, ale ilość białka i tylko to jest ważne - białko.
      Co do słodzenia, to wszystko to, co nie jest cukrem i aspartamem.
      Ksylitol cukrem nie jest więc możesz :)

      Usuń
  32. Kaloriami się nie przejmuje, bardziej tym, że to w 100% węglowodan...

    OdpowiedzUsuń
  33. Ale ty źle myślisz, przeciez, to, że jest napisane 100% węglowodan, to nic nie znaczy, a co ona ma mieć? białka? tłuszcze?
    Tam nic nie ma :) poza tym nikt nie zjada nawet 100g dziennie słodziku pod żadną postacią :)
    A zwykły słodzi tez może mieć tak napisane, zresztą to tylko procent a nie waga poza tym jest na 100g produktu :)
    Nie panikuj :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ooo a czemu nie można aspartamu? Przecież w książce jest napisane ,że można... coś mnie ominęło?

    OdpowiedzUsuń
  35. Dieta dukana powstawała 30 lat temu :) wtedy był tylko aspartam, dlatego o nim wspomina.
    Z biegiem lat okazało się, że aspartam jest bardzo szkodliwy, powstawały nowe słodziki, te lepsze na cyklamianach i sacharyno-cośtam :)
    Stare książki maja napisane aspartam (bo są stare) w nowych już nie ma, ogólnie mówi o słodzikach.
    Aspartam pod wpływem temp (już powyżej 27*chyba) staje się toksyczny.
    Tak samo olej parafinowy, tylko na zimno, po podgrzewaniu też jest toksyczny.

    OdpowiedzUsuń
  36. Aniu te pralinki są wspaniałe :) Za pierwszym razem zrobiłam tylko czekoladowe bez żadnego aromatu. A dziś (bo wreszcie mam aromaty) zrobiłam kokosowe i orzechowe mmm..mniamnuśne :) tego mi brakowało, przed dietą moim ulubionymi słodyczami były "michałki" a te praliny rekompensują moją tęsknote. A poza tym wiele Twoich przepisów już wypróbowałam i są naprawdę świetne, fakt każdy ma inny gust ale z tego co widzę mój dość mocno pokrywa się z twoim. :):):).
    Nika

    OdpowiedzUsuń
  37. Pyszne pyszności:) nawet przed dietą tak smacznie nie jadłam:D cudne przepisy!

    OdpowiedzUsuń
  38. A mi te praliny nie wyszły.... Tzn. w smaku bardzo smaczne, ale wogóle nie dały się uformować na kulki. Najpierw były za rzadkie, pomyślałam, że za dużo wody, więc dodałam troszkę więcej mleka w proszku ale strasznie się lepiła ta masa i za cholere nie dało się nic uformować. Zjadłam taką gęstą masę... co prawda bardzo bardzo smaczna, ale chciałam praliny tak jak na foto :( ann

    OdpowiedzUsuń
  39. Chciałam się wypowiedzieć odnośnie tego czego Aniu mówiłaś odnośnie aspartamu. Uważam , że nie masz racji, te cyklaminy czy sachacośtam są o wiele gorsze od aspartamu. Wiele na ten temat czytałam i to właśnie z tych tańszych słodzików właśnie aspartam jest najmniej szkodliwy podobno.
    Ale tak naprawdę to polecam np. TAGATOZĘ. Jest to słodzik pochodzenia naturalnego, może być stosowany do pieczenia i gotowania. I jest zdrowy! Podobnie jak STEVIA ale jak dla mnie w smaku jest obrzydliwa. Tagatoza smakuje słodko, ale jedynym minusem jest to, że jest droga..
    ann

    OdpowiedzUsuń
  40. Aniu, wybacz za takie pytanie, ale czy możesz mi wyjaśnić czy mleko w proszku jest dozwolone na diecie Dukana? Dopiero zaczynam swoja przygode z dieta, oczywiście zaopatrzyłam sie w ksiazke itp... niestety własnie w ksiazce, nie znalazłam nic na temat mleka odtłuszczonego w proszku :(
    I czy to jest takie zwykłe mleko granulowane?
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  41. ann,
    a odstawiłaś do lodówki? zwilżyłaś dłonie przed formowaniem?

    OdpowiedzUsuń
  42. Beato,
    tak, mleko w proszku jest normalnie w książce zielono-różowej :)
    Granulowanego nie bierz, bo ma dziwny smak, trudno się wykorzystuje, bo zbija się w grudki nie do roztarcia :(

    OdpowiedzUsuń
  43. Aniu, te praliny są genialne, masa biała smakuje jak biała czekolada i niewytrzymała do uformowania bo prawie cala zjadlam, ale w mig zrobilam druga i juz pralinki czekaja w lodowce.

    OdpowiedzUsuń
  44. Aniu jesteś rewelacyjna, już prawie 6 miesięcy jestem na Dukanie, a od jakiś 2-3 tygodni codziennie goszczę na Twoim blogu i wypróbowuję nowe przepisy! Jesteś genialna! Te pralinki na stałe zagoszczą w moim menu!

    OdpowiedzUsuń
  45. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko akapitu "z tych składników uzyskamy .... porcji / sztuk"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś pisałam ilości sztuk, ale zawsze wychodzi inna porcja mniejsza lub większa :) Zazwyczaj jest tak - im mniejsze, tym więcej jedzenia. A człowiek je oczami więc lepiej więcej mniejszych porcji niż mniej a większych :)
      pozdrawiam :D

      Usuń
    2. Aniu kocham Cię za twoje przepisy ,dzisiaj robię ptasie mleczko .

      Usuń
  46. Niesamowite....to jakby jeść czekoladę, poważnie :-) Obklejają nieco zęby, ale są przepyszne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam również na czat :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...