i wiem, że na ostatnią chwilę, ale większość dnia spędziłam w kuchni, trochę sprzątałam, a jak znalazłam się na kompie to obejrzałam genialny film ("i że Cię nie opuszczę"), a potem najnowszy odcinek GossipGirl.. w takim razie dopiero teraz..
życzę wszystkim blogerom, czytelnikom i molom książkowym, a także wydawcom wesołych, spokojnych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Oby ten czas był spędzony jak najmilej z rodziną, przyjaciółmi czy książkami. Wielu uśmiechów, smacznego jajeczka i nie mogłoby zabraknąć, mokrego dyngusa (miejmy nadzieję, że nie przez deszcz).
Wesołych Świąt dla każdego z osobna i wszystkich razem.
PS: a po świętach kolejne recenzje i spróbuję naskrobać coś o "i że Cię nie opuszczę", ale nic nie obiecuję!