... wszyscy moi podopieczni :DDD Tak , tak odstawialam chłopców do dziadków , a podopieczna też wróci do mnei dopiero w sierpniu. W domu cicho , głucho , czysto:DDDDD Teraz widać ile bałagany robią dzieci ;) No co ja będę czarować , odpoczywam troszkę ... ot wyrodna jestem ...:)
Podopieczni wyjechali , a czy jestem niegrzeczna?:D Nie , nie :) . Po pierwsze wzięłam się za pokoik chłpców , a konkretnie opróżnianie go z ich przydasi chowanych po kątach i szafkach i dekoracją okna. Zdjęcia okienne będę po weekendzie , bo aparat pozostał z dziećmi , a pojedziemy na weekendowe odwiedziny do nich. W tzn międzyczasie znów zrywam ogóraski , fasole i inne , ładuje w słoiki , zamrażam . Oczywiście maszyna nie odpoczywa , bo szyję również. :)
Dziś zdjecia z komóreczki , ale chyba nie najgorsze . Mam tu dziś Kuleczkę numer trzy i kolerzankę jej w haftowanej sukienczce oraz dwie anieliczki Oliwka i Jagoda. Te babskie towarzystwo zawitało w progach allegro i czeka na nowe domki :)
A teraz zmykam czytać książkę . Tak , tak , ja "nieczytata", kiedyś o tym pisałam , czytam gruabśną książkę :D Pożyczona od teściowej na tydzień , wciągnęła mnie na tyle , że wieczorem komp poszedł w odstawkę ;) Czasem trzeba się "ukulturalnić" :D
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na losowanie cukierasa mojej produkcji :D
Pokłony dla wielu odwiedzających mój mały świat i jeszce większe dla osób , które zostawiają tyle fajnych słów :D Buziol :)