Poduszka z sowami
Oj troszkę Was zaniedbywałam ostatnio, więc szybko naprawiam swój błąd i przedstawiam mój nowy twór- Dresiarską Sowę Poduszkę. Wzór wam znany z posta o pewnej bluzie zakupionej za grosze. Niestety jak schudłam te klika kilogramów bluza stała się duuuużo za duża i nie nadawała się do chodzenia. (Może i się nadawała ale ja czułam się w niej jak w przysłowiowym worku....) A ponieważ sowy uwielbiałam zaprosiłam je na swoją kanapę:)