Pamiętacie jak pisałam o kolekcji Magic Nails Virtual?
Dzisiaj słówko o dwóch lakierach wchodzących w jej skład: nr 407 i 406.
Lakiery są brokatowe, pięknie się mienią. Zaraz po pomalowaniu są błyszczące, ale wysychając matowieją. Mat jest dość specyficzny, jeszcze nigdy się z takim nie spotkałam i muszę powiedzieć, że podoba mi się ten efekt:) Same lakiery trzymają się przyzwoicie, 3-4 dni, łatwo się zmywają. Miałam troszkę trudności z malowaniem, bo są dość gęste i szybko zasychają. Z tego powodu nie doszłam jeszcze do wprawy z grubością warstwy, stąd jak same zobaczycie na zdjęciu, każdy paznokieć wygląda inaczej:) Jednak aby lakier mocno popękał, trzeba nałożyć grubą warstwę. Ja nałożyłam troszeczkę na cienką.
Na zdjęciu mam pod spodem beżowy lakier, bo ciągle nie mam pomysłu, jaki kolor lakieru mógłby być bazą, żeby to fajnie wyglądało. A lakiery zamierzam nosić często:) Może coś podpowiecie?