Mam już niemałe doświadczenie w piankowych farbach do włosów, w zasadzie używam ostatnio tylko pianek, bo odpowiada mi forma aplikacji.
Tym razem przetestowałam farbę Wellaton w kolorze 9/1, czyli Rozświetlony Popielaty Blond.
Nie spodziewałam się oczywiście koloru jak na zdjęciu, zależało mi głównie na pokryciu odrostów i odświeżeniu koloru.
Wyjściowy kolor włosów:
Farba składa się standardowo z butelki z emulsją rozwijającą, do której wlewamy barwnik. W opakowaniu znajdziemy również odżywkę w tubce,rękawiczki, instrukcję i dozownik, który nakładamy na buteleczkę.
Otrzymałam od Welli szczegółowe instrukcje dotyczące nakładania pianki, do których się zastosowałam i które również chcę udostępnić Wam:
7 PORAD
DOTYCZĄCYCH APLIKACJI PIANKI WELLATON
ambasadora marki Wella Andrzeja Matrackiego
1.
Aby osiągnąć
najlepszy efekt, nie trzymaj na włosach pianki trwale
koloryzującej dłużej niż 40 minut.
2.
Jeśli wahasz się
pomiędzy dwoma odcieniami, wybierz jaśniejszy.
3.
Pianka trwale
koloryzująca pokrywa do 100% siwych włosów. Jeśli nie masz
problemu z siwymi włosami, wybierz jaśniejszy odcień.
4.
Pamiętaj, że
temperatura w pomieszczeniu, w którym farbujesz włosy, wpływa na
czas potrzebny do osiągnięcia właściwego koloru, dlatego jeśli
farbujesz włosy w bardzo ciepłym pomieszczeniu, szybciej
uzyskasz pożądany kolor.
5.
Jeśli dotychczas farbowałaś włosy kremem, nie zmieniaj swoich
nawyków podczas farbowania pianką. Jeśli zazwyczaj zaczynasz
koloryzację od farbowania odrostów, a na resztę włosów nakładasz
farbę po upływie 10 minut, pozostań przy tym rytmie również
kiedy używasz pianki.
6. Przeprowadzanie
testu pasemkowego może być uciążliwe, jednak aby ustalić
optymalny czas potrzebny do uzyskania odpowiedniego koloru,
zalecam jego wykonanie za każdym razem, gdy planujesz zmianę
koloru. Pamiętaj, że trwała ondulacja, wcześniejsze farbowanie
czy słońce mogą mieć wpływ na efekt i czas procesu koloryzacji.
7. Czas
farbowania w przypadku pianki trwale koloryzującej wynosi 40
minut. Jeśli aplikacja zajmuje Ci więcej niż 10 minut, należy
odpowiednio skrócić czas farbowania (np. jeśli nałożenie farby
zajęło 15 minut, czas farbowania wynosi 35 minut). Nałożenie farby
nie powinno zająć więcej niż 25 minut.
Dozownik jest dość specyficzny, ponieważ nie jest to pompka- aby wydobyć piankę naciska się butelkę- przyznam, że nie spotkałam się z tym wcześniej:-) Jednak aplikacja jest łatwa.
Pianka jest pianką- czyli jest gęsta, nie spływa z włosów. Na moje włosy do ramion wystarczyło pół buteleczki. Farba nie podrażniła mi skóry głowy-nic mnie nie szczypało ani nie swędziało.
Ogromną wadą jak dla mnie, jest zapach- nie śmierdzi bardziej niż inne farby, jednak zapach jest dość specyficzny i ciężko było mi go znieść. I niestety pozostał na moich włosach aż do drugiego mycia.
I teraz o efektach- farba dobrze i równomiernie pokryła włosy. Odrost ma kolor identyczny jak reszta włosów. I co najważniejsze- kolor nie jest żółty! Jest przyjemnie beżowy. Po kilku myciach odrobinkę zjaśniał, co jest dla mnie plusem. Nie zauważyłam, żeby się wypłukiwał. Nie zaobserwowałam również większego niż zawsze przesuszenia.
Dołączona odżywka starcza na kilka użyć i jest bardzo dobra- włosy po niej są mięciutkie i błyszczące, szkoda, że nie można jej kupić osobno:)
Kolor wyszedł ciut ciemniejszy niż na opakowaniu,liczyłam na większe rozjaśnienie,ale tego się nie czepiam, bo zazwyczaj farby mało rozjaśniają moje włosy:)
Jednym słowem: dobra farba, nie mam się do czego przyczepić, z chęcią wypróbowałabym inne odcienie:)
Zdjęcia po ( w rzeczywistości włosy są ciut jaśniejsze):
P.S: Po prawej stronie u góry umieściłam linka- kto ma ochotę proszę o zagłosowanie- moi znajomi biorą udział w konkursie i chcę im pomóc:-)