Ostatni dzień miesiąca to jak zawsze idealny moment na podsumowania. Tym razem zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych z minionych dwóch miesięcy! Z racji zapasów starałam się podejść rozsądnie do zakupów i chyba całkiem nieźle mi to poszło. Stan zapasów nieźle się zmniejszyły w porównaniu do początku roku. Bilans między ilością zużyć,...
Dzisiaj zapraszam Was w mały powrót do przeszłości. Gdy zaczynałam blogować, a było to.. dawno (:D) bardzo popularna była seria Tutti Frutti od Farmony. Królowały głównie peelingi do ciała w małych podręcznych buteleczkach. Dziś zapraszam Was na recenzję nowego produktu z tej serii, a właściwie w nowej wersji zapachowej - śliwka i rabarbar. Jak...
Etykiety:
24.3.22
Kosmetyczni ulubieńcy I kwartału 2022 r - styczeń, luty, marzec. Only Bio, Eveline, Body Boom, Bielenda i Face Boom.
Marzec powoli za nami (chociaż znowu nie wiem kiedy minął kolejny miesiąc! :D), a wraz z nim końca dobiega pierwszy kwartał 2022 r. To z kolei znak, że czas podzielić się z Wami moimi kosmetycznymi odkryciami z tego okresu.Postanowiłam pozostać przy ubiegłorocznej odsłonie ulubieńców kosmetycznych. Trzy miesiące to dla mnie optymalny czas by móc znaleźć...
21.3.22
Fluff Superfood - tonik do twarzy z kwiatem kudzu. Najbardziej oryginalny tonik jakiego używałam?
Na początku roku wspomniałam, że chciałabym bardziej poznać asortyment marki Fluff, zwłaszcza jeśli chodzi o pielęgnację twarzy. Idzie mi całkiem nieźle, bo aktualnie mam już bodajże cztery produkty z tej kategorii :D Jednym z pierwszych był tonik do twarzy. Trzeba przyznać, że do wyboru są naprawdę oryginale wersje - kumwat, mleczko tygrysie...
Muszę przyznać, że rzadko kiedy używam produktów do włosów z tej samej serii. Tym razem dzięki współpracy z marką Be Natural miałam okazję testować duet do włosów z serii odświeżającej - szampon i odżywkę. Dodam, że seria została dobrana do moich włosów na podstawie krótkiego opisu. Czy słusznie? Miałam wątpliwości :D Co prawda mam cienkie włosy,...
Etykiety:
Po genialnym mezo serum Bielenda z kwasem migdałowym długo nie mogłam znaleźć godnego zamiennika. Mało jakie serum było jednocześnie skuteczne i nie podrażniające. Gdy zobaczyłam, że Bielenda wypuściła nową linię Good Skin, a w niej serum kwasowe wiedziałam, że muszę je mieć! Tak właściwie w moje ręce trafiło serum z żółtej i fioletowej linii....
10.3.22
Zbiorcza recenzja nowych maseczek Cien z Lidla - wersja oczyszczająca, energetyzująca, wygładzająca i odmładzająca.
Recenzje maseczek z Lidla to już można powiedzieć stała seria na moim blogu :D Udało mi się napisać posty o większości masek dostępnych w tej sieci. Jedynie serię zimową pominęłam, bo nie miałam okazji jej poznać. Wbrew pozorom nie mam zbytnio po drodze do tego sklepu (bywam tam dosłownie raz do roku :D), dzisiejszy post 'sponsoruje' Sabinka - Okiem...
Etykiety:
Na dzisiaj przygotowałam szybką recenzję całkiem... oryginalnego kremu do rąk od Bielenda. Oryginalnego nie tylko przez opakowanie.. :) Jest to jeszcze stosunkowo nowy produkt, więc uznałam, że warto o nim napisać. Tym bardziej, że w internecie nie czytałam zbyt wielu opinii na jego temat - może moja komuś się przyda. Opakowanie zdecydowanie przyciągają...
Etykiety:
Subskrybuj:
Posty (Atom)