Czas na małą przerwę od tematów kosmetycznych i kolejną odsłonę przeglądu kulturalnego. Tym razem ponownie dwumiesięczną, która stanie się już chyba standardem. Ostatnio w ciągu miesiąca ciężej zebrać mi zadowalającą ilość propozycji. Zwłaszcza, że dużo chętniej sięgam po seriale niż filmy, a je ogląda się jednak dłużej :)Czerwiec i lipiec...
Dzisiaj czas na kolejny post z serii pierwsze spotkanie z marką. W lipcu premierę na moim blogu ma marka Dermofuture. Jakoś wcześniej nie zwracałam na nią uwagi, ale gdy w ofercie pojawiły się maski do twarzy.. Same rozumiecie musiałam! :D Chociaż zawsze obawiam się jakoś takich warzywnych woni w kosmetykach. Stwierdziłam jednak, że może w wypadku...
Etykiety:
Niemal dokładnie pół roku temu pojawił się ostatni post dotyczący mojej pielęgnacji twarzy (tutaj do przeczytania). Od tego czasu udało mi się poznać sporo produktów i pojawiło się u mnie wiele nowości. Czas więc najwyższy na małą aktualizację serii i pokazanie jakich kosmetyków obecnie używam.Tak wygląda cała gromadka, którą mam aktualnie w...
Etykiety:
O ile produkty pielęgnacyjne z dobrym składem na dobre się u mnie rozgościły, tak naturalna kolorówka jeszcze nie do końca mnie przekonuje. Wydaje mi się, że w jej przypadku efekty nie są tak dobre jak przy drogeryjnych kosmetykach do makijażu.Jednak odkąd Lirene wypuściło eco podkład rozświetlający z serii Natura byłam nim zaintrygowana. Zwłaszcza,...
Krem pod oczy z olejem arganowym Nacomi można śmiało nazwać klasykiem i produktem, którzy znają wszyscy - przynajmniej ze słyszenia. Sporo osób miało go w swoich zbiorach kosmetycznych i mam wrażenie, że jestem z jedną ostatnich osób, która dopiero go poznała :D Jak się u mnie sprawdził i czy podzielam zachwyty? O tym w dzisiejszym poście, zapraszam!...
Etykiety:
Tym razem nieco później niż zawsze zapraszam Was na denko z ubiegłych 2 miesięcy. W sumie to już 3 denko w tym roku, a tym samym mamy półrocze! Kiedy to zleciało!? :DTak wygląda dzisiejsza gromadka, zdominowana przez pielęgnację twarzy. Chyba to już nikogo nie dziwi, bo zdecydowanie ta kategoria pielęgnacyjna to mój konik! :D Nie zabrakło jednak i...
5.7.21
Pierwsze spotkanie z marką: Floslek peelLOVE Peony Gommage - peeling do twarzy z kwasami AHA.
Uwierzycie lub nie, ale.. nigdy nie miałam okazji poznać marki Floslek! Oczywiście aż do czasu pojawienia się w biedronce ich uroczej serii w skład której wchodził tonik - mgiełka, żelowy krem - maseczka i peeling Gommage. Mnie skusił ostatni z tych produktów, jako fankę wszelkich nietypowych formuł! Pamiętam jak pierwszy raz przeczytałam o peelingu...
1.7.21
Marka pod lupą: MIYA. Jakie kosmetyki tej marki stały się moimi hitami, a jakich nie polecam?
Nie dalej niż dwa tygodnie temu pisałam Wam, że stworzyłam na blogu kilka serii, które miałam w planach pisać regularnie, ale.. bywa z tym różnie :D Jednym z takich cyklów jest 'Marka pod lupą', czyli mój mały przegląd asortymentu danej marki. Zwracam w nim uwagę na jakie kosmetyki danej firmy warto się skusić, a na jakie nie koniecznie. Przygotowanie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)