Mystery sal 2

 Tym razem przedstawiam wam nowy sal. Jest to sal z wzorem autorskim pewnej włoszki. Poznałyśmy się na Facebooku i sledze ja już od kilku lat. Marta Salvatori (autorka wzoru) stworzyła swój pierwszy wzór i chciała się nim podzielić właśnie w  ten sposób i utworzyła grupę na fb-ku z tą zabawą.

Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i zapisałam się. 

Będzie to haft 234xx na 151 xx z małą ilością kolorów bo tylko 14 kolorów DMC. Części wzoru będziemy dostawać co miesiąc.

Oto pierwsza część 

Zapowiada się na uroczy wzorek. Zobaczymy co to będzie. 

Dziękuję, że jesteście i mnie odwiedzacie. Pozdrawiam was serdecznie, do następnego razu. 

Sal BB

 Dzisiaj pierwsza odsłona salu u Chagi.

Nie myślałam, że aż tak mi da popalić. Po pierwsze powrót do lnu, człowiek musi się przyzwyczaić do liczenia nitek. Po drugie wszystkie te petite stitches, masakra. Po trzecie ilość backstichy.

Nie myślcie sobie, że narzekam. Zakochałam się w tym hafcie. 

Jest to uroczy haft, ale wymagający skupienia. Dobrze, że części salu można wyszyć w ciągu trzech miesięcy. 

Nie mogę doczekać się efektu finalnego. Chaga dopieściła ten haft. Jest pełen szczegółów. Podziwiam autorkę za umiejętność przerobienia ilustracji w schemat xxx. 

Dziękuję Agnieszko za możliwość wyszywania trudnego haftu i uczenia się pewnych nowych  rzeczy.

A oto zdjecia :

Zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że podołam. 

Dziękuję, że tu zaglądacie. 

Pozdrawiam Was serdecznie 

Nowy hafcik

 Zaczęłam robić następne maleństwo, za większy haft wezmę się już niedługo.

Na jednej z grup fb-owych dziewczyny zorganizowały zabawę. Miałyśmy wyszywac jedną mandalę przez 52 tygodnie, stwierdziłam czemu nie. Tylko, że nie umiałam robić tylko 120 xxx na tydzień (takie były wytyczne). Postanowiłam, że jak pozwoli na to  czas, zrobię kilka mandali.

Oto początek pierwszego 

Będzie to urocza kolekcja, kiedy wyprodukuję kilka 😃. Mam już kilka wybranych wzorów. 

Dziękuję, że tu zaglądacie. 

Pozdrawiam Was serdecznie. Do następnego razu. 

Zakupy i nowy haft

 Przeglądając w jednej z grup FB-kowych albumy, natknęłam się na jeden wzór, który mnie zauroczył. Wpadłam. Mam tyle już haftów napoczętych, że mówię sobie, skończ w końcu co zaczęłaś, nie kupuj już nic nowego.

No, ale co robię? Kupuję. Musiałam, kupiłam właśnie sobie zestaw Lanarte PN-0169168 - Asian Lady in Blue. 

Czyż nie jest piękny?! 

Przy okazji zakupów wzięłam też kilka drobiazgów. 

I tak oto, mam następny haft do kolekcji 😉. 

Dlatego to oto cacko będzie brało udział w następnej zabawie - 

Nowy haft na Nowy Rok 2021

Zabawę tę organizuje poraz kolejny Ania z bloga  KreatywnaTv

Wiem jestem szalona , ale cóż musiałam 😃.

Dziękuję, że tu nadal wpadacie, do następnego razu. 

UFOK-owy rok

 Witajcie

Jak sam tytuł posta mówi, będę pisać o moich zaległych pracach. Jest ich sporo . Chciałabym skończyc chociaż dwie z nich. Zobaczymy. 

Nominowane prace do dokończenia to:

1. Renato Parolin "Home sweet Home"
   

   

   
   
   
   
2. "Wind rose"Jane Eyre/ Minasyan Yana
   
3. 

   
   
4. Sal kwiatowy Anna Petrunova
   

   

   
   

   
   
   
   
5. Mirabilia "Roses of Provence" Nora Corbett
   

   

   
   
   
   

Myślę ,że tyle starczy. Jest tego trochę , postaram się każdego miesiąca ,którąś z tych prac wyszywać.

Zabawę  UFOK-owy rok organizuje Kasia z bloga "Krzyżykowe szaleństwo ", post o zabawie znajdziecie tutaj

Tajemniczy Sal, finish

 Cały miesiąc nic nie pisałam, oj brzydko z mojej strony. Miałam pokazywać postępy w salu, a tu zero.

Dzisiaj go wyprałam i wyprasowałam, więc się chwalę. 

Oto postępy :

Tutj już się pluszcze 😉

A to już haft skończony. 

Dziękuję Nadya Gavrilenkova za zabawę.

Teraz czas rozpocząć coś nowego, ale o tym następnym razem. 

Pozdrawiam Was serdecznie.