Pisałam już kilka razy, że uwielbiam miętowe lakiery do paznokci... Obecnie moim numerem jeden w tej kategorii jest Sephora Teeny Bikini - piękny, intensywny kolor, z przewagą zieleni (na zdjęciach wyszedł trochę za bardzo niebieski, męczyłam je ile mogłam a i tak nie udało mi się uzyskać dokładnego odcienia). Nakłada się rewelacyjnie, dwie warstwy kryją idealnie i schną bardzo szybko. Ma gruby, szeroki pędzelek z zaokrąglonymi brzegami - nie każdy takie lubi, więc uważajcie na zakupach.
Powoli zmieniam kształt moich paznokci na kwadraty - może być? Czy lepiej w owalnych?
No i jeszcze jedno: jak Wam mija długi weekend? Ja spędzam go bardzo przyjemnie i aktywnie - biegi w lesie, długie wycieczki rowerowe, spotkania z przyjaciółmi... Chętnie poczytam, co u Was słychać!