Margaret Atwood „Opowieść podręcznej”
Katastrofa ekologiczna i gwałtowne ograniczenie liczby kobiet zdolnych do urodzenia zdrowych dzieci, ułatwiły dojście do władzy fanatykom z Banków Myśli Synów Jakuba. Na gruzach USA stworzyli Republikę Gileadu. Odebrali kobietom wszelkie prawa i podzielili je na kasty społeczne. Jedną z nich są podręczne – grupa płodnych kobiet przydzielonych do domów Komendantów, prominentnych przedstawicieli reżimu, by rodziły im i ich bezpłodnym żonom dzieci. Odebrano im wszystko, nawet imiona. Modlą się, by zajść w ciążę, gdyż nieprzydatne trafiają do Kolonii, które są piekłem na ziemi. My służymy tylko do rozmnażania: nie jesteśmy konkubinami, gejszami, kurtyzanami. Przeciwnie – zrobiono wszystko, żeby nas z tej kategorii kobiet usunąć. Ma nie być w nas nic rozrywkowego, nie dopuszcza się, byśmy mogły stanowić obiekt potajemnych pragnień – ani oni od nas, ani my od nich nie mamy prawa doznawać żadnych szczególnych łask, nie ma być żadnego punktu zaczepienia dla miłości. Jesteśmy dwunogimi...