Serducho wykonałam z kartonu w technice papier-mâché, pomalowałam akrylową farbą w kolorze czekoladowym i podoklejałam ziarenka kawusi z pomocą kleju wikol.
Nie byłabym sobą gdybym do projektu czegoś nie dolepiła... zrobiłam z masy Fimo air light kilka kwiatków przypominających nieco bzy ...
Masa jest rodzajem modeliny ale schnie na powietrzu. Kiedyś robiłam z niej już kwiaty po wyschnięciu są bardzo lekkie świetnie się sprawdziły jako ozdoba serduszka.
Gdyby ktoś chciał poczytać o moich doświadczeniach z masą Fimo air light to zapraszam tutaj masy-fimo-prywatne-doswiadczenia
I moje serduszko kawowe :)
Wisi sobie na kuchennej ścianie i pachnie ...
Uwielbiam próbować różnych technik, to bardzo przyjemne mimo drobnych niepowodzeń.
A tutaj jeszcze kilka zdjęć z zajęć, moje kursantki przy pracy :)
Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.
Śliczne prezentuje się takie kawowe serce!!! A kwiatuszki w tym wszystkim są jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńNo i kursantki pięknie sobie radzą :)
Dziękuję Aniu :) Żałuję tylko że mam tak malutko zdjęć prac moich kursantek :(
UsuńKawowe love! Ach :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper serducho:-)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak pachnie. Kapitalna zawieszka. Pomysł świetny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam rzeczy zrobione z kawy :) Ten zapach...mmm. Serducho wyszło super :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, aż przez komputer czuć zapach :D.
OdpowiedzUsuńśliczne serducho
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne serducho, uwielbiam takie kawowe ozdoby, też kiedyś takie zrobiłam tylko mniejsze :) a te kwiatuszki fajnie wkomponowałaś, ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCudne;)
OdpowiedzUsuńRety, wygląda cudnie! Kwiaty mnie urzekły...
OdpowiedzUsuńI choć za samym aromatem kawowym nie przepadam, to napatrzeć się nie mogę :)
Pozdrawiam
ziarenka kawy są niezmiernie inspirujące ♥
OdpowiedzUsuń