Od zawsze ludzie uwielbiali teorie spiskowe.
Czemu? Bo są atrakcyjne, tajemnicze i ten kto w nie uwierzy czuje się wyróżniony.
Rozpowiadane kiedyś szeptem, dzisiaj rozsyłane sobie na priv przez Internet (by zachować tajność) działają podobnie co 3000 i 2000, 300, 200, 20 lat temu. "Ciiiii, nie mów nikomu, tylko osobie zaufanej".
Były i są się o tyle groźne, że bazują na nieuctwie i ignorancji, wciskając ludziom niesprawdzone teorie. "Zaufana" dzisiaj to osoba, która wg siewcy teorii kupi ją bez margania. (zazwyczaj też będzie doskonałym źródłem dochodu cyklicznie lub jednorazowo - hasłem niech będzie "strukturyzator wody".
Ale, gdy tylko zaoponuje, poda źródła wiedzy i skrytykuje teorię spiskową staje się automatycznie Wrogiem i osobą podejrzaną.
O co? O kontakt z nauką i faktami, a te działają na spiskowców jak słoneczny świt na wampiry. 🧛♂️🧛♀️🧛♂️
Ta silna wiara w coś czego nie ma, teorie które się nie trzymają kupy, nie wspierają ich żadne naukowe gremia, badania, wyniki obsiadają mózgi wierzących tak jak i inne teorie nie poparte niczym, ale głoszone w taki sposób, że ludzie w nie UWIERZYLI. (tu właśnie wkracza analogia )
Czemu? Bo są atrakcyjne, tajemnicze i ten kto w nie uwierzy czuje się wyróżniony.
Rozpowiadane kiedyś szeptem, dzisiaj rozsyłane sobie na priv przez Internet (by zachować tajność) działają podobnie co 3000 i 2000, 300, 200, 20 lat temu. "Ciiiii, nie mów nikomu, tylko osobie zaufanej".
Były i są się o tyle groźne, że bazują na nieuctwie i ignorancji, wciskając ludziom niesprawdzone teorie. "Zaufana" dzisiaj to osoba, która wg siewcy teorii kupi ją bez margania. (zazwyczaj też będzie doskonałym źródłem dochodu cyklicznie lub jednorazowo - hasłem niech będzie "strukturyzator wody".
Ale, gdy tylko zaoponuje, poda źródła wiedzy i skrytykuje teorię spiskową staje się automatycznie Wrogiem i osobą podejrzaną.
O co? O kontakt z nauką i faktami, a te działają na spiskowców jak słoneczny świt na wampiry. 🧛♂️🧛♀️🧛♂️
Ta silna wiara w coś czego nie ma, teorie które się nie trzymają kupy, nie wspierają ich żadne naukowe gremia, badania, wyniki obsiadają mózgi wierzących tak jak i inne teorie nie poparte niczym, ale głoszone w taki sposób, że ludzie w nie UWIERZYLI. (tu właśnie wkracza analogia )
Rozumiem że kiedyś WIARA musiał istnieć, tak jak od zawsze istniał pewien rodzaj cwanego układu - "Ja wiem, wy nie wiecie, więc w imię mojej wiedzy jestem mocniejszy, MAM WŁADZĘ ! (vide starożytny Egipt i kapłani ukłon Panu Bolesławowi Prusowi za "Faraona") czy inne układy typu "ja wiem a wy nie wiecie".
Piedestał niesłychanie otumania. Ma słodki smak sławy! Skupia wzrok! Mniaaaam!
Pozostanę delikatnie w Egipcie, żeby nie jątrzyć. (ale wspomniana analogia ... )
Herhor Który Wiedział, manipulował Ramzesem Który Nie Wiedział. Po co? Dla własnych korzyści.
Zresztą jako de facto władca Egiptu zrujnował Górny Egipt toralnie sam oczywiście żyjąc w maśle.
Herhor Który Wiedział, manipulował Ramzesem Który Nie Wiedział. Po co? Dla własnych korzyści.
Zresztą jako de facto władca Egiptu zrujnował Górny Egipt toralnie sam oczywiście żyjąc w maśle.
Teraz można zadać pytanie - kto dzisiaj jest Herhorem?
- Czy David Icke "brytyjski pisarz i mówca, który od 1990 zajął się głoszeniem teorii spiskowych. Były zawodowy piłkarz, reporter, telewizyjny prezenter sportowy, Icke twierdzi, że wśród ludzi istnieje rasa Reptilian, czyli zmiennokształtnych ludzi-jaszczurów. Według niego takimi istotami są m.in. były amerykański prezydent George W. Bush, królowa Elżbieta II i popularny piosenkarz country Kris Kristofferson. Mają oni 👽👽👽 tworzyć grupę, określaną przez niego iluminati lub zakon iluminatów, która kontroluje świat, usiłując stworzyć światowy rząd."
- Czy WHO i światowy spisek Niebardzowiadomokogo?
- Czy Bill Gates, który łoży kolosalne pieniądze na mnóstwo działań charytatywnych i nagle wciska mu się udział w stworzeniu koronawirusa po to żeby znów wydając kolosalne pieniądze wcisnąć nam szczepionki w których będą jakieś nanochipy po których staniemy mu się posłuszni. Eeee... Serio?
(sensatom polecam raz jeszcze przeczytać w oryginale całą wypowiedź Gatesa o koronowirusach i poprosić znajomego młodego i znającego język angielski lekarza, żeby wyjaśnił o co cho, to w miarę proste, gdy się uważało na biologii w szkole)
- Czy WHO i światowy spisek Niebardzowiadomokogo?
- Czy Bill Gates, który łoży kolosalne pieniądze na mnóstwo działań charytatywnych i nagle wciska mu się udział w stworzeniu koronawirusa po to żeby znów wydając kolosalne pieniądze wcisnąć nam szczepionki w których będą jakieś nanochipy po których staniemy mu się posłuszni. Eeee... Serio?
(sensatom polecam raz jeszcze przeczytać w oryginale całą wypowiedź Gatesa o koronowirusach i poprosić znajomego młodego i znającego język angielski lekarza, żeby wyjaśnił o co cho, to w miarę proste, gdy się uważało na biologii w szkole)
Kim jest Herhor? O, sorry mamy równouprawnienie - Herhorka?
Odpowiedź bywa zawsze jedna - siewcą podobnych teorii zazwyczaj jest ktoś, kto na tym zyskuje (sławę (która ma boski smak) i pieniądze (tak samo).
"(...) ludzie, którzy wierzą w spiski, zupełnie dobrze się z tym czują. Może nawet czują się lepsi? Wyróżnieni? Wtajemniczeni? Bo przecież dostrzegli coś, co innym wydaje się nie do pojęcia i na co nie potrafią otworzyć oczu, a im się udało. "
"Niedawno spotkałem się ze studentami medycyny, opowiadali, że chcąc poznać sposób myślenia antyszczepionkowców i zwolenników „ukrytych terapii”, wchodzą na ich fora. Jednak dość szybko zostają rozpoznani, zdradza ich wiedza, jaką mają z zakresu anatomii czy fizjologii, natychmiast – po rozpoznaniu – są tam traktowani jak agenci wpływu, Big Pharma…" (profesor Tomasz Grzyb Uniwersytet SWPS)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz