Najpierw był króliczek i jajeczko z maczkiem i napisem "Alleluja"
Jajko zostało podarowane komuś miłemu.
A tak się filcuje na mokro:
I takie są efekty:
Cieniowany kwiat wpinam sobie we włosy, a czerwony jeszcze nie ma zastosowania, ale pewnie się wkrótce znajdzie.
A w tej chwili filcuje się prześliczny szczurek. Jak się ufilcuje, to pokażemy.
Miłego tygodnia
K.