frywolitka! Iza bardzo chciała się nauczyć i już wie, o co chodzi:) Pierwsza próba i od razu udana:) Iza postanowiła na kwiatku posadzić biedronkę i z moją maleńką pomocą powstała bransoletka dla Natalki - kuzynki moich dzieci.
Jak już się chwalić, to pokażę jeszcze Izuśkę w eleganckim wydaniu. Ostatnio mieliśmy w rodzinie wesele, trzeba było coś wymyślić. Bolerko to nic innego jak koszula Adasia, nieco zmodyfikowana. Teraz na koszulę to się raczej nie nadaje:) Wiązanie na rękawkach to pomysł Izy, do mnie należała czarna robota:) Efekt fajny. Nie chciała się fotografować.
Izuśka na razie iksuje, ale zapał zmalał... Poprosimy o doping.:))