Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biografia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biografia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 listopada 2016

"Imperium Osmańskie we władzy kobiety. Dzieje Anastazji-Kósem"



Wszystko co inne, odmienne od naszej kultury, egzotyczne budzi w nas fascynację. Pragniemy to poznać, przyjrzeć się temu z bliska a najlepiej jeszcze spróbować. Emocje te są spotęgowane i tym silniejsze, gdy jest to skryte, tajemnicze i zakazane. Takie właśnie były haremy. Miejsca, do których wstępu nie miał żaden mężczyzna z wyjątkiem sułtana i enuchów od dawna ciekawiły europejskich podróżników. Piękne kobiety skryte przed wzrokiem wszystkich, toczące bez skrupułów walkę o władzę i serce władcy od zawsze i wciąż budzą wielkie emocje. Dowodem ich ciągłej popularności mimo upływu tak wielu lat od  może być jakże wielki sukces serialu "Wspaniałe stulecie" nie tylko w Turcji, ale i w Polsce.

Kocham wszystko co opowiada o dalekich, różnicąch się kulturach. Historia a zwłaszcza losy kobiet również, toteż ledwo dostrzegłam "Imperium Osmańskie we władzy kobiet", wiedziałam, że muszę je zdobyć i jak najszybciej przeczytać.

Na początku muszę zaznaczyć, że nie jest to trudna, pełna dat i nazwisk typowa książka historyczna.
Jest ona łatwa, przyjemna i ciekawa w czytaniu co wcale nie oznacza braku jej fachowości i dokładnej znajomości tematu  oraz bogatości w interesujące szczegóły. Moim zdaniem jest to połączenie doskonałe.
W dodatku zamieszczonych jest wiele ilustracji z różnych okresów historycznych co tym bardziej robi z niej konieczną lekturę dla wszystkich pasjonatów serialu "Wspaniałe stulecie", podróży bądź innych kultur.

Czytając tę książkę trudno nie przenieść się do jej świata. Pełna zmysłowych opisów strojów, wnętrz, dbania o urodę, posiłków. Wnikliwie poznajemy otoczenie kobiet straconych dla zewnętrznego świata, ale również przyglądamy się ich intrygom, gdzie posiadanie jakichkolwiek zahamowań oznaczało przegraną, wypadnięcie z gry a nawet i śmierć.

"Imperium Osmańskie we władzy kobiet" nie jest trudną lekturą jak napotknęłam nieco wyżej, ale nie oznacza to luźnej opowieści o kobietach z haremu. Za jej przyczyną możemy poznać dość dobrze histrorię owego Imperium, ważnych dla krajów urzędów, zasad w nim obowiązujących. Szczerze mówiąc choć pozornie książka powinna być głównie o kobietach bardzo ważną rolę odgrywają w niej mężczyźni a wiele stron a nawet rozdziałów jest poświęconych właśnie im.

Życie sułtanów nie należało do najłatwiejszego. Prawo dziedziczenia władzy w tym kraju ze stolicą na dwóch kontynentach było bardzo odmienne od znanego nam europejskiego. Walka o władzę między licznym rodzeństwem należała do okrutnych a los przegranych był nie najłaskawszy. Dzieciństwo w ciągłym strachu nie raz odbijało się na ich psychice. Najbardziej rujnująca dla niej okazała się jednak tajemnicza Złota Klatka...

Jestem szczerze zachwycona tą książką. Turcja jest moim zdaniem jednym z ciekawszych krajów zwłaszcza ze swoją bogatą historią. Ocena moja nie może być inna niż 5/5.

czwartek, 20 października 2016

" 1945. Wojna i pokój"



Powoli zbliża się grudzień a wraz z nim 31... Czas nieubłagalnie gna na przód a moje wyzwanie związane z książkami roku 2015 czas powoli kończyć. Pewien okres temu postanowiłam wziąść się za "Literaturę Faktu". Wybranym tytułem był "1945. Wojna i pokój". Tytuł o którym było dość głośno. Dodatkowo autorstwa znanej mi pisarki Magdaleny Grzebałkowskiej, której zawdzięczamy takie lektury jak "Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego" bądź "Beksińscy. Portret podwójny".  W dodatku opowiada ona o roku 1945, gdy wojna dobiegała już końca, ale czy oznaczało to koniec problemów? Jak wyglądała codzienność pomiędzy tytułową "wojną i pokojem" ? Opowiadająca w dodatku  prawdziwe historie. Wzięłam ją do dłoni z niecierpliwością.

 O II wojnie światowej nieustannie się mówi, powstają kolejne filmy, książki. Mimo to o wielu rzeczach nie pamiętamy bądź nie chcemy pamiętać. Zawsze ciekawiło mnie jak wyglądała ludzka codzienność, gdy wygrana bądź przegrana  na froncie wydaje się być przesądzona, za chwilę wszystko ma się skończyć,ale nic ciągle nie powraca do dawnego porządku. Nowe granice, desperackie ucieczki, rabunki, okrutne obozy, o których nic nie chce się wspominać. "1945" opowiada głównie o takich historiach, które niechętnie mówimy, ale może tym bardziej warto przeczytać?

Nie jest to książka ( a bynajmiej w moim odczuciu), którą czytamy jednej nocy, z niecierpliwością.
Bardziej pełna zadumy, smutku choć i nieliczych szczęśliwych historii. Nie jeden raz miałam w trakcie jej lektury chwile, gdy musiałam ją odłożyć, przemyśleć to co przeczytałam, dopiero po chwili powrócić.
Zawarte w niej historie chwytają za serce i trudno o nich zapomnieć i to moim zdaniem najważniejszy powód, by ją przeczytać.

Przede wszystkim jestem pod wielkim wrażeniem trudu i pracy jaki włożyła autorka w zebranie materiałów a następnie ciekawe napisanie. Nie są to typowe biografie, gdyż poza nimi mamy również opis poszukiwaniań śladów, bohaterów przez Panią Magdalenę. Moim zdaniem jest to ciekawy zabieg literacki, który bardzo przypadł mi do gustu. Interesujące są również zamieszczone pomiędzy rozdziałami urywki ogłoszeń z ówczesnej prasy co pozwala nam zrozumieć. "poczuć" tamte dni.

Autorka nie ograniczyła się jedynie  do opisywania losów np. tylko na Ziemiach Odzyskanych albo tylko Polaków z czego jestem bardzo zadowolona. Możemy dzięki temu  poznać tamte czasy z różnych, nie raz całkowicie odmiennych perspektyw, momentami bardzo zaskakujących. Największy fragment poświęcony jest Wrocławowi i życiu przesiedleńców jak i wcześniejszych, niemieckich jego mieszkańców. Trochę za mało było jak dla mnie  o losach na wschodzie.

Wzruszające i wstrząsające historie ludzkich losów, opowiedziane w przemyślany i ciekawy sposób. 5/5

sobota, 28 maja 2016

"Papusza"



Inność z jednej strony budzi w nas ogromny lęk, ale i pociąga, ciekawi. Mnie najbardziej intrygują zamknięte grupy społeczne, narodowości, które im bardziej odmienne tym lepiej.  O Romach pełno jest przeróżnych stereotypów, kawałów i powiedzeń. Mimo to dostrzegam w ich kulturze pewne, niepowtarzalne piękno.
W podróżowaniu taborami, spaniu w lesie i  przyglądając się gwiazdom. Życie ich napewno jednak nie należało do łatwiejszych o czym głównie opowiada ta książka łącząc to z cudownymi opisami przyrody, miłości i tęsknotą za dawnymi zwyczajami.

Bronisława Wajs po cygańsku papusza czyli lalka. Pod tą nazwą stanie się powszechnie znana jako słynna  romska poetka. Wiersze przyniosą jej uznanie, ale czy szczęście? Przyjaźń z Jerzym Ficowskim dopomogła w wydanu ich, lecz w zamian dała ból, odtrącenie od swoich. Dla kochającej Tabor, cygańskie życie była to tragedia, z którą długo nie mogła się pogodzić. Nie był to jednak pierwszy raz, gdy życie obdarowało ją trudem i nieszczęściem. Od dziecka walczyła własne prawo do szczęścia, realizowania marzeń i zapłaciła za to ciężką cenę. Czy żałowała? Jak przebiegało jej życie po ogólnopolskim rozgłosie? Choćby dla odpowiedzi na te pytnia warto przeczytać tą książkę.

Mam szczęście w tym miesiącu do biografi. Każda z nich inna, posiadająca osobisty czar, ale na równie wysokim poziomie. Czytając tą książkę czułam jakbym osobiście towarzyszyła Papuszy w uczeniu się kradzieży, czytaniu i licznych miłościach. Życiorys Papuszy znałam w miarę dobrze za sprawą filmu, który inspirowany był właśnie tą lekturą.  Nie ukazano w nim jednak jak pełne miłości i jej licznych prób uchwycenia było życie Papuszy.

Losy Papuszy pełne cierpienia, ale i piękna  są wymarzonym tematem do opisania. Mimo wszystko zły warsztat autorki może to wszystko popsuć, ale tu na szczęście się tak nie stało. Losy Bronisławy są szczegółowo i ciekawie opowiedziane zaś opisy romskiego życia wspaniale ubarwniły  Ich tradycje i zwyczaje, które sprawiły, iż lektura jest tym bardziej ciekawa.

"Papusza" jest niezwykle ciekawą książką, którą gorąco polecam, by przeczytać.  Wspaniale opowiada o naprawdę dzielnej i odważnej kobiecie, której  życie nie dało taryfy ulgowej.  Przepiękne opisy romskiego życia i fragmenty jej wierszy sprawiają, że długo nie zapomnę o tej lekturze.

Moja ocena to 4/5

czwartek, 26 maja 2016

Przegląd filmowy


Nie jeden raz słyszałam spory na temat : co jest ciekawsze, bardziej wymagające, budzące podziw ; książka czy film? Sama osobiście skłaniam się bliżej lekturom, ale i drugą stronę sporu szanuję, wręcz uwielbiam.
Zauważyłam ostatnio, że mało jest "przeglądów filmowych" co postaram się jak najszybciej naprawić tym lepiej , że niedługo wakacje ;)

1. Zniewolony


O tej produkcji było naprawdę głośno.  Opowiada on naprawdę smutną i przejmującą historię czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Dostała ona wiele nagrodów w tym Oscary,  sama zaś fabuła oparta  jest na prawdziwej histori.

2. Wewnętrzne sanktuarium

Dokument jest ten dostępny na youtubie. Opowiada on o bardzo kontrowersyjnym i wywoływującym wiele sporów muzyku Marilynie  Mansonie.  Opinia każdego z nas będzie z pewnością różna, bowiem na jego temat wiele jest  zdań. Film ten warto jednak obejrzeć, by zapoznać się choćby powierzchownie z jego biografią i upewnić się, bądź zmienić swój pogląd na jego temat.

3. Rozumiemy się bez słów



Z  tytułem tym spotkałam się na tegorocznym projekcie "Kino szkoła" i bezwzględnie podbił on moje serce!
Z jednej strony smutny jak i pełen chumoru. Traktujący o miłości, poświęceniu, rodzinie oraz walce o swoje marzenia.

4. Szkoła Czarownic


Jako dziecko uwielbiałam cykl o Harrym Potterze. Fantastyka ciągle bliska jest mojemu sercu, toteż ledwo przeczytałam opis tego filmu, wiedziałam, że muszę go obejrzeć. Opowiada on o magii, ale w całkiem inny sposób niż ten, do którego się przyzwyczaliliśmy.  Ciekawy i dający do myślenia zaś stylizacje bohaterek niezwykłe.

5. Dziewczyna z sąsiedztwa


Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak wstrząsnął mną jakiś film. Nie polecam (wyjątkowo) tej produkcji każdemu, bo historia w niej opowiedziana jet niezwykle wstrząsającą, smutną i brutalna.  Nie żałuję obejrzenia go, ale drugi raz po niego nie sięgnę w najbliższym czasie, gdyż wywołuje on naprawdę potężną gonitwę myśli i smutku.

6. Thor 2


Nie jeden raz całkowicie przypadkowo odkryłam niezwykle genialny film, książkę. Tym razem było podobnie. Zakochałam się w opowiedzianej historii i nie wiem jak doczekam końcówki następnego roku w oczekiwaniu na kolejną cześć!

7. Metal Head


Niezwykle ciekawy i orginalnie  nakręcony film o bólu, walce i muzyce. Każdemu fanowi tego gatunku jak i niekonwencjonalnych historii gorąco reklamuję ten tytuł, gdyż nie zawiedziecie się na nim !

8. Przytul mnie


Kolejny smutny i przejmujący film  na tej liście. Skierowany głównie do młodzieży, ale moim zdaniem i dorośli powinni go obejrzeć. Opowiada o nastoletnich problemach, nieprzemyślanych decyzjach i ich skutkach, ale  i naszych relacjach z dorosłymi, którzy są jednymi z wzżniejszych bohaterów.

9. Avengers


Zafascynowana postacią Lokiego z "Thora 2 " obejrzałam ten film. Niestety rozczarowałam się....  Opisana wcześniej produkcja jest naprawdę świetną i spodziewałam się, by ten tytuł choć trochę jej dorównywał. Nie stało się tak jednakże ....

10. Frida


Wspaniały film o  niezwykle ciekawej kobiecie , sztuce, ale i o miłości.  Zachwycona jestem pomysłem przwijania się w tle jej obrazów jak i całż ideą ujęć, montażu. Uczta dla oka, ale i dobrze opowiedziana biografia.

11.  We are the best


Kolejne, największe rozczarowanie tego przeglądu. Wspomiane powyżej "Avengers" może dostać Oscara przy tym tytule...  Słyszałam "film o buncie,  subkulturze punk, zawiązywaniu przyjaźni".  Nic poza muzyką w tle ( a i tu bym miała lekkie zastrzeżenia) nie podobało mi się. Historia jest dużo poniżej przeciętnej,  główne bohaterki irytujące zaś końcówka....  Całkowiecie mnie rozczarowała....

sobota, 14 maja 2016

"Beksińscy. Portret podwójny"


Koło tej książki przechodziłam nie jeden raz, ale dopiero w ubiegłym tygodniu zadecydowałam się ją przeczytać. Beksińskich znałam dotychczas bardzo pobieżnie. Słynny malarz i radiowec. Postacie tajemnicze, mroczne i tragiczne. Chciałam poznać je bliżej, postarać się zrozumieć.
Ich twórczość od lat mnie ciekawiła, pociągała, toteż pragnęłam poznać  kim są odpowiadające za nią osoby. Jakie mieli przemyślenia, jak wyglądała ich codzienność.

Zdzisław Beksiński od dzieciństwa był  inny niż rówieśnicy. Z wiekiem popadał w coraz dziwniejszejsze nawyki. Bardzo trudny w kontakcie, strasznie się wyróżniający w rodzinnym Sanoku.
Atysta ; malarz, fotograf, rzeźbiarz, parał się nawet  fotomontażem. Tomasz równie charaktarestyczny.
Interesujący się mrokiem, strachem. Dla wielu osób idol, utaższamiano się z nim. Postać zagubiona, nieszczęśliwa. Nie można pominąć ważnej dla obydwóch mężczyzn Zofii. Pełnej miłości, cierpliwości jak i poświęcenia.

Jest to najpiękniejsza i najbardziej emocjonująca biografia jaką dotychczas czytałam. Beksińskich  po tej lekturze nie będę z pewnością  postrzegać jak przedtem. Zwłaszcza Tomka. Dla wielu osób młodych, samotnych, zagubionych, stał się symbolem, ikoną. Jego audycje były nagrywane,  filietony w  "Tylko Rock" rozchwytywane. Dużą rolę odegrał w organizacji  i promocji Castle Party.
Głównie dla niego czytałam tą książkę, lecz szybko bardzo zżyłam się również  z jego ojcem Zdzisławem.
Zwłaszcza opis jego miłości do Zofii mnie poruszył jak i jego przewrotny chumor.

Początkowe rozdziały czyta się może nudnie, mnie czas dłużył się zwłaszcza na tych dotyczących pracy Zdzisława w Autostanie. Im dłużej się jednak jest z tą lekturą  tym bardziej się zżywa z bohaterami, stają się nam bliscy w swej inności, która tak naprawdę najbardziej mnie intrygowała. Trudno znaleźć inne dwie takie postacie jak oni.

Lektura tej biografi była nie tylko ciekawą, intrygującą, lecz przeraźlwie bolesną, smutną, chwytającą za serce. Jak wspomniałam czytając "Portret podwójny" szybko się przywiązujemy do bohaterów, zaczynamy łączyć się z nimi w bólu. Niestety nie jest to historia "żyli długo i szczęśliwie" , ale smutna i przygłębiająca. Taka ludzka.... Zwłaszcza te fragmenty o śmierci, której jest przecież tu tak pełno.

Nie każdemu ta biografia przypadnie do gustu. Mnie ona chwyciła jednak za serce. Same sylwetki Beksińskich wystarczyłyby ku temu, lecz również bardzo dociekliwy i charakterystyczny warsztat pisarski autorki. Miała ona przed sobą naprawdę trudne zadanie. Opisanie tak trudnych, niepokornych i kontrowersyjnych postaci, to nie małe zadanie. Zwłaszcza, gdy ich losy są takie....smutne.

niedziela, 8 maja 2016

"Skandalistki. Historie kobiet niepokornych"


Ostatnimi czasy bardzo licznie wydawane są zbiorowe biografie wystarczy choćby wspomnieć o "Kobietach dyktatorów" czy "Dziewczynach wojennych " bądź "Pierwszych damach II Rzeczpospolitej".
Od dłuższego czasu chciałam sprawdzić w czym tkwi sukces tych lektur, ale w księgarni zawsze jakaś inna książka kusiła mnie a w bibliotece długo ich nie widziałam. Niedawno udało mi się w końcu dotrzec tą pozycję i z radością zasiadałam do jej czytania.

Każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób, unikatowy jednak w większości dążymy by jak najmiej się wyróżniać. Inność traktowana jest podejrzliwie, często potępiana zaś na niepokornych wydawane są okrutne wyroki począwszy od wyśmiewania,  potępiania, wykluczania kończywszy na bardziej tragicznych sytuacjach. Na przestrzeniach wieków zawsze znajdowały się mimo to  jednostki, które nie bały się być sobą, posiadały wizje oraz niepowtarzalną odwagę. O nich pamięta się, uczy na historii. Rola kobiety jest szczególnie opleciona regułami, zasadami, zwyczajami, których lepiej nie łamać. Powtawały wzorce, których należało  się trzymać zaś każdy przejaw "wychylania się z szeregu" był tłumiony surowiej niż w przypadku mężczyzn.  Zdarzyły się jednak te, które nie chciały się podporządkować, "niepokorne skandallistki " i właśnie o nich jest ta książka.

Jestem zachwycona tą książką ! Każda opisana biografia jest szczególna, pochłania naszą uwagę i nie pozwala się oderwać. Jedne smutniejsze, tragiczne, ale i pełne nadzieji, motywujące by nie bać się swoich marzeń, samego siebie...  Bardzo podoba mi się pomysł podzielenia publikacji na 7 grup dzięki czemu możemy je porównywać, ale i znaleźć tą historię, która najbardziej nas ciekawi.

Po zakończeniu czytania zauważyłam iż po "wybranej bibliografi"  zamieszczona jest lista książek i filmów dotyczących opisanych kobiet. Jestem zachwycona tą ideą ! Kilka historii poruszyło mnie w szczególności, więc z pewnością z tego skorzystam !

Bardzo lubię ten gatunek ,więc kilka histori w jednej książce to strzał jak dla mnie w dziesiątkę.
Dzięki temu możemy  poznać kilkanaście życiorysów,które łączy jakiś wątek a w dodatku nie robi się to monotonie,gdyż  każda postać jest opisana szczegółowo, ciekawie, ale nie rozwlekle, bo w kolejce już czeka kolejna.  Dodatkowo ta pozycja nie opisuje konkretnej grupy kobiet np. królowych, lecz są tu i dzielne podróżniczki, nieszablonowe arystki, uwodzicielki jak i krnąbne żony. 

Lekturę tę oceniam 4/5 i polecam w szególności miłośnikom biografii, osobą poszukującym inspiracji i nie tylko !

niedziela, 22 listopada 2015

"Tamar,rodowód łaski"



Biblia, to książka, której motywy możemy ciągle obserwować w współczesnym świecie. Przez wieki inspiracja dla artystów. Kaplica Sekstyńska, Pieta, Ostatnia Wieczerza, Ołtarz Wita Stwosza i wiele innych.
Książek też mnóstwo na niej jest opartych. Komentarze, opracowania, lektury o dla dzieci, młodzieży, osób konsekrowanych czy też w podeszłym wieku. Powieści na niej wzrastających też sporo można by zliczyć, lecz  "Tamar" jest moim zdaniem szczególna i z przyjemnością podzielę się moją opinią o niej.

Życie Tamar nie było pasmem szczęśla, lecz stal jak hartuje się w ogniu, tak i ona wydana miejąc 14 lat za gwałtownego i brutalnego młodzieńca musi podporządkować się prawą w jej nowym domu. Odpoczątku jej relacje z teściową nie idą tak jak powinny. Wiele jej marzeń i planów los obróci w pył. Nadzieja jednak umiera ostatnia choć nikt nie chce jej pomóc. Czuje jednak nieustanną opiekę Boga, który jest dla niej tajemniczy i nie do poznania....

Książkę czyta się wspaniale. Ja sama przeczytałam ją w jeden dzień ( tak wygląda typowy mol, po zmniejszonym czasie na czytanie). Historię głównej bohaterki mniej więcej kojarzyłam, lecz warsztat pisarski autorki jest genialny i trudno mu nie dać się uwieść. Życie Tamar tak pełne przeróżnych emocji, tak ciężkę iż nie jeden raz w trakcie lektury podziwiałam główną bohaterkę za jej siłę w zwalczaniu przeciwności, za naiwną momentami a przecież tak głeboką nadzieję w poprawę losu i to iż ktoś z niebios jednak nad nią czuwa.

Miłość i cierpienie niesutannie się przewijają w trakcie lektury. Tańczą swój niedostrzegalny taniec, którego finał będzie sprawdzeniem ludzkich uczuć  bohaterów. Tak naprawdę do końca nie jeteśmy pewni jak kogo ocenić. Jak w życiu realnym, nie ma ludzi bez wad, wątpliwości. Często oceniamy zanim poznamy przez co często ich i siebie krzywdzimy.

Naprawdę podziwiam autorkę iż potrafiłą tak pięknie i realnie opisać losy Tamar. Uczyinć ją tak bliską nam wszystkim. Z pewnością sięgnę po dalsze części cyklu opowiadającego o losach kobiet, które były przodkami Jezusa Chrystusa. Jest to część pierwsza a tak dobrze się prezentuje iż już nie mogę doczekać się dalszych !

Lekturę tę oceniam 4.5/5

wtorek, 7 lipca 2015

"Wpływowe kobiety drugiej Rzeczypospolitej"



Kocham historię pod każdą postacią. Filmy o dawnych czasach, zapomniane piosenki, zdjęcia jak dawniej się ubierało a przede wszystkim książki ! Dwudziestolecie międzywojenne było pięknym okresem w naszej historii. Ojczyzna po wielu latach zaborów znów istnieje jako niezależne państwo. Polska kultura kwitła, powstawały piękne książki, wiersze. W sytuacjia kobiet też zaszły zmiany. Zaczęły odgrywać większą rolę w społeczeństwie a niektóre nie lękały się łamać niepisanych zasad i żyć po swojemu.

Autor nie skupia się na głównej dziedzinie choć najwięcej  jest pisarek. Jest też Jadwiga Beck, która choć głównie znana  jako żona Józefa Becka swoim niezwykłym uporem i pasją dopomogła ( jęśli nawet nie sprawiła), że jej mąż doszedł tak daleko. Orginalna i pełna nieszablonowych pomysłów Katarzyna Kobro, którą polityczne zawirowania późniejszych lat niejeden raz potraktowały brutalnie.

O historii można pisać ciekawie i pasjonująco, ale nie każdy to potrafi. Sławomira Kopera po tej lekturze mogę zaliczać do mistrzów tej sztuki. Widać, że pisze o tym co go szczerze interesuje a swą pasją stara się zarazić każdego swojego czytelnika. Czyta się jak powieść a nawet lepiej, bo to wszystko zdarzyło się naprawdę. Życie opisanych kobiet było trudne, często usiane przeciwnościami, ale i pięknymi chwilami, których wspomnienie musioło dodawać im siły.

Uwielbiam czytać biografie, zwłaszcza osób o silnym charekterze zahartowanym w licznych trudnych chwilach. O utalentowanych i żyjących na swój sposób.  W tej książce mam tego pod dostatkiem.
Każda bohaterka rozdziału jest na swój sposób godna podziwu. W przestrzeni publicznej zaczęły zachodzić zmiany, ale wciąż pełno było od stereotypów a życie według swoich zasad zawsze kosztuje i nie raz trzeba walczyć o swoje marzenia.

Czytając biografie tych kobiet nie da się nie czuć sympati do jednych a wobec drugich lekkiej irytacji.
Nie ma ludzi idealnych i każdy ma jakieś wady. Dlatego odczucia czytelników będą różne w stosunku do wyboru bohaterek, bo nie wszystkie da się polubić. Nie wszystkie się lubiły, niektóre wręcz nie kryły swoich uprzedzeń do danej osoby.

Książkę oceniam 4.5/5 i szczerze polecam !

sobota, 16 marca 2013

"Leonardo da Vinci"



Nie lubię czytać dwóch książek naraz. Rzadnej nie kończe i mylą się mi bohaterzy. Jednak z tą książką było innaczej. Czytam na wpół zabawną na wpół poważną książkę i widząc książkę inną pisaną, o ciekawym temacie nie miałam siły się powstrzymać. O czym o na jest? Tytuł mówi sam za siebie. O Leonardo da Vinci.
Nie jest to jednak zwykła biografia. Autor nie pisze tylko o Leonardzie lecz rozpisuje się od rodów w starej Itali na sposobach robienia farb za czasów Leonarda kończąc. Przeznaczona jest do celowo dla dzieci, ale mogą ją przeczytać i młodzież i dorośli. Co przemiawia za tą książką na jej korzyść? Nie przestrzeganie reguły.O Leonardzie ściśle i wyłącznie. Jest tu o : stylach malowania,tajemniczym piśmie Leonarda,co mieli w obowiązkach uczniowie pierwszego roku u artysty Verrocchia.

Książka jest z seri "Strraszna historia" W tylule jest błąd ktoś zawoła. -Przez dwa r! Jednak tak się pisze,zobaczcie na okładce u góry lub zaufajcie.
 Bardzo lubię tę serie. Mówi o histori z przysłowiowym uśmiechem na ustach. Fakty które zadowolą i młodszego czytelnika jak i starszego to zasadniczy plus. Jak  też nie wspomnieć o  przezabawnych ilustracjach, związanych z tekstem. Pojawiają się na każdej stronie. Ta seria jest w ten sposób wydana jak seria" monstualna euredycja". Serię "Monstrualna.." trudno dostać. Najlepiej szukać w biblotekach i na srtonach internetowych. Zaś seria "Strraszna historia" została niedawno wznowiona. Niestety nie wszystkkie tomy wydano. Dodatkowo wydano kilka tomów kolorowych (inne są czarnobiałe) Nazywają się "Strraszna historia.Przewodnik. Na razie o ile mi wiadomo są cztery tomy:
-Czarownice
-Piraci
-Rycerze
-Wojownicy
Książce daje 3/5.

P.S. Poniżej wykaz tytułów z seri "Strraszna historia" i "Monstrualna euredycja"
Poniżej tomy z seri strraszna historia. Zaznaczone gwiazdką zostały wznowione.

Ci odjazdowi jaskiniowcy
Ci paskudni Aztekowie* = został wznowiony
Ci niewiarygodni Inkowie*
Ci koszmarni Celtowie
Ci niesamowici Egipcjanie *
Ci rewelacyjni Grecy*
Ci wredni Rzymianie*
Okrutni Rzymianie
To okropne średniowiecze*
Groźni rycerze w ponurych zamczyskach
Ci okrutni Wikingowie*
Narwani Normanowie
Leonardo Da Vinci i jego supermózg
Trudne czasy Tudorów
Szemrane czasy Stuartów
Srodzy Sasi
Dramatyczne wybryki Williama Szekspira
Krwawi władcy i wredne królowe*
Krwawa Szkocja
Krwawe rewolucje
Frenetyczna Francja
USA
Wredna wiktoriańska Anglia
Straszna I wojna światowa i totalnie straszna II wojna światowa*
XX wiek

Pozycje specjalne
Księga zwariowanych różności
Dziennik okropności z przeszłości
Paranoja panujących
Straszna historia świata
Historyczny Miszmasz
Okrutne Annały

Wydane tylko w Polsce
Ci sprytni Słowianie (wydane również m.in. w Czechach – Mazaní Slované, w Chorwacji – Lukavi Slaveni)
Pokrętni Piastowie
Dynamiczna dynastia Jagiellonów
Sakramencki sarmatyzm
Atrakcyjni królowie elekcyjni
Zagmatwane zabory

Monstrualna edzcja
Archaiczna archeologia
Buntownicze roboty
Burzliwe oceany
Chemiczny chaos
Cuda Internetu
Czadowa czekolada
Czy masz szczęście? –
Dęta dynastia
Efektowne efekty specjalne
Ewolucja czy egzekucja?
Fascynująca sztuka
Fascynujący świat filmu
Katastrofalne komputery
Kipiący mózg
Kosmos gwiazdy i zakichani kosmici
Księga dziwnych eksperymentów
Krew, kości i cała reszta
Magia iluzji
Medyczny miszmasz
Nieustraszeni odkrywcy
Nieznośna natura
Odlotowa muzyka
Płomienne olimpiady
Pogodowa ruletka
Pokopany Mundial 2006
Porażająca galaktyka
Potworne jeziora
Przerażające pustynie
Sfaulowany futbol
Skamieniałe dinozaury
Straszliwa prawda o czasie
Straszne zwierzęta
Sudoku – 100 CYFROWYCH ŁAMIGŁÓWEK
Śmiertelne choroby
Ta zabójcza matma
Tajemniczy świat kodów
Te paskudne robale
Tragikomiczne dzieje teatru
Wielka księga quizów
Wrzask mody
Wstrząsająca elektryczność
Wstrząsające trzęsienia ziemi
Wściekłe wulkany
Wyspy ludne i bezludne

środa, 20 lutego 2013

"Tove jansson Mama Muminków"




Każde życie,każda historia nadaje się na książkę.
Czytamy jednak o znanych i sławnych.
Czemu?
By dowiedzieć się co zrobili i jak, że zaistniali i niezapomniano o nich nawet po śmierci?

Tove i jej życie najlepiej nadaje się na książkę.
Lubiana i uwielbina przez wszystkich i wszędzie.
Kto nie zna przecie Muminków?
Jej życie to jednak nie bajka.
Przerwała studja (z własnej woli) by odciążyć matkę.
Uważna i czujna na każdym kroku by nie dać się oszukać wydawnictwo.

Jej losy przedstawione w tej książce pokazują, że by coś osiągnąć trzeba poświęcić wszystko i ufać losowi,że nam się to zwróci. Czy była szczęśliwa? Tego nie da się powiedzieć,momentami zapewnie lecz miała dość sławy.
Zawsze pragnełą jednego samotnośći i własnej wyspy czego można odbicie znaleźć w jej książkach.
Muminki pisała podczas wojny,by zaszyć się w świecie gdzie panuje dobro i wzajemna miłość.

Jednak stały się jej przeklęstwem . Co chwila wyjazdy i pilnowanie wszystkiego .
Okładki, ilustracji,by niczego nie zmienili.
.Nieraz dawała upust emocją żucając kamieniami,malująć czy pisząc nowele. Każda następna książka byłą porównywana do Muminków.
Sama momentami zmieniała sposoby ilustrowania ,by nie przypominały ilustracj z Muminków.

Autorka poświęciłą wiele trudu (i nie okłamujmy się) serca i życia by udukomentować mateeriały,opisać je.
Jest to zapewnie nudna i żmużna praca,choć tego wartabo książka świetna.
Choć momentami się wlocze i jest pisana specjalnym stylem jak wszystkie biografie czyli pełnym dat,nazwisk,miejsc.

Daje jej 3/5 i gorąco polecam