Lipcowe denko kosmetyczne
Hej! Wróciłam do pracy na pełen etat, więc znów moja obecność na blogu stała się znikoma. Dziś jednak poczułam chęć by Was odwiedzić, napisać coś nowego i sprawdzić co u Was słychać. Pierwsze zderzenie z nową rzeczywistością nastąpiło bardzo szybko: nowa szata graficzna w panelu blogspota niczym aplikacja mobilna :O Muszę koniecznie sprawdzić czy w telefonie również są nowe funkcje. Kiedyś próbowałam blogować mobilnie ale bardzo ciężko było odpisywać na komentarze. Szybko z tego zrezygnowałam. Taka mobilna możliwość byłaby być może kluczem do mojej częstszej obecności :) Punktem dzisiejszego wpisu będzie projekt denko, który polega na recenzowaniu zużytych kosmetyków. Moje denko obejmuje okres od połowy czerwca :D Mam dla Was dziś aż 11 produktów :) Postawię sobie jednak wyzwanie i postaram się o każdym produkcie napisać trzy najważniejsze zdania :D 1. Gruboziarnisty peeling do twarzy Fresh Juice, Bielenda, 150g, cena ok 13 zł Szczerze mogę polecić ten peeling. W ogóle ostatnio bardzo ...