Gofry Twarogowe - Dukan
- 125g lub 100g twarogu
- 3 łyżki otrębów
- słodzik 7 rozkruszonych tabletek
- 1 jajko
- aromat waniliowy
- 3/4 lub 0,5 łyżeczki sody
- jeśli masa za sucha dodać ok 2 łyżek mleka
Przepis może mieć 2 wersje oddzielone "lub" w zależności od głębokości i szerokości gofrownicy, chodzi o to, by ciasto nie wyleciało bokiem. Gofry są treściwe, chrupiące i można się nimi najeść :)
- Gofrownicę (jeśli stara i przywiera natrzeć olejem) rozgrzać bardzo mocno.
- Składniki wymieszać w podanej kolejności, podzielić na 2 części, nałożyć na rozgrzane płytki.
- Piec do drugiego zgaśnięcia diody. Zakładając, że każda gofrownica piecze tyle samo :)
Super !!!!!!!! Dzieki ;)
OdpowiedzUsuńA ja się właśnie zastanawiałam do czego wykorzystać 100 g twarogu, które mi zostało z wczoraj :) Przepis spadł mi jak z nieba. Ale musi poczekać do jutra, bo dzisiejszy przydział otrąb zjedzony już został ;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ci wyjdą dobrze, bo ja dziś coś sknociłam i mi się rozkleiły przy otwieraniu.. hmm.. albo słabo nagrzałam albo za mało proszku dałam? bo robiłam już je kilka razy i zawsze było oki a dziś jakiś dziwaczny dzień może :D
OdpowiedzUsuńWyszły super :) i właśnie je zjadam na śniadanko. Ale moje wyszły miękkie w środku :) i chrupiące. Uciekać mi chciały z gofrownicy, ale potem bardzo łatwo się odkleiły i cudowne w nich jest to, że zrobiłam je w 10 minut :P
OdpowiedzUsuńchaneal,
OdpowiedzUsuńnie uciakały bo miałaś 100g twarogu :) tyle ja daję na płytką gofrownicę czyli pewnie masz taką samą, ale pierwsze piekłam w takiej starej, głębokiej i 125 dla niej w sam raz a za drugim razem w tej głębokiej 100g to za mało :)
Dałaś 3/4 proszku na 100g?
Dałam 1 płaską łyżeczkę, bo użyłam takiej malutkiej deserowej. Przepis jest genialny, a gofry tak proste, szybkie i smaczne :) Mam zwykłą gofrownicę, ale tego nowego typu i czasami normalne gofry nie wychodzą z niej takie ładne, jak te z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńTo i ja napisze :-) Swietny przepis !!! Robilam ze 125 gr Soft Cheese,bo tylko taki mialam z braku twarogu i z lyzeczki proszku d/p. Wyszly jak u Ani na zdjeciu ;-) Tylko moje serduszka.Piekne,pachnace i smaczne.Mialam dwa.Super odchodzily bez smarowania :-) Teraz moje stale sniadanie:-) No przynajmniej przez jakis czas :D Jola
OdpowiedzUsuńchaneal,
OdpowiedzUsuńrzeczywiście deserowa to 1 płaską bo one maleńkie zazwyczaj są, chociaż ja tych głębokich nie używam, bo to z dużo by było z takiej głębokiej :)
Jola,
ten soft cheese to takie chyba mielony? bo tak brzmi :) ale myślę, że nasze mielone też by się nadawały, ale ostatnio kupuję tylko kostkowe i tylko na nich robię, bo nawet homo ostatnio wzięłam tylko raz do ciasta, które zaraz wam pokażę :D
Tak ,to taki mielony twarog .Niby do chleba :D Wg. mnie dobry do wszystkiego :D Pycha gofry i bialek nie trzeba ubijac ,a faktycznie wygladaja lepiej niz ze zwyklego przepisu .Mniaam :D Kurcze zastanawiam sie czy nie zrobic drugiej porcji :D :D Wiem,wiem...nie wolno :( :D Jola
OdpowiedzUsuńI w szoku jestem,ze to tylko dwa gofry a caly dom tak pachnie :D Jola
OdpowiedzUsuńUzależniające gofry? ;;) chciało mi się gofrów ostatnio jak robiłam te zakładki a jajko 1 było i ubijać mi się nie chciało i jak pisałam tylko kostkowe twarogi ostatnio kupuję :) i tak powstały te oto gofry :D szybkie i fajniutkie, ale moje pierwsze były z aromatem kokosowym :D też polecam :D
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisisiaj Twoje gofry Aniu, są pyszne.
OdpowiedzUsuńCo prawda zostało mi jakieś 60g twarogu nie wiadomo jakim cudem(???) więc postanowiłam spróbować z połowy porcji. dodałam cynamon i samo białko. Przez przypadek piekły się za długo,bo jakoś tak o nich zapomniałąm :D ale o dziwo nie spaliły się, za to idealnie odeszły od gofrownicy.Przepis powtórzę zdecydowanie, ale z normalnej porcji składników, gdyż czuję ogrooomny niedosyt. :P
Kala
Kala,
OdpowiedzUsuńciekawie ci wyszło z tym białkiem :) w sumie samo białko zawsze dobrze komponowało mi się w pyzach itp :)
fajnie, że smakowało :) cynamonowe musiały być super w smaku :D
nie polecam ludziom ze starą gofrownicą, mam stary model, gofry przywarły mi i nie dało się ich odkleić(mimo, że z wierzchu były już bardzo upieczone), i w końcu po otwarciu rozdzieliły mi się na 2 części.
OdpowiedzUsuńTakże nigdy więcej gofrów w tej gofrownicy:)
Ale faktycznie byłyby bardzo chrupkie.
No tak, stare gofrownice trzeba mocno nasmarować :) też w takie piekłam i jak słabo nasmarowałam to przywarły :( bo to nie ta powłoka co w tych nowych :) Ale miałas za to więcej gofrów :D
OdpowiedzUsuń:-(((miałam taką ochotę na te goferki a one wyparowały.... to co po nich zostało pół godziny musialam skrobać z gofrownicy...hmm...nie wiem co zle zrobiłam...:-(Monika2
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem co zrobiłaś źle bo nic nie napisałaś konkretnie ;)
OdpowiedzUsuńMoże jakiś szczegółowy opis? bo się jeszcze nie zdarzyło coś takiego ani mnie ani innym.
Moje się troszkę przypaliły (moja wina), ale i tak pyszne i chrupiące.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMi również przypaliło się wszystko, i wyparowało. Podobnie jak w opisie powyżej. Zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem, gofrownicę nagrzałam, posmarowałam olejem i jak otworzyłam gofrownicę to nic tam nie było oprócz przypalonych kawałków.. Smak nie powiem bardzo dobry, ale co zrobić żeby z tego wyszły gofry? Potem również musiałam skrobać pół godziny gofrownicę niestety...:(
OdpowiedzUsuńNie wiem, trudno w ciemno powiedzieć.
OdpowiedzUsuńMoże twaróg zły?
Moja gofrownica nie podołała i po otwarciu zamiast 2 gofrow byly 4 ;P musiałam sobie dopomóc drewnianym nozykiem zeby je wydostac. Ale jakos pokombinowalam ;) To co mi wyszlo szyli "strzępki" zjadlam ze smakiem :D co prawda nie przypominają w ogóle twoich goferków ale smak cudowny :) jutro podejscie nr 2 :D
OdpowiedzUsuńOj to szkoda :(
OdpowiedzUsuńMoże twaróg inny jakiś?
Twaróg chudy z lidla Pilos :) nie wyciskalam nic. Nie przejmuj się Kochana :) wyszły obłędne. Może niezbyt urodziwe ale pyszne ;)
OdpowiedzUsuńKostkowy?
OdpowiedzUsuńJa nie robię nic na twarogach z lidla ani netto, bo sa dziwne, a ser kiedys na nich robiłam, to nie wyszedł, tylko takie grudy zbite się porobiły.
Tylko na biedronkowym robię :) może dlatego?
Dawno nic nie robiłam Aniu z Twoich przepisów, ale ostatnio mam mega fazę na gofry.
OdpowiedzUsuńI zrobiłam te.
Jej... Jakie pyszne! :) Na pewno lepsze niż mączne i je się je z mniejszymi wyrzutami sumienia.
Pozdr.
Lili
Lili,
OdpowiedzUsuńz mniejszymi? chyba wogóle bez wyrzutów :P
wlasnie zrobilam moja pierwsza porcje ! Pycha ! z tym ze dalam 200g twarogu 3 jajka i 4 lyzki otrebow i 2 lyzki skrobii... troche modyfikacji, bo moj twarog byl zbyt wodnisty. 5 pysznych gofrow. Po dwoch juz wysiadam, ale takie dobre :)
OdpowiedzUsuńdziekuje !!!
A nie odciskałaś go?
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńzgadza się, bez wyrzutów :)
Często je robię, nie raz dodam siemię lniane, żeby było jeszcze zdrowiej. Na gofry albo jogurt smakowy albo jakieś inne cuda, cynamon itp.
No pychota :)
Szczególnie na śniadanie i do kawki.
Lili
pyszne :) właśnie wcinam :)
OdpowiedzUsuńSmacznego, pewnie szybko zniknęły :)
OdpowiedzUsuńtyle dobrych opini wiec i ja sie dzis wezme za robienie gofrow .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Milena
Milena,
OdpowiedzUsuńto czekam na kolejną opinię :D
zrobilam!! sa rewelacyjne istne niebo w gebie, do tego "bita smietana" i jestem w niebie :)
OdpowiedzUsuńhejjjj... 3 razy probowalam i zostaja same wiory...
OdpowiedzUsuńnie wiem co jest grane porbowalam juz zmieniac ser i czas, ale nic..
wszystko ucieka w gofrownicy, nawet po krotkiej chwilce zostaja same przypalone wiorki.
nie wierze zeby moja gofrownica byla jakas super mega grzejaca..
moze tej sody jest za duzo??
a jakich twaorgów używasz? kostkowych? może jakies trefne są.. za mokre?
Usuńmoże za mało sody.. może za dużo.. nie wiem ile dajesz i jakie masz łyżeczki czy płaskie czy głębokie?
lidlowy, delikate z biedry i piatnice, wszystkie z takim samym efektem..
Usuńdzisiaj dalej probowalam i dalam tylko szczypte sody, fakt faktem, ze sie rozdzielily, ale po zeskrobaniau mialam cos do pochrupania chociaz :p
uwielbiam gofry i jakos nie moge sie poddac :)
A rozgrzewasz dobrze gofrownicę? może masz małe jajko? mnie zastanawia czy aby nie za mało tej sody.. wkońcu to ona rozpuszcza twaróg.. może też być on za mokry, dziabdziwaty, stąd rozpad.. spróbuj odcisnąc twaróg w ręczniku bawełnianym takim chłonnym.
UsuńTaką miałam na nie ochotę, a udało mi się zjeść tylko to co przywarło do foremki, takie suche wiórki ;) reszta zakipiała, zagotowała się i wypłynęła... Niedobrze, co może być przyczyną? Twaróg suchy, cała masa była jak wysuszona jajecznica, hmm.
OdpowiedzUsuńZa dużo sody jak wykipiało.
Usuńrewelacyjne! do tego bita śmietana z mleka skondensowanego i jestem w niebie ;)
OdpowiedzUsuńa mogę dać samo białko i np łyżeczkę lnu mielonego odtluszczonego (zamiast żółtka) ?
OdpowiedzUsuńNie możesz użyć żółtka?
UsuńŻółtko spaja całość inaczej niż samo białko z lnem.
Możesz oczywiście spróbować :)
Składniki w tej diecie dobieram zawsze przemyślanie pod względem ich właściwości, co się z czym połączy, więc trudno niekiedy o podmiankę, choć są przepisy, gdzie można kombinować.
A czy z użyciem sody nie wyjdą one słone?? Może być zamiast sody proszek do pieczenia?? Bo ja raz użyłam sody zamiast proszku w dukanowym chlebku z mikrofalówki i z sodą wyszedł po prostu niezjadliwy - strasznie słony...
OdpowiedzUsuńSoda nie powoduje "słoności". W nadmiarze może spowodować gorycz i szczypanie języka.
UsuńMożesz użyć proszku (on jest na sodzie) ale proszku dodaje się połowę więcej.
a mnie wyszły prawie identyczne jak Tobie Aniu z tym, że z deczka bardziej przypieczone :D
OdpowiedzUsuńale na początku z gofrownicy mi sporo uciekło masy bokami - odrazu zebrałam i upiekłam trzeciego mini gofra ;)
niebo w gębie!!!
ja mam dziś kryzys więc po gofrach dodatkowo apetyt na słodkie sie zaostrzył....także jeszcze u Ciebie chwilkę poszperam ;)
Masakra, gofrownica do szorowania, otworzyłam i zobaczyłam ślicznie wyglądającego gofra, z tym że się nie dało wyciągnąć i środek cały pusty, wszystko się pokruszyło i tylko syf w kuchni się zrobił
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam. Pyszne!!!
OdpowiedzUsuńI nie szkodzi, że część uciekła ;).
Następnym razem dam mniej sody.
Dzięki za cudny przepis.