Zdarza Wam się pokochać bohaterów jakiejś książki całym
sercem? Ja tak miałam w przypadku Kate Brooks oraz Drew Ewansa, czyli bohaterów
serii Tangled. Miałam przyjemność zapoznać się z drugą częścią zwariowanych
wydarzeń łączących tę parę i, muszę to powiedzieć, chyba jeszcze nigdy nie
trafiłam na tak dobre powieści. Wspaniałe książki, wyśmienite, wymarzone,
ukochane, ulubione. Mogę tak długo wymieniać, a i tak mojego zachwytu nie da
się wyrazić słowami.
W „Zakręconych” poznajemy przeszłość Kate, okazuje się, iż
nie była ona zawsze grzeczną i pewną siebie kobietą. Bardzo się z nią zżyłam,
ale momentami brakowało mi Drew. Gdy w epilogu przemówił, zaskoczona aż się
popłakałam ze szczęścia. Tłumaczę sobie, że to tylko książka. Ale to na nic.
Kocham „Zaplątanych” i „Zakręconych” i jest to miłość od pierwszego wejrzenia.
Znacie ten stan? Jeżeli nie, to sięgnijcie po tę serie – jest wspaniała.
W drugim tomie Tangled, opowiadaczem jest Kate. Polubiłam ją
jeszcze bardziej. Jednak zawiodłam się, Kate i Drew się rozstali. I to z
jakiego powodu... Byłam na nich zła. Za to, że nie potrafili się porozumieć, że
poróżniło ich takie nieporozumienie. No bo jak to? Kate jest w ciąży a ON nie
chce tego dziecka? Przecież tak ją kocha. W dodatku wynajął sobie striptizerkę
a ONA, biedaczka na to patrzy. Co za drań! Tak sobie wtedy pomyślałam. Ale tak uwielbiam Ewansa i czułam, że jest coś
nie tak. Ufałam, iż nie zrobi nic głupiego. I się nie zawiodłam na nim.
Jeżeli ciągle zastanawiacie się nad kupnem tej serii, nie
wahajcie się, bierzcie ją w ciemno. Jest znakomita na wakacje, urlop czy wolny
weekend, lecz musicie pamiętać, że później żadna książka nie będzie taka sama,
nie znajdziecie nic lepszego. Jeśli ktoś w najbliższym czasie zapyta mnie, jaka
jest moja ulubiona książka, z pewnością powieści Emmy Chase umieszczę w
czołówce, uhonoruje je pierwszym miejscem. Po prostu MUSICIE to przeczytać, bo
warto.
A jaka jest Wasza ulubiona książka?
Książka bierze udział w wyzwaniu CZYTAM OPASŁE TOMISKA!
Tytuł: Zakręceni
Autor: Emma Chase
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 336
Moja ocena: 9+/10
"Jeśli faceci myślą, że gapienie się na inną kobietę nie
boli, są w błędzie. Kobiety nie odbierają tego jako delektowania się widokiem.
Myślą, że mężczyzna je porównuje i zaraz wytknie im ich wady. A to boli. Jak
zacięcie kartką papieru w oko". s. 35
"Znacie psy, które nadal gryzą buty, mimo że wiele razy dostały za to gazetą? Takie, które po prostu nie potrafią się oprzeć? Drew jest jak taki pies". s. 70
"Hmm…
Wymioty. Zmęczenie. Wahania nastrojów. Brzmi znajomo. Co? Dlaczego tak na mnie
patrzycie? Nie. Nie. Każdy wie, że pierwszym objawem ciąży jest brak
miesiączki. A moja powinna być… trzy… cztery… pięć… Powinnam dostać okres pięć
dni temu. O. Mój. Boże". s. 71
"„Zawsze”. „Nigdy”. To takie wielkie słowa. Takie ostateczne.
I tak puste". s. 99
"Nie ma słów, by opisać, jak bardzo za nim
tęsknię. Nie można tego wyrazić. Czuję fizyczny ból z powodu braku jego
uśmiechu, zapachu, głosu. Wyobraźcie sobie, że na jadący z prędkością stu
kilometrów na godzinę samochód spada drzewo. Bum! Natychmiastowe zatrzymanie.
Jednak osoba, która nie ma zapiętych pasów, nadal porusza się z tą prędkością.
Taka właśnie jest miłość. Nie zatrzymuje się tak po prostu. Bez względu na to,
jak bardzo jesteście zranione, oszukane lub złe – miłość nadal trwa. Wyrzucając
cię przez przednią szybę". s. 121
"- Mówiłaś, że mi wybaczyłaś.
- Wybaczyłam. Ale… nie zapomniałam.
Kręci głową.
- To jakiś babski sposób, by mi to gówno wypominać do końca
życia!
Ma rację. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie mam
ochoty wyciągać tego na światło dzienne za każdym razem, gdy coś mi zrobi.
Chcę, by wiedział, że nie może mnie traktować, jak chce, i by uświadomił sobie,
że istnieją konsekwencje jego działań. Aby wiedział, że jeśli znów coś
spieprzy, będę mogła – i z pewnością to zrobię – go zostawić". s. 255