Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pharmaceris. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pharmaceris. Pokaż wszystkie posty
Denko lipca/Ania

Denko lipca/Ania

Hej ;]

Pora na kosmetyki zużyte w lipcu. Nie jest ich wiele, ale w końcu mogę powiedzieć, że pozbywam się sukcesywnie nadmiaru, który do tej pory miałam w szafkach i kartonach. Coraz lepiej wyglądają moje półki i nareszcie widzę ten moment, kiedy będę wybrać się na zakupy :)

Nowości kwietnia/Ania

Nowości kwietnia/Ania

Hej ;] 

Pora na prezentację nowości kwietniowych, których znów jest sporo. Tym razem jest dość dużo nowej kolorówki i pielęgnacji. Nie będę się rozpisywać, bo niżej będzie na co popatrzeć, więc zapraszam gorąco! 

Grudniowe zużycia- Ania i info o spotkaniu w Szczecinie

Grudniowe zużycia- Ania i info o spotkaniu w Szczecinie

Witajcie !

Wracamy do Was po świątecznej przerwie w pisaniu :) Zapewne wiele z Was zacznie teraz nadrabiać zaległości i z pełnymi brzuchami przeglądać będzie blogosferę. U nas okres poświąteczny zaczniemy od zużyć grudniowych. Mamy nadzieję, że jesteście wypoczęci, najedzeni i zadowoleni z prezentów. A w moim denku tym razem znalazł się mix produktów do twarzy, włosów, ciała i na koniec kolorówka. Zapraszam dalej. 


Pielęgnacja twarzy

1. Bielenda 3w1- płyn micelarny

To produkt w któregoś ShinyBoxa. Spisywał się przeciętnie, ale nie napiszę za wiele, bo lada dzień pojawi się jego pełna recenzja.

Czy kupiłabym ponownie?: Być może
Recenzja: Będzie

2. Pharmaceris N- żel do twarzy

O tym produkcie już pisałam, więc jeśli Was ciekawi to zapraszam tutaj. Jest bardzo dobrym i godnym polecenia kosmetykiem i zachęcam do przeczytania. 

Czy kupiłabym ponownie?: Tak
Recenzja: tutaj

3. Clean&Clear- żel do twarzy

Szczerze mówiąc w ogóle nie odpowiada mi taki żel do pielęgnacji. Pachnie bardzo sztucznie, chemicznie, jest gęsty i ma drobinki peelingujące, które właściwie są bo są - nie robią nic. 

Czy kupiłabym ponownie?: Nie
Recenzja: brak


Pielęgnacja włosów

4. Cece Care- odżywka do włosów, ochrona koloru

Tak jak szampon z tej samej serii w ogóle mnie nie przekonała. Dziwny zapach chemii, mini dziurka + kluchowata konsystencja = nerwy przy wydobywaniu oraz słaby skład. 

Czy kupię ponownie?: Nie
Recenzja: brak

5. Goldwell Dualsenses Rich Repair- balsam na włosy

To dla mnie była włosowa trauma. Naprawdę się tego nie spodziewałam. Przyjemny zapach- koniec plusów. Włosy trudne do rozczesania, splątane, a po wysuszeniu puszące się i sianowate. Okropne. Cieszę się, że to była wersja mini.

Czy kupię ponownie?: Nie
Recenzja: brak

6. DeBa - szampon na objętość

Ten szampon kupiłam tylko dlatego, że nie miałam już żadnego a akurat był w Biedronce. To typowy przeciętniak, którego nic szczególnego nie wyróżnia. Ładnie pachnie i słabo się pieni- tyle mogę o nim powiedzieć.

Czy kupię ponownie?: Być może
Recenzja: brak


Pielęgnacja ciała

7. Eveline Cosmetics- mleczko nawilżająco- wygładzające do ciała

Ten produkt to wydajnościowe wyzwanie. Po prostu nie mogłam go zużyć choć zaangażowałam w to jeszcze jedną osobę:) Dobrze nawilża, szybko się wchłania i ma delikatny zapach. W dodatku kosztował mnie tylko 13 zł. 

Czy kupię ponownie?: Tak
Recenzja: brak

8. Soraya- Balsam do ciała wyszczuplająco-antycellulitowy

O tym balsamie na dniach będę pisała, dlatego teraz powiem tylko, że jest przyjemny w odbiorze choć ma denerwujące zamknięcie. 

Czy kupię ponownie?: Tak
Recenzja: Niedługo


9. PAT&RUB- masło rewitalizujące do ciała

Świetne masło o cudownym składzie i działaniu. Bardzo je polubiłam i teraz mam ochotę na wersję otulającą. Niestety cena jest wysoka i muszę poczekać na jakąś promocję. To masło jest idealne pod każdym względem. 

Czy kupię ponownie?: Tak(jeśli będzie w promocji)
Recenzja: tutaj


Kolorówka

10. Clinique High Impact- tusz do rzęs

Dla mnie za taką cenę efekt powinien być dużo lepszy niż jest w rzeczywistości. Już po godzinie rzęsy opadają, efekt jest niewidoczny i makijaż beznadziejny. Zdecydowanie nie dla mnie. 

Czy kupię ponownie?: Nigdy
Recenzja: tutaj

11. Bourjois 123 Perfect- podkład 

To pierwszy podkład, z którego byłam tak zadowolona. Potem poznałam Revlon i to już inna historia, ale wyłączając RC to właśnie Bourjois jest moim ulubionym podkładem. Bez promocji kosztuje 50 zł. To sporo, ale można zaopatrzyć się kiedy są 40% zniżki. Dobrze kryje, matuje, utrzymuj się cały dzień i nie dzieje się z nim nic złego. Absolutne przeciwieństwo koszmaru Bio detox.


Na koniec próbki, z których szampon Bielendy jest naprawdę fajny i godny uwagi, szampon i odżywka Romantic Professional w ogóle mi się nie podobają, a krem Corine de Farme bardzo przyjemny. Po próbkach ciężko ocenić produkt rzetelnie, ale szamponu Bielendy miałam mnóstwo saszetek i jest naprawdę dobry. 




Na koniec jeszcze informacja o spotkaniu zaplanowanym na luty ! Jeśli jesteś ze Szczecina, okolic lub po prostu chcesz wziąć udział w spotkaniu pisz na adres: [email protected]
Spotkajmy się w Szczecinie :) My tam będziemy !


P.S. Pochwalcie się też co dostaliście w prezencie !


Pharmaceris N - łagodna pielęgnacja twarzy i oczu

Pharmaceris N - łagodna pielęgnacja twarzy i oczu

Witajcie ! 

Tym razem przedstawiam Wam produkt do pielęgnacji twarzy. Przyleciał do mnie z rozdania u Beaty i Marty z Ale-Babki :) Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam dalej.


Od producenta:

Żel skutecznie usuwa zanieczyszczenia i zmywa makijaż z twarzy i oczu nie wysuszając skóry. Oparty na łagodnej bazie myjącej nie zawierającej mydła, sprzyja zachowaniu naturalnej bariery ochronnej naskórka. Preparat z wyciągiem z ostropestu działa łagodząco zmniejszając zaczerwienie skóry. Wosk z mango o właściwościach odżywczych i nawilżających, eliminuje uczucie suchości i zapobiega nadmiernemu napięciu naskórka. Alantoina i D-pantenol działają kojąco, zmniejszając skłonność do podrażnień. Żel wykazuje wysoki stopień tolerancji, odświeża i nawilża skórę.

Przeznaczenie:

Żel przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry twarzy z rozszerzonymi naczynkami, zaczerwienieniem i nasilającym się rumieniem. Delikatny również dla wrażliwej skóry okolic oczu. Zastępuje tradycyjne mydło. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.

Skład: 

Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol, Butylene Glycol, Coco-Glucoside, PEG-70 Mango Glycerides, Hydroxyethylcellulose, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Allatonin, Propylene Glycol, Glycerin, Silybum Marianum(Lady's Thistle) Extract, Quaternium-15, Parfum(Fragnance)

SKŁADNIKI AKTYWNE:

  • Wosk z mango - bogaty we właściwości nawilżające, dogłębnie wnika w skórę i natłuszcza jej warstwy. Chroni i odbudowuje naskórek.
  • Alantoina - ukierunkowana na kojenie podrażnień, działa łagodząco i regenerująco na naskórek.
  • D-Pantenol - o właściwościach kojących i łagodzących, zmniejsza tendencję do nadwrażliwości skóry.
  • Wyciąg z Ostropestu - bogaty w sylimarynę o silnym działaniu przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływem promieniowania UV. Ułatwia oraz przyspiesza proces regeneracji uszkodzonej skóry.
Sposób użycia:

Niewielką ilość żelu wydozować na dłoń uprzednio zwilżoną wodą i umyć twarz. Po spłukaniu czystą wodą, zastosować tonik i odpowiedni krem z serii Pharmaceris N. Stosować codziennie do każdorazowego mycia twarzy.



Opakowanie:

Plastikowa butelka z pompką. Przezroczystość umożliwia kontrolowanie pozostałej ilości, co bardzo lubię. Wiem wtedy jak dużo zostało do zdenkowania danego produktu :) Ogólnie bardzo ładna butelka i pomimo kontaktu z wodą etykieta trzyma się bez szwanku.

Zapach:

Bardzo delikatny i łagodny. Powiedziałabym, że pachnie trochę "aptecznie".



Konsystencja:

Żelowa, odpowiednia by produkt nie spływał, ale też dobrze rozprowadzał się po skórze. 


Wydajność:

Jedno mycie to jedna pompka, a produkt używam już 2 miesiące codziennie i wciąż go mam.

Dostępność:

SuperPharm, Hebe, apteki.


Cena: 39 zł

Moja opinia:

Nie mogę rozliczyć producenta z obietnicy łagodzenia zaczerwienień, ponieważ nie posiadam skóry naczynkowej. To, co wiem na pewno to to, że faktycznie skóra pozostaje oczyszczona, wygładzona i nie jest zapchana ani ściągnięta. Co do oczyszczania, produkt dobrze radzi sobie ze zmyciem podkładu, natomiast tusz do rzęs zostaje rozmazany i pod oczami malują się przepiękne, czarne smugi :) Nie potwierdzam więc tego, że dobrze zmywa MAKIJAŻ. Stosuję go na twarz po demakijażu i wtedy wszystko jest ok. Żel mocno się pieni choć nie zawiera SLS, SLES itp. Potrzebujemy chwili, aby dokładnie zmyć go z twarzy, ale kiedy już się to uda, skóra jest wygładzona, czysta i odczuwa się uczucie ukojenia. Myślę, że jest dobry dla osób o skórze wrażliwej i przypomina mi trochę żel Iwostin, który bardzo lubię. Cena jest zbliżona, działanie i obsługa techniczna również. sama nie wiem, który lepszy choć gdybym przymierzała się do kupienia kolejnego Pharmaceris, wybrałabym bardziej dopasowany do mojej skóry. Generalnie polecam do codziennej pielęgnacji, ale nie jest to produkt dogłębnie oczyszczający, więc nie powinien stanowić podstawy w oczyszczaniu cery.

Plusy:
  • oczyszcza
  • nie podrażnia
  • koi, łagodzi
  • zapach
  • dozownik 
  • nie zapycha
  • nie pozostawia uczucia ściagnięcia
  • brak SLS,SLES, alergenów i parabenów
  • pieni się
Minusy:
  • nie radzi sobie z makijażem (stosować po demakijażu)

       




Pharmaceris S- doskonała ochrona i nawilżenie twarzy

Pharmaceris S- doskonała ochrona i nawilżenie twarzy

Hej :)

Wkrótce blogosferę zacznie ogarniać trend jesienny. Jak to zwykle bywa latem mówimy o ochronie przed słońcem, produktach antycellulitowych, nawilżających i tych służących do depilacji. Jesień i zima to czas gdzie skupiamy się na nawilżaniu, natłuszczaniu, a w naszych kosmetyczkach swoje miejsce znajdują kosmetyki o zapachach słodkich i nieco cięższych niż owocowe. Wiosna to z kolei odnowa, odświeżenie po zimie i przygotowywanie się do odkrywania skóry. W tym momencie płynnie przemieszczamy się ku jesieni, ale ja wciąż chcę powiedzieć o produkcie, który genialnie spisał się podczas upałów. 

Mam dziś przyjemność opowiedzieć Wam o nawilżającym kremie ochronnym do twarzy Pharmaceris S, który otrzymałam w ramach członkostwa w Malinowym Klubie.



Od producenta:

W preparacie zastosowano specjalny system fotostabilnych filtrów UVA i UVB, o podwójnym mechanizmie działania antyUV (odbijania i pochłaniania promieni słonecznych) dla zapewnienia skutecznej i wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem i jego niekorzystnymi skutkami. Krem zapewnia ponad 96% ochronę anty-UV. Pielęgnacyjne właściwości masła Shea zapewniają nawilżenie i odżywienie skóry. Alantoina koi i łagodzi podrażnienia powstałe w wyniku ekspozycji skóry na słońce. Krem przywraca skórze elastyczność, gładkość i aksamitną miękkość. Wodoodporny, szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze lepkiej warstwy. 

HIPOALERGICZNY
WYSOKA TOLERANCJA I SKUTECZNOŚĆ
PRZEBADANO DERMATOLOGICZNIE
BEZ / ALERGENÓW, BARWNIKÓW, KOMPOZYCJI ZAPACHOWEJ. WODOODPORNY.

Przeznaczenie:

Polecany do twarzy dla skóry delikatnej, wrażliwej i problemowej - wymagającej wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem, oparzeniami słonecznymi i szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB.


Skład: 

Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Octocrylene, C12-15 Alkyl Benzoate, Propylene Glycol, Titanium Dioxide (nano), Butyl Methoxydibenzoylmethane, Caprylic/Capric Triglyceride, Potassium Cetyl Phosphate, Dimethicone, Cetyl Alcohol, Hydrogenated Dimer Dilinoleyl / Dimethylcarbonate Copolymer, Paraffinum Liquidum, Carbomer, Triethanolamine, Alumina, Xanthan Gum, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Stearic Acid, Allantoin, Simethicone, Methylparaben, Phenoxyethanol, Diazolidinyl Urea, Propylparaben, Butylparaben, Ethylparaben

Sposób użycia:

Nanieść odpowiednią warstwę kremu na twarz 20-30 minut przed ekspozycją na słońce. Ponawiać aplikację co 2 godziny oraz każdorazowo po kąpieli lub pływaniu.


Opakowanie:

Krem zamknięty jest w małej, poręcznej, plastikowej tubce o pojemności 50 ml. Tubka posiada zamknięcie z zatrzaskiem, a pod nakrętką dodatkowe zabezpieczenie w postaci folii. Zawsze jest to miłe zaskoczenie, kiedy produkt posiada taką gwarancję nowości i chciałabym, aby zdarzało się to częściej z uwagi na to, że w drogeriach kupujemy nierzadko produkty zużyte w znacznej części. 



Zapach: 

Jest praktycznie niewyczuwalny. Dla mnie w przypadku takiego produktu, który służy ochronie skóry twarzy jest to plus. 

Konsystencja:

Kremowa. Na osi rzadki-gęsty umieściłabym ten krem po środku, ponieważ nie jest ani lejący się ani zbyt gęsty.


Wydajność:

Kwestia wydajności w przypadku produktów służących ochronie przed słońcem jest dla mnie zawsze trudna w ocenie. Wiadomo przecież, że tego typu produkt musi być nakładany często kilkakrotnie podczas jednego dnia przebywania na słońcu. Tak jak wspomniano w sposobie użycia, krem należy wsmarować na pewien czas przed opalaniem, ale także po każdej kąpieli i pływaniu. Myślę, że krem wystarcza na standardowy 7-dniowy wyjazd do użytku przez 2 osoby. Ja nie oczekuję, że taki produkt będę używać dłużej niż taki urlop. Powinien wystarczyć na urlop i pojedyncze wypady nad wodę :) 

Dostępność:

Hebe, Superpharm, apteki i internetowe sklepy/ apteki. 

Cena: 28-35 zł / w promocji nawet 20 ;] Szczerze mówiąc nie jest to wcale wysoka cena w porównaniu z innymi produktami do ochrony twarzy.


Moja opinia:

W tym roku używałam do ochrony przed słońcem zarówno krem do twarzy Soraya, jak i Pharmaceris, który dostałam od Maliny w połowie sierpnia. Jeśli miałabym porównać te 2 produkty to dużo lepszy pod wieloma względami jest właśnie krem od Pharmaceris. Warto zaznaczyć, że jestem osobą bladą, ciężko mi się opalić, a kiedy już to następuje to cały nos pokrywa się drobnymi piegami. Skóra mojej twarzy zazwyczaj po kontakcie ze słońcem jest czerwona, błyszcząca i lekko spuchnięta. Dzięki stosowaniu Pharmaceris S udało mi się tego uniknąć. Co prawda nie wyjechałam w tym roku na dłuższy urlop, ale zdarzały mi się wielokrotnie jednodniowe wypady nad morze i jezioro, gdzie wystawiałam twarz do słońca przez wiele godzin. Krem dobrze się rozprowadza, szybko wchłania pozostawiając twarz nawilżoną, ale nie przesadnie tłustą. Kiedy towarzyszył mi podczas wylegiwania się na piasku, moja twarz równomiernie się przyciemniła, ale nie spaliła. Bardzo dobrze spełnił swoje funkcje ochronno - nawilżające, dlatego polecam z czystym sumieniem. Wciąż go mam, ale z pewnością gdy się skończy kupię go na przyszły sezon. 

Plusy:
  • brak alergenów, barwników, kompozycji zapachowej
  • konsystencja
  • dobre nawilżanie i ochrona
  • poręczne opakowanie 
  • dostępność
Minusy:
  • moim zdaniem brak


Moja ocena:


Wielkie dzięki, że mogłam przetestować produkt, który tak dobrze się sprawdził i bardzo mi pomógł ! :)





Copyright © 2016 Good to try! , Blogger