Zawsze chciałam szyć zabawki. Pamiętam swoje pierwsze uszyte przytulanki (ho, ho, trzydzieści lat temu), którymi obdarowywałam najbliższą rodzinę. Od roku mniej więcej (po kursie szycia na maszynie) wymyślam i szyję w swojej Pracowni Sunduk - Sunduczki, czyli przytulanki. Prym wiodą właśnie kocie Sunduczki.
Hurra. Radosne , szczęśliwe Sunduczki. Całą rodzinka. Duże (ok 33 cm) i mniejsze (ok. 23 cm). Hafty i aplikacje ręcznie wykonywane. Noski i myszki zrobione są z mojego filcu.
Ostatnio w mojej kolekcji pojawiły się wełniane Sunduczki w sweterkach.
Inne wzory. Z aplikacją ptaszkową.
Więcej fotek z moimi Sunduczkami w albumie: