Strony

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szrenica. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szrenica. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 czerwca 2021

Karkonosze w 24 godziny - 30-31.01.2021

 Od wielu, wielu lat wybieram się zimą w Karkonosze przemierzać tamtejsze szlaki i fotografować przepiękną zimowa scenerię. Zawsze staram się wykorzystać maksymalnie czas, którym dysponuję. Aby być w pełni usatysfakcjonowany staram się tak dobrać czas wyjazdu by wypadał on w okolicy pełni księżyca. Ze swojego wieloletniego doświadczenia wiem, że wówczas trafiają się najlepsze warunki. I to zarówno za dnia jak i w nocy 😉

I choć tym razem prognozy nie są do końca optymistyczne to jednak bazuję na swoim doświadczeniu i wspólnie z Kubą decydujemy się mimo wszystko wybrać w najwyższe pasmo Sudeckie 😀

czwartek, 27 lutego 2020

Karkonosze - 09-10.11.2019

Ponoć w górach spadł już pierwszy śnieg. Kamery zlokalizowane w górach tylko potwierdzają ten fakt. Nie pozostaje mi nic innego jak tam jechać. Destynacja tym razem to odleglejsze Karkonosze. Plan na weekend to nocne szlajanie się po szlaku z aparatem. Dzięki księżycowi w pełni będzie to niezbyt trudne.

Tak sobie zdecydowałem, że pyknę trasę ze Szklarskiej Poręby do Karpacza. Tak więc nic nowego. Jednak dla mnie liczyła się właśnie nocna fotografia. Jednak z dotarciem w Karkonosze komunikacją publiczną jest ostatnio coraz gorzej. Coraz więcej jest likwidowanych połączeń. Dawniej wsiadałem w autobus z rana i jeszcze tego samego dnia mogłem zimową porą oglądać zachód słońca z głównej grani Karkonoszy. Teraz jest z tym naprawdę trudno....

Do Szklarskiej Poręby Górnej docieram ostatnim połączeniem kolejowym z Wrocławia. Mam nadzieję, że zanim dotrę na Szrenicę to się wypogodzi. Jak na razie główny grzbiet Karkonoszy jest skryty w chmurach. Szybkie zakupy i idę szlakiem czerwonym przez Kamieńczyk na Szrenicę. W połowie trasy zaczyna rzednąć mgła.

Na podejściu jeszcze chmury
Ale po chwili....

środa, 13 marca 2019

Karkonosze, Bieg Piastów z Klubem VICTORIA - 02-03.03.2019

Nie mija nawet tydzień jak ponownie jestem w Karkonoszach. Ponownie też ląduję w Szklarskiej Porębie. Po podróży ciasnym samochodem(mało komfortowo było), ale za to bardzo klimatycznie 😉

Celem tego wypadu był Bieg Piastów lecz nie dla mnie. Ja tam tylko dla towarzystwa 😉 Nasza baza zmieniła się w ostatniej chwili i ponoć jest to wyższy standard jak w pierwotnej lokalizacji. Cena niestety też wyższa....


czwartek, 7 marca 2019

60 Zjazd Klubu Góry Szlaki w Karkonoszach - 23-24.02.2019

Czasami wybiorę się na Zjazd lub Spotkanie Klubowe z Klubem Góry-Szlaki. Przeważnie ma to miejsce zimą lub jesienią. W pozostałym okresie mam inne priorytety jak chociażby rower. Tym razem przyszła pora na kolejny już jubileuszowy Zjazd Klubu Góry-Szlaki. Po raz kolejny jego lokalizacja to Sudety(poprzedni, jesienny odbył się w Górach Łużyckich oraz Czeskim Raju).  I jak tak sobie pomyślę to właśnie mija siedem lat od mojego pierwszego Zjazdu, który notabene odbył się właśnie w Karkonoszach 😉
Tym razem wybrana lokalizacja to schronisko „Srebrny Potok” w Jarkowicach, który to obiekt będzie bazą wypadową. Ekipa będzie wędrować po Karkonoszach.

poniedziałek, 5 lutego 2018

Sylwester/Nowy Rok na Szrenicy ! - 30.12.2017-01.01.2018

Koniec starego i początek nowego roku obowiązkowo spędzam poza domem. Taki stan rzeczy jest już od kilkunastu lat.... To poza domem znaczy zawsze w górach. Początki były na Biskupiej Kopie. 2004/05 było nas na szczycie ze trzydzieści osób, było przyjemnie i klimatycznie. Niemal wszyscy się znali.... Później był epizod z najwyższym szczytem Jesioników - Pradziadem..., a teraz przyszła pora na kolejną zmianę miejscówki. Z bardzo dużym wyprzedzeniem mieliśmy zarezerwowane kilka pokoi w schronisku na Szrenicy.


Samochód parkujemy w najbliższym możliwym miejscu szlaku czerwonego wiodącego na Szrenicę. Szybko przemierzamy odcinek do wodospadu Kamieńczyk. Ludzi ogrom. Niestety w dużym procencie nieprzygotowani nawet na tak krótką trasę ja ta do schroniska Kamieńczyk. Podejście lekko oblodzone i turyści walczą desperacko z przyczepnością ;)



czwartek, 9 lutego 2017

Do trzech razy sztuka..., czyli wschody i zachody słońca na Wielkim Szyszaku - 28/29.01.2017

Tym razem obieram kierunek zachodni. W planach wschód słońca gdzieś w Karkonoszach. W ostatniej chwili wyskakuje mi możliwość dotarcia wcześniej, jeszcze na zachód słońca. Tak się składa, że w sobotę w Karkonosze wybiera się Artur i jest możliwość zabrać się z nim do Szklarskiej Poręby. Na mojej głowie jest tylko dostanie się najwcześniejszym busem do Wrocławia.

piątek, 29 kwietnia 2016

Od Szrenicy po Śnieżkę - 02/03.04.2016

..., a właściwie to trochę więcej, ale od początku...

Plan by odwiedzić Karkonosze w jeszcze zimowej scenerii był już od dawna. Wyczekiwałem tylko odpowiedniej pogody. Teraz po czasie trochę żałuję, że nie zdecydowałem się by pojechać już w piątek bo te najlepsze warunki były o poranku w sobotę gdy ja byłem dopiero w drodze. Po raz pierwszy decyduję o tym by w Karkonosze dojechać pociągiem i to był bardzo dobry wybór. Pociąg relacji Wrocław - Szklarska Poręba bardzo czysty i wygodny. Czasami osiągał prędkość dochodzącą do 130 km/h. I co najciekawsze, na miejsce dotarł według rozkładu co do minuty !


poniedziałek, 5 października 2015

Karkonosze 26-27.09.2015

Tym razem weekendowy wypad w Karkonosze.

Bardzo wcześnie jadę busem do Wrocławia gdzie zgarnia mnie Artur. Na szlak ruszamy z Jakuszyc. Mamy niestety nieaktualne mapy, na których zaznaczony jest jeszcze stary przebieg szlaku zielonego. Idziemy więc za starymi oznaczeniami kilka kilometrów aż trafiamy na ten nowy wytyczony w 2011 roku.

Pogoda całkiem znośna. W każdym bądź razie lepsza aniżeli ta, którą zapowiadali na ten dzień. Przy szlaku sporo maślaków, a zbieracze borówki trzebią krzewy.