Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą broszka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 lipca 2013

Trzy ważki

Tym razem ważki w rozmiarze XS, czyli niewielkie, idealne jako broszki. Są bardzo delikatne, wszystkie potraktowane złotym szkliwem i przetarte, co uwidoczniło żyłki na skrzydełkach.



Mam nadzieję, że mimo letniego słońca i wakacji czasem do mnie zaglądacie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Czas się urlopować.

piątek, 12 kwietnia 2013

Ceramiczne zwierzątka

Jakoś mnie ostatnio naszło na ceramiczne zwierzątka - mniejsze i większe. Praktycznie każdy mały element ma swój większy odpowiednik. Tym razem głównie pływające stworki, i to te w większym wymiarze. Fruwające są mniejsze, mają wielkość broszek.
Cała szkliwiona
 Tlenek miedzi i maźnięcia szkliwami różnymi.
 Tlenek kobaltu i czerwień selenu głównie
Też tlenek miedzi i szkliwa różne, głównie zielone

 Sówka, trochę zezowata :))
I ważka, z której jestem bardzo zadowolona. Przecierki złotym szkliwem sprawiły, że widać delikatny rysunek na skrzydełkach.
I to tyle na dziś. Z niecierpliwością czekam na dwie rzeczy: na to aż łokcie pozwolą mi znów filcować i na jutrzejsze warsztaty z Dianą Nagorną. Następny post będzie właśnie o tym drugim.

niedziela, 17 marca 2013

Ceramiczne obrazki

Zawsze lubiłam robić kafelki. Ostatnio w pracowni trwa moda na domki. Tej modzie uległam i ja - zainspirowana kaflem Ali zrobiłam swoją wersję fruwających domków.

Powstał też drugi ceramiczny obrazek pt. "Z ludowej wycinanki". No i oczywiście kolejna porcja guzików - serduszka zostały pokryte szkliwem stokrotka, a okrągłe z różną liczbą dziurek - krakle II.

A że święta Wielkanocne tuż, tuż - króliczek albo zajączek - jak kto woli.

Też macie dość zimy? Chyba wszyscy nie mogą już patrzeć na śnieg. W chwilach zwątpienia zaczynam myśleć, że nawet święta będą "po lodzie".

niedziela, 17 lutego 2013

Safari

Zawsze lubiłam okazałą biżuterię, małe błyskotki zazwyczaj do mnie nie przemawiają. Dla większości osób główną wadą tzw. ciężkiej biżuterii jest jej waga. Nie każdy lubi dźwigać kilogramy na szyi. Mnie to nie przeszkadza, ale tym razem udało mi się zrobić naszyjnik naprawdę okazały, a zarazem bardzo lekki. Elementy ceramiczne są cieniutkie, przetarte tlenkiem i lekko szkliwami złotym i transparentnym, pozostałe elementy wykonałam z filcu. Naszyjnik kojarzy mi się z Afryką i powiewnymi lnianymi kieckami, do których według mnie świetnie pasuje. Nazwałam go "Safari".

 

No i przy okazji kilka drobiazgów ceramicznych. Guziki, broszki z kraterami i kolekcja ptaszków w różnych kolorach - idealnych do wiosennych kurtek. Bo nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę, szczególnie dzisiaj, ponieważ wreszcie wyjrzało słońce.



Zatem pozdrawiam wszystkich wiosennie!

środa, 19 grudnia 2012

Ceramiczne drobiazgi cd.

Ciąg dalszy ceramicznych drobiazgów. Okazuje się, że drobne ceramiczne biżuty cieszą się największym zainteresowaniem.

Te elementy zrobiłam wiele lat temu i leżały sobie w szufladzie. Trafiłam na nie przy okazji robienia porządków i stwierdziłam, że nie mogą dłużej leżeć zapomniane.
Taka różyczka już była, tyle że pomarańczowa. Tym razem w czerwieni i jako broszka.
A ten element wypalałam całkiem niedawno.Szkliwa crakle, mandaryn i zieleń wielkanocna.
Broszka w kształcie amonitu, bardzo to popularny motyw w ceramice, ale też bardzo wdzięczny. Przetarta tlenkiem miedzi i szkliwem transparentnym.

Motylek :). Szkliwa: miedzianozłote, zieleń efektowa i ugier.

I na koniec naszyjnik. Duże korale z ciemnej gliny szkliwione stokrotką, przekładki metalowe i ceramiczne.
To pewnie mój ostatni post przed świętami. Ale na święta się odezwę z życzeniami na pewno!
Tymczasem pozdrawiam wszystkich i życzę nieprzepracowania się w związku ze świątecznymi porządkami, z zakupami, gotowaniem, pieczeniem itp.

wtorek, 11 grudnia 2012

Ceramiczne drobiazgi

Kolejna porcja ceramicznych drobiazgów, tym razem guziki i broszki, czyli nic nowego :).
Dość spore, bo mają ok. 4,5 cm długości, ale cieniutkie i leciutkie. Szkliwa: czerwień kardynalska, zieleń tiffany. 

Malutkie, prawie czarne z perłowosrebrnymi plamkami.
I średnie, brązowo-turkusowe.
No i pomarańczowe. Przyznam się, że kolor pomarańczowy nigdy nie należał do moich ulubionych, ale okazuje się, że kolory można polubić podobnie jak imiona - jak noszą je ludzie, których lubimy, od razu zmienia nam się perspektywa. Przynajmniej ja tak mam. A Wy?
Zatem te guziki robiłam, myśląc o Dianie. Diano, zdołasz im się oprzeć? :)
I broszki - tym razem w dość ciemnych kolorach.


Tyle na dziś. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących.

poniedziałek, 8 października 2012

Flowers, flowers, flowers...

Zawsze lubiłam motyw kwiatów wszelakich. Przez jakiś czas odpoczywałam od nich, bo ileż można... Ale znów do mnie wróciły, tym razem w wydaniu ceramicznym. Różności wszelakie - guziki, przyszłe broszki, koraliki, zawieszki.... A każde z motywem kwiatowym lub roślinnym.
Guziki
 Zawieszki

 Broszki




A te koraliki pokazywałam w fazie produkcyjnej tu. Jestem z nich szczególnie zadowolona. Szkliwo nie spłynęło, ale też pokryło dokładnie każdy element. Samo szkliwienie było bardzo czasochłonne i do końca nie byłam pewna, czy uzyskam taki efekt, o który mi chodziło. Ale się udało...




piątek, 29 czerwca 2012

Ceramiczne rybki i kwiatowe broszki

Seria ceramicznych rybek. Dwie mniejsze i dwie większe. Szkliwione różnymi kolorami.
Dwie mniejsze...

 

 Dwie większe...

Wszystkie cztery...
I kilka ceramicznych kwiatków, które pewnie staną się broszkami.


I to tyle na dziś. Miłego weekendu życzę wszystkim, a odwiedzającym i komentującym ślicznie dziękuję.