Dzisiejszy post będzie nieco bardziej nietypowy. Dzięki dzisiejszemu wpisowi
Bella Beauty ( www.bella-beauty-bella.blogspot.com)
wpadłam na pomysł pokazania Wam aktualnej zawartości kosmetyczki mojego Grześka, czyli wszystko to, czego obecnie używa. Z niektórych rzeczy jest bardziej zadowolony, z niektórych mniej, dlatego dodatkowo przy każdym z produktów, zacytuję jego krótki komentarz. Aha, pomijamy takie kosmetyki jak pasta do zębów czy szczoteczka. Mam nadzieję, że spodoba się Wam taka mała odmiana.
Zaczynamy.
"Bardzo dobrze nawilża i bardzo dobrze się wchłania" - W szafce czeka na niego kolejne opakowanie.
"Nawilża super. Mam po nim jędrną skórę" :D - Czy kupi ponownie? "Na zimę tak, na lato nie"
"Najlepsza. Nie jest tłusta, dobrze trzyma i jest wydajna" - Kupowałam mu i te tanie i te naprawdę drogie. Z żadnej nie był tak zadowolony, jak z tej.
"Vichy z apteki jest najlepszy"
"Fajnie pachnie, dobrze się pieni, ale na myjce. Na dłoni się nie pieni." - Czy kupisz ponownie? "Tak"
"Beznadziejny. Wysusza mi skórę głowy. Chyba nie mogę używać kolorowych samponów (?). Następnym razem kupię zwykły Head&Shoulders."
"Nie jest fajna. Podrażnia mi skórę, a ja mam wrażliwą skórę" - Czy kupisz ponownie? "Nie, kupię Wilkinsona"
"Trze po skórze. Podrażnia mnie. Ogólnie bardzo dobra. Czy kupiłbym jeszcze raz? :D Nie, jedna mi wystarczy."
Carolina Herrera VIP 212 Men EDT
też kiedyś zrobiłam taki post :)
OdpowiedzUsuńmuszę to zobaczyć :)
Usuńale mój ma tego troszkę mniej :D
Usuńżel Avene uwielbiam,ale też lubię testować :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńumyłam nim dzisiaj twarz i rzeczywiście oczyszcza świetnie, ale okropnie ściąga skórę. Też tak masz?
Powiem Ci,że właśnie jestem pod tym względem z niegoo zadowolona :) oczywiście cera jest delikatnie ściągnięta ale nie tak jak po innych tego typu produktach, da się przeżyć, stosuję razem z tonikiem z tej serii:)
Usuńja staram się stosować delikatniejszych żeli. Rok temu używałam zielonego żelu z Vichy. Zawsze miałam gładką skórę, a ten żel mi ją zniszczył. Miałam mnóstwo wyprysków pod skórą. Jakoś sobie z tym poradziłam, ale od tamtej pory ciągle coś mi wyskakuje.
UsuńVichy Normaderm to dla mnie najbardziej przereklamowana marka jaka może być, też tego żelu nie polubiłam strasznie wysuszał podobnie jak tonik
UsuńMiałaś może okazję używać żelu Effaclar?
UsuńKomentarze są najlepsze :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńŚwietny pomysł na posta! Mój luby chyba jednak by się nie zgodził na udział w takiej zabawie- jego w ogóle mało interesuje wszystko, co z moim blogiem związane. Czasem mi się wymsknie, że na przykład używam czegoś, co w ramach współpracy dostałam. Na to on oburzony, czemu mu się nie chwaliłam. Ale jak rozmawiam z nim o kosmetykach i widzę jego minę, to mówi samo za siebie. Choć oczywiście on się zarzeka, że go bardzo ciekawi ta rozmowa xD
OdpowiedzUsuńAle cóż- nie wymagajmy za dużo ;) kochany jest, kupuje mi kwiaty od czasu do czasu, już nawet się nauczył, by mi w prezencie jakieś kosmetyki kupować- więc jest dobrze :D
pozdrawiam :*
jeśli chodzi u mnie o prezenty to ja niestety muszę paluchem pokazać i jak krowie na rowie wyjaśnić co chcę. Inaczej, za każdym razem to jakaś klapa.
Usuńu mnie to samo:) nawet jak pokaże , wróci z czymś innym, pod choinkę miał kupić tusz rimmla pomarańczowe opakowanie, czarny kolor tuszu, wrócił z żółtym Maybeline, tusz miał kolor brązowy :P chłopy ach et chłopy :)
Usuńpomarańczowy i żółty są przecież do siebie tak podobne :D
Usuńa jaki dumny wrócił, bo kupił tusz :P
Usuńtez uwielbiam avene - maja fantastyczne kosmetyki - o timotei mam to samo zdanie - pozdrawiam fajny wpis - przydatny pa
OdpowiedzUsuń