Dawno nie umieszczałam ulubieńców, więc ulubieńców marca uznajcie za epizod pierwszy po dłuuugiej przerwie. Wybrałam po jednym ulubieńcu z następujących kategorii: pielęgnacja włosów, pielęgnacja ciała, kolorówka: twarz, kolorówka: oczy, pielęgnacja twarzy oraz lakier do paznokci. Zapraszam na przedstawienie! ;)
Podkład mineralny, który sprezentowała mi Niecierpek. Odłożyłam go na bok, w sumie nie wiem dlaczego. :p Sprawdza się idealnie, a nakładam go zwykłym puchatym pędzlem do pudru. Spodziewajcie się recenzji. :)
Ostatnie odkrycie. Spełnienie wszystkich marzeń moich włosów. Wygładza mojego dziwnego loka przy twarzy (btw. muszę Wam kiedyś pokazać moje zdjęcie dowodowe. ku uciesze.). Recenzja w przygotowaniu. :)
Ten krem będę polecać wszystkim z Was, które mają problemy z: wysypem paskud na twarzy, zaskórnikami, itp. Uspokoił moją cerę po dziwnych zimowych przygodach. Recenzja niebawem. :)
Ślicznotka! Cóż więcej można powiedzieć? Myślę, że dalsze słowa są zbędne. Jak tylko doprowadzę moje pazurki do normalnego stanu, to pokażę Wam, jak prezentuje się na paznokciach. :)
Kolejny z Niecierpkowych prezentów. Wiecie, jak pachnie mi to masło? Świeżo usmażonymi pączkami. Aaaa! W dodatku ma świetne właściwości. Kolejna recenzja w przygotowaniu. :)
I jeszcze jedno odkrycie. Świetny tusz. Niezbyt wygórowana cena (18 zł), fajna szczoteczka, świetny efekt, brak pandy. Niebawem coś więcej. :)
Życzę miłego wieczoru,
tusz mnnie mocno zaciekawił
OdpowiedzUsuńRecenzja będzie z pozdrowieniami dla Ciebie. ;)
UsuńCzekam na recenzję podkladu mineralnego;) bardzo mnie ciekawi;))
OdpowiedzUsuńPojawi się niebawem. :)
UsuńLakier ma prześliczny odcień ;)
OdpowiedzUsuńTak, jest genialny. Bardzo chciałam Wam go pokazać już teraz, ale moje dłonie nie są w nastroju do zdjęć. ;p
UsuńCzekam na recenzję kremu Vichy. Teraz jest chyba nawet w ciekawej promocji w Super Pharm :)
OdpowiedzUsuńJuż mam zdjęcia do recenzji, chyba będzie pierwszy. :)
Usuńo fajnie :D może się w takim razie na niego skuszę, bo kwasów już nie chce mi się używać jak słońce świeci ;)
UsuńOoo ja jestem strrrasznie ciekawa tuszu do rzęs:D Dawaj recenzję ze swetchami!:D
OdpowiedzUsuńCzekam na słońce, żeby zdjęcia były odpowiednie. :)
UsuńMialam próbki podkładu Lily Lolo i uwielbiam go za naturalny efekt na twarzy no i świetnie się stapia z moją alabastową cerą i ma odcień dla kazdej z nas:)jestem ciekawa co Ty o nim myślisz:)ciekawi mnie jeszcze ten krem z Vichy:)
OdpowiedzUsuńO tak, gama odcieni jest niesamowita. Z tym Niecierpek trafiła w dziesiątkę. :)
Usuńz chęcią bym spróbowała tego masła z tbs, musi nieziemsko pachnieć.
OdpowiedzUsuńO tak, zapach jest świetny. Autentyczne, świeże pączki! :)
OdpowiedzUsuńChinka piękna! Mam podobną miętę z Sephory :)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba:):)
UsuńJa posiadam podklad blondie i nie moge sie do niego przekonac. Musze dac mu jeszcze szanse.
OdpowiedzUsuńz LL mam tylko korektory i róż, czas sięgnąć po podkład, bo minerałoholiczką jestem. :)) tylko że od dłuższego czasu używam lumiere. :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad podkładem mineralnym od dłuższego czasu, ale fakt, że nie jest dostępny a drogeriach trochę osłabia moją chęć posiadania.
OdpowiedzUsuńI ten lakier...:D
OdpowiedzUsuńPS. Pomożesz? To nic nie kosztuje a potrwa kilka sekund? http://zapytajklaudie.blogspot.com/2012/04/pomozecie.html
To dla mnie ważne, dziękuję z góry!
Mam ten puder z Lily Lolo i jest naprawdę bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zaprszam do mnie.
nie moge sie doczekac Twojej recenzji gliss kura :) ciekawa jestem czy ta maska zregewnerowala wlosy, mialam kiedys ta maske ale w jasnym opakowaniu i bardzo chronila wlosy przed uszkodzeniami:) zapraszam cie na moj blog:)
OdpowiedzUsuńByłam właśnie ciekawa tej maseczki z Gliss Kur ale widzę, że piszesz, że jest dobra, chyba się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuń