Sławienne dwie wieże |
To nie pomyłka. Jest to możliwe w Afganistanie. Na początku mojego pobytu pisałam o czasie w afgańskim wydaniu. I nadal podtrzymuję, że tu biegnie on inaczej.
- W Ghazni jestem około trzech tygodni - mówi dziewczyna, która jest pracownikiem cywilnym. - I z jednej strony mam wrażenie, że minął dopiero dzień, z drugiej, że jestem tu od zawsze.
W Afganistanie takie uczucie to nic dziwnego. Sama mam podobnie. Wydaje mi się jakbym była tu maksymalnie dwa miesiące. Najważniejsze, aby się nie nudzić, wtedy czas nie biegnie, ale zap...... - Najgorsza jest bezczynność - mówi jeden z chłopaków. - Jak się wyjeżdża to dzień mija raz dwa. Gdy siedzi się w bazie i nie ma zajęć po kilku dobach człowiek ma dość.
Zdjęcie zrobionej na jednym z ostatnich wyjazdów |
Dlatego warto je sobie znaleźć - siłownia, film, spotkania ze znajomymi. Ja na ich brak nie narzekam, wręcz przeciwnie. Może, dlatego też nie miałam ani jednego dnia nudy. Tylko czasu brak, no bo jak można zmieścić sześć miesięcy w dwa.
p.s. Trochę prywaty, ale dziś mija 6 miesięcy odkąd jestem Afganistanie. Teraz zostało tylko 180 dni do powrotu.