Dwa lata blogowania, Nowy Rok i lista rzeczy do zrobienia przed...trzydziestką!
Dwa lata i kilka dni - dokładnie tyle trwa moje blogowe życie pod pseudonimem Miritirllo. Jak pewnie wiecie, nie jest to mój pierwszy blog, gdyż blogowaniem zajmuję się już od podstawówki: przerobiłam publikowanie swojej twórczości literackiej, po blog typowo włosowy (Monetka Hair - ktoś go czytał?), aż do projektu Miritirllo.
Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz to pozwól, że się przedstawię - nazywam się Daria. Jestem położną i na co dzień pracuję z tymi najmniejszymi, na oddziele neonatologicznym. Blog to zbiór recenzji produktów kosmetycznych oraz porad dotyczących cery trądzikowej. Znajdzie się też kilka wpisów o tematyce lifestyle.
W ciągu tego roku ukazało się około 40 wpisów - w porównaniu do poprzednich lat, liczba ta spadła z racji tego, że zarówno czytelnicy, jak i po części ja, przenieśliśmy się na Instagram. Ze względu na ograniczony czas szybciej jest mi komunikować się z Wami przez ten profil.
Bloga nie skreślam. Staram się chociaż raz w miesiącu zamieścić wpis. W trzecim roku istnienia bloga będę starała się dwutorowo rozwijać projekt Miritirllo, tak aby blog oraz profil instagramowy żyły w pełnej spójności.
Jeśli chodzi o statystyki, to najchętniej wracacie do postu o gąbce myjącej od Alma K, a w grudniu post o niej był najczęściej wyszukiwanym. Aż naszła mnie ochota na ponownie kupienie jej i zrobienie małego cofnięcia w czasie i przetestowania jej po raz kolejny. Chociaż wiem, że wiele osób podziela moją opinię z tamtego wpisu.
Po raz kolejny w tym roku byłam na konferencji Meet Beauty w Warszawie. Niestety z wyjazdu na See Bloggers musiałam zrezygnować z racji tego, że zaliczenia na studiach dawały mocno o sobie znać! Żałuję, bo wiem, że ominęło mnie spotkanie wielu wyjątkowych osób!
Z racji nadchodzącego Nowego Roku chciałabym życzyć Wam wszystkiego co najlepsze: powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym, osiągnięcia zamierzonych celów oraz dużo samozaparcia w pracy nad sobą (jeśli o ile taki punkt w Waszych postanowieniach noworocznych się pojawił).
Osobiście nie robię postanowień noworocznych. Staram się wyznaczać sobie cele i sukcesywnie je osiągać. Znając siebie, wiem że spisana lista działa na mnie najbardziej motywująco, dlatego spisałam listę rzeczy, które chciałabym spełnić przed 30. Na wykonanie tego planu mam co prawda jeszcze trochę czasu, jednak część z tych punktów chodzi za mną od dawna i wymaga dość dużego wkładu finansowanego, dlatego....let's do it!