Już wkrótce zawita wiosna, aby ją przyspieszyć zmalowałam się w kolorze budzącej się wiosny, czyli zieleni :)
Szczerze mówiąc, bardzo nie lubię u siebie tego koloru na powiekach-wyglądam jak ropucha, zupełnie nie pasuje mi ten kolor (a niby z brązowymi oczami zieleń współgra idealnie-bla bla bla)
Kosmetyki:
Baza korygująca HD yellow, Inglot
Podkład HD 71, Inglot
Puder prasowany FS 04, Inglot
Róż (ja używam jako bronzer) 75, Inglot
Róż AMC 125, Inglot
Konturówka do brwii 15, Inglot
Cienie FS, Inglot: 60, 59, 477, 58, 322, 330, 373
Usta- mieszanka cieni i ozdoby do ciała 59, Inglot
Wersja z innymi ustami :)
A Wy lubicie zielone cienie?