Wszystkie teksty , zdjęcia i projekty są mojego autorstwa. Nie wyrazam zgody na ich rozpowszechnianie i kopiowanie bez mojej wiedzy.
Proszę uszanuj to.



Pokazywanie postów oznaczonych etykietą len. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą len. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 kwietnia 2015

Powrót do przeszłości

Stary, dobry len. Najlepszy jest ten "wymęczony czasem " ,gdzieś przetarty ,czasem poplamiony ale z duszą. Dobrze się na nim pracuje i od wieków fajnie wygląda. 
Udało mi się zdobyć worki z fajnym zielonym pasem. Dodałam swoje nadruki i poduszki do salonu lub na taras gotowe. 




 Delikatny len w 2 kolorach z grafika i koroneczką przypadł do gustu klientce. Wieszak powędrował już do Pani.


 do kompletu woreczki łazienkowe tez z lnu - ale nadrukowany w ładniutkie kwiatuszki. 


 a dla dzieciaczków lniane poduszki z haftem i aplikacją. 




 i nie mogło zabraknąć króliczków wymieszanych z kolorową bawełną.


 Kolejny powrót do przeszłości -woreczki koszyczki i zawieszki. Bardzo dawno ich  nie szyłam  ale powracają- będzie ich troszkę. ;)


Pozdrawiam
życząc słonecznego weekendu

sobota, 5 lipca 2014

Czas na relaks

 

Pojawiam się i znikam ;) W natłoku pracy i obowiązków nie ma czasu na małe przyjemności blogowe. Nie ma kiedy pisać, nie ma kiedy zaglądać do Was , nie ma kiedy komentować. Zauważyłam że u większości częstotliwość dodawania postów z miesiąca na miesiąc maleje . Czy to wina braku czasu czy może facebooka? Kiedyś zaglądałam na blogi kilka razy dziennie, czekało się z niecierpliwością kiedy koleżanki dodadzą coś nowego . A teraz ? Większość z nas znika. A szkoda ...Takie życie.


 Mój nowy taras. tzn taras stary jak dom ;) lecz jego tegoroczna letnia odsłona w nowym stylu. To , że mam fioła na punkcie Włoch i wszytskiego co włoskie postanowiłam sobie urządzić taras w takim klimacie. Taka "moja mała Toskania" ...Nowe poduchy, nowe donice, lawenda z własnego ogrodu ...


 i zachód słonka . Takie widoki mam prawie codziennie.



 W następnym sezonie doniczki obsadzę lawendą . Teraz królują  blado-różowe i białe pelargonie. 





 A kiedy relaks to z dobra książką (oczywiście w klimacie włoskim ) oraz czasopismem "Piękno i pasje" jakie niedawno odkryłam. Gazetka jak najbardziej sielska i anielska w moim stylu. Polecam serdecznie.


 Skoro mnie nie było tyle czasu to co porabiałam ? No oczywiście oprócz tysiąca rzeczy jakie się na co dzień wykonuje -szyłam. Prze tyle miesięcy przerwy wyszło spod igły mnóstwo różnych rzeczy .
Na początek poduszki -walizki - bo przecież sezon wakacyjny w pełni.




 Pozostając w klimacie poduszek - nowości czyli poduszki z haftem maszynowym. Nowy nabytek , który juz kilka miesięcy testuję. 



 i nie może zabraknąć francuskich i włoskich napisów- niebawem nowości w klimacie typowo włoskim.

 

                                                Pozdrawiam i macham ciepło. Udanego weekendu

środa, 17 kwietnia 2013

Chciałam konsolkę...

 ..to ja sobie zrobiłam.
Potrzebowałam mebla -konsolki, długiego stoliczka lub niskiej komody ,która zajęła by miejsce na środku salonu tuż za rogówką . Poszukiwania były ale nic nie odnalazłam na długość 2,5 m. No to sobie sama skonstruowałam oto taki mebel.


 
 Byłam w posiadaniu 2 stolików metalowych po starych maszynach.Miałam też kilka deseczek zachowanych po budowie domu (wiedziałam ,że się kiedyś przydadzą ;),do tego wkrętarka, papier ścierny i lakier do drewna.
 
I stolik gotowy. Deski sa poniszczone ale zależało mi na takim efekcie . Lakier dodatkowo pogłębił ich kolor. 
Na drugim planie załapał się na zdjęcie mój nowy fartuszek kuchenny -więcej fartuszków w kwiatowe wzory w następnym poście ;) 


 
A na zakończenie kilka woreczków-koszyczków w wiosennych kwiatowych wzorkach . 




Macham ciepło 
Aneta 

poniedziałek, 8 listopada 2010

Retro i powoli zbliżam się do świat

Witam.
Miałam wielkie plany w weekend na ozdoby świąteczne i plany były ale gorzej z ich realizacją. Ciągły brak czasu - tez tak macie?
Ale troszkę tam poszyłam, zamówiłam tez serwetki do decu na tkaninie z motywem świątecznym więc teraz muszę się zmobilizować do pracy, bo mnie święta zastaną.
Nie mogłam się oprzeć i musiałam znowu uszyc zawieszki retro. Miałam juz wcześniej wydrukowane zdjęcia więc co miały tak leżeć . Wykorzystałam je, dodałam koronki i napisy i powstała zawieszka :

i w innej wersji z nadrukiem dziewczynek ;




A i jeszcze serduszko zawieszka .


***
A to moje pierwsze prace świąteczne. Niewiele tego , skupiłam się chyba bardziej na stworzeniu zawieszek koronkowych niz dekoracji świątecznych.Ale jutro ruszę , bo przyślą mi serwetki i nie będzie odwrotu.Mam juz wycięte skarpeciorki dekoracyjne wiec tylko zostaje ozdabianie.
Choinki i mini skarpetki zrobione na wzór tildowych , dodalam tylko suszone pomarańcze i cynamon w lasce.



Mała girlanda z choinką i mini skarpetkami.

Cynamon i anyż w wersji ozdobnej.









To oczywiście nie koniec mojej świątecznej twórczości- tzn. tak myślę.Przygotowuję się do ozdóbek w retro stylu (jestem na etapie szukania starodawnych kart świątecznych) i z motywem decupazu na tkaninie. Mam nadzieję , ze znajdę na to trochę czasu , bo mnie święta przegonią-ale będzie wstyd :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Pa









czwartek, 4 listopada 2010

Kolejne zawieszki i jedno serduszko

Witam.


Przez ostatnie kilka dni pogoda u mnie okropna i jakaś taka depresyjna , ze niestety ale nie mogłam zabrać się ani za szycie ani za cokolwiek innego. Dom nie ogarnięty-tylko z wierzchu , moje szycie stoi , a mnie się nic nie chciało. Muszę chyba kupic coś na chęć zycia albo po prostu wsiąść się w garść i do roboty. Ale dziś opiłam się kawami i wzięłam się do roboty. I z tej mojej depresji powstało oto to:kolejna zawieszka ale tym razem z motywem decu na tkaninie.
Jestem taka zakręcona , ze wbiłam dwa takie same zdjęcia i najlepsze jest to ze nie wiem jak je usunąć , ale nic nie będę kombinować.

Zawieszka wypełniona jest watolina troszkę wygląda jak mini maciupka poduszka . Ozdobiłam ją tekturką falista,a napisem,



dodałam łańcuszki z medalikami i zawieszką ze starym zdjęciem.


Całość z masą różnych koronek i kwiatkami.






I jest jeszcze jedna zawieszka . Tym razem troszkę mniejsza ale tez z motywem róz










A na koniec powstało serduszko-zawieszka juz z motywem dziewczynki -wydruk na tkaninie. I tradycyjnie koronki, koronki.


Jedno z mioch ulubionych zdjęć.







Ostatnio bardzo mnie wciagneły retro zdjęcia , troszkę juz wydrukowałam , inne czekają na wydruk ale na tkaninie.
I co za tym idzie pomysłów masa na ich wykorzystanie.

Teraz zaczynam sezon na ozdoby świąteczne , mam nadzieje ze przez weekend uda mi się wiele stworzyć. I chyba skupie się na ozdobach w stylu retro jak moje zawieszki czy serduszko. Jak myślicie czy to dobry pomysł?

Pozdrawiam. Mocno ściskam i witam w swoich skromnych progach nowe osoby które mnie odwiedzają. Dziękuje. pa