Czas się wybudzić ze snu zimowego przecież niedługo wiosna a ja
przepadłam na dobre. Zatrzymałam się w klimacie świąt zimowych a
przecież za chwile kolejne święta z kurczaczkiem i królikiem. Czas
przygotować dom na powitanie wiosny za którą chyba już wszyscy tęsknimy.
Te zmiany postaram się poczynić już w
najbliższych dniach. Napewno samopoczucie będzie przez to lepsze.
A zatrzymując się w klimacie przyszło-świątecznym więc i są moje "Nunki " . Tym razem kilka sztuk uszyłam w barwach natury -z grubego lnu ,bo i len ostatnie czasy gości u mnie w dużych ilościach więc żal było by go nie wykożystać.
Jest też króliczek pomieszany -szara wełna w połączeniu z pastelową bawełną.
Woreczki na kawki już znacie ,bo kiedyś ,kiedyś już podobne pokazywałam.
Tym razem dodałam koronkę i kokardkę za sznureczka.
Nowością są takie woreczki-koszyczki np. do łazienek.
Lub takie w wersji bardziej wesołej i kolorowej.
Serduszko w naturalnej kolorystyce w sam raz na walentynki ;)
A do naturalnego zestawu może woreczki ;)
I na koniec moje ulubione grafiki więc nie mogłam się oprzeć aby nie uszyć z nich poduszek.chociaż jamniczek pojawi się jeszcze na torbie -ale o tym w następnym poście.
Obudziłam się ze snu zimowego ,odkurzyłam bloga i biorę się do pracy. Mam nadzieje ,że będę częściej się pojawiała.
***************************
A na zakończenie miła niespodzianka ,która mnie spotkała - zdjęcie mojego serduszka zostało opublikowane w najnowszym wydaniu "Claudii " .
Macham ciepło z wietrznego pomorza życząc spokojniej nocki.