Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Rafał Kosik
Ilsa Madden-Mills
Tomasz Patora
Robert Greene
Olga Tokarczuk
Peter V. Brett
Lucinda Riley
Leonie Swann
Przemysław Piotrowski
Jakub Bączykowski
Piotr Kościelny – autor bestsellerowych thrillerów – powraca z nową książką!Komisarz Sikora po zranieniu przez Cieślaka dochodzi do siebie. Michał Bielecki opiekuje się partnerem i jego synem. Wydział zabójstw nadal prowadzi śledztwo w sprawie napadów na emerytów. Zabójca kolejny raz atakuje. Aneta zastanawia się nad odejściem z policji. Zaczyna się bać o swoje życie i zdrowie. Za namową członków wydziału postanawia jednak zostać. Powoli z Łukaszem zaczynają przygotowania do ślubu. Sikora rozpoczyna batalię z rodzicami Moniki o Piotrusia. Zdaje sobie sprawę, że nie może dopuścić by trafił w ich ręce. W mieście pojawia się kolejny zabójca. Cały wydział wie, że z czymś takim nie mieli jeszcze do czynienia. Jest brutalny i wyjątkowo inteligentny…Czy uda się złapać zabójcę emerytów? Czy nowy morderca rzeczywiście jest tak bardzo niebezpieczny? Pełen nagłych zwrotów akcji thriller, w którym zło czyha na każdym kroku…
"Potrzask" Piotra Kościelnego to piąty tom cyklu kryminalnego z komisarzem Sikorą na tropie.Zabójca emerytów wciąż grasuje. Sprawa napadów na starsze kobiety jest priorytetową dla Sikory i jego ekipy. Pomimo tego nie jest to jedyne śledztwo, którym się zajmują. Ilość prowadzonych przez nich spraw przyprawia o zawrót głowy. Sikora próbuje pozbierać się po śmierci Moniki gdy niespodziewanie znów dopada go cios. Zwroty akcji zapierają dech w piersi. Brutalne sceny przerażają. Sikora nadal władczy, pewny siebie, bezwzględny i skuteczny. Przy czym wrażliwy, o wielkim sercu. Poruszający tkliwością nad synkiem. Całość fabuły łagodzi duet Sikora - Bielecki. W pracy są partnerami. Jeden za drugim poszedłby w ogień. Prywatnie przyjaźnią się. Wzajemnie wspierają. Bielecki po stracie Kuby, swojego partnera mieszka u Sikory. Pomaga mu opiekować się synkiem. Relacja obu zadziwia, budzi konstrnację, wywołuje uśmiech i wzrusza."Potrzask" zawłaszcza. Czyta się szybko, zachłannie. Zakończenie wywołuje oburzenie. Odbiera spokój na jaki czytelnik liczy po rozwiązaniu zawiłych spraw kryminalnych. O uldze może on zapomnieć. Nie tym razem. Mimo, że morderców dosięgła kara i śledczy wreszcie mogliby świętować. "Potrzask" Piotra Kościelnego to nadzwyczaj dynamiczna i poruszająca powieść kryminalna.GORĄCO POLECAM!
"Potrzask" Piotra Kościelnego to piąty tom cyklu kryminalnego z komisarzem Sikorą na tropie.Zabójca emerytów wciąż grasuje. Sprawa napadów na starsze kobiety jest priorytetową dla Sikory i jego ekipy. Pomimo tego nie jest to jedyne śledztwo, którym się zajmują. Ilość prowadzonych przez nich spraw przyprawia o zawrót głowy. Sikora próbuje pozbierać się po śmierci Moniki...
No to trafił się POTRZASK
Znasz już serię o komisarzu Sikorze autorstwa Piotra Kościelnego? 💬Jeśli nie, to najlepszy moment, aby nadrobić zaległości! Autor, mimo że napisał już piąty tom „przygód” uwielbianego przeze mnie komisarza, wcale nie zwalnia tempa i serwuje nam rasowy kryminał, od którego nie można się oderwać.Od razu zaznaczam, że „Potrzask” rozpoczyna się dokładnie w momencie zakończenia „Nagonki”, więc bez znajomości poprzedniego tomu nie warto zaczynać lektury – aby wszystko dobrze zrozumieć i z łatwością wczuć się w akcję, warto przeczytać całą serię po kolei.Fabuła jest zaskakująca i naprawdę wciągająca. Historia płynie gładko, a jej wielowątkowość sprawia, że czytelnik angażuje się w nią bez reszty. Autor bardzo umiejętnie buduje napięcie, serwując nam całą paletę emocji.Sprawa zabójcy kobiet bardzo mnie zaintrygowała, a im bardziej zagłębiałam się w książkę, tym lepiej rozumiałam motywy mordercy. Jego portret psychologiczny szczególnie zwraca uwagę na temat opieki nad dziećmi i wpływu wychowania na dorosłego człowieka. Ktoś, kto w dzieciństwie był krzywdzony, w dorosłym życiu często sam krzywdzi innych – dla niego jest to coś zupełnie naturalnego. Powielanie doświadczeń z dzieciństwa bywa automatyczne, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego bardzo podoba mi się, jak autor uświadamia czytelnikom te mechanizmy i sygnalizuje ich konsekwencje.A jak wypadła kreacja Sikory? Jak zawsze świetnie! To bohater, który nie jest pozbawiony wad. Z jednej strony człowiek o wielkim sercu i ogromnej wrażliwości, z drugiej – skuteczny w pracy, silny, bezwzględny, stanowczy i waleczny.Co mnie zaskoczyło? Postępowanie Anety i jej decyzje – zupełnie ich nie rozumiałam! Choć przyznaję, że jej relacja z Łukaszem została bardzo dobrze przedstawiona. Ich historia to świetny wątek poboczny, który dodaje książce jeszcze więcej emocji.Samo zakończenie? No cóż – nie mogłam uwierzyć, że autor zafundował nam coś takiego!„Potrzask” to naprawdę świetny kryminał z elementami thrillera psychologicznego. Intryga jest interesująca, pełna zwrotów akcji, a bohaterowie – doskonale wykreowani.Serdecznie polecam! K.
Znasz już serię o komisarzu Sikorze autorstwa Piotra Kościelnego? 💬Jeśli nie, to najlepszy moment, aby nadrobić zaległości! Autor, mimo że napisał już piąty tom „przygód” uwielbianego przeze mnie komisarza, wcale nie zwalnia tempa i serwuje nam rasowy kryminał, od którego nie można się oderwać.Od razu zaznaczam, że „Potrzask” rozpoczyna się dokładnie w momencie...
Która z książek Piotra Kościelnego jest Waszą ulubioną? Komisarz Sikora prawie traci życie w wyniku ataku przestępcy. Miasto gnębione jest przez mordercę emerytów. Aneta myśli o zrezygnowaniu z pracy w policji. W mieście pojawia się kolejny niebezpieczny i przemyślny morderca. Dziadkowie syna Sikory chcą odebrać mu dziecko. W tej książce tyle się dzieje, że nie wiadomo w którą stronę patrzeć. Brutalność miesza się tutaj z niezwykłą wrażliwością. Niektóre sceny przerażają, odstręczają inne ściskają serce i powodują otarcie z policzka samoistnie płynących łez. Główny bohater – Sikora – denerwuje i … wzrusza. To twardy facet o miękkim sercu. Jeśli masz na kimś polegać to właśnie na nim. Duet śledczych Sikora – Bielecki to literackie mistrzostwo świata. Czytelnik bardzo szybko wiąże się z ekipą Sikory (ja wpadłam jak śliwka w kompot w to towarzystwo). Czy ktoś policzył ile trupów padło w tej książce? Nie czytałam jeszcze kryminału gdzie śmierć przelewa się prawie przez każdą stronę. Kolejny fenomen to morderca emerytów. Nienawidzimy go, chcemy, żeby go natychmiast ujęto, albo żeby mu się coś stało a jednocześnie jest nam go … żal. Kolejne zaskoczenie to ilość prowadzonych śledztw. Jeśli myślicie, że chodzi tylko o jednego zbrodniarza, to się grubo mylicie. Tutaj mamy wysyp morderstw, bo mamy prawdziwy wydział zabójstw, który nie tylko jedną sprawą żyje. Autor o mało mnie nie zabił 😊 serwując mi tyle wrażeń. Jest tutaj drastycznie, krwawo, brutalnie, ale są też momenty, które odbierają oddech z nadmiaru emocji, również tych pozytywnych. W tej książce nie ma chwili na wytchnienie, jest bardzo dynamicznie, a zwroty akcji przyprawiają o czytelniczą zadyszkę. Zabrzmi dziwnie, ale tego mi było trzeba. Autor nie rozczarowuje. „Potrzask” to kwintesencja mocnego, wwiercającego się w nasze emocje kryminału. Współpraca @skarpawarzawska
Która z książek Piotra Kościelnego jest Waszą ulubioną? Komisarz Sikora prawie traci życie w wyniku ataku przestępcy. Miasto gnębione jest przez mordercę emerytów. Aneta myśli o zrezygnowaniu z pracy w policji. W mieście pojawia się kolejny niebezpieczny i przemyślny morderca. Dziadkowie syna Sikory chcą odebrać mu dziecko. W tej książce tyle się dzieje, że nie wiadomo...
Bardzo dużo wątków, można się pogubić i niestety to jest na minus książki.
"Potrzask " na swej okładce prezentuje nam taki opis "Pełen nagłych zwrotów akcji thriller, w którym zło czyha na każdym kroku ..." I z tym się w pełni zgadzam , bo zła mamy w tej książce pod dostatkiem.Kilka zdań o czym jest książka...Komisarz Sikora wraca do zdrowia po zranieniu przez Cieślaka . Jego partner z pracy pomaga mu w opiece nad małym synkiem .W wydziale zabójstw nadal trwa śledztwo w związku z mordercą emerytów i niestety morderca atakuje poraz kolejny.Aneta coraz bardziej boi się o siebie i rozmyśla nad odejściem z pracy w policji. Kobieta planuje ślub z Łukaszem i po namowach współpracowników postanawia zostać w pracy .Sikora wraca do pracy i zajmuje się sprawą , ale nie tylko to zaprząta mu głowę . Niestety rodzice jego zmarłej partnerki są zdolni do wszystkiego żeby odebrać mu syna .-------------------------Na początku czepiam się ,wybaczcie 🫣Nie podobała mi się akcja , w której opiekująca się małym dzieckiem Aneta zostawia je samo i leci jak jakaś nawiedzona za mężczyzną, którego podejrzewa o bycie mordercą. Przykro mi ale twierdzę iż takie zachowania to szczyt debilizmu .Poza tym postać ma dużo bardzo istotnych przemyśleń życiowych co jest na wielki plus , ale jednak ta akcja negatywnie mnie do niej nastawiła .Czego się przyczepić muszę to dramaty jakie nasze postacie przeżywają . Niestety dla mnie tego wszystkiego było za dużo . Trochę za melodramatyczne ...Teraz już przestaje się czepiać , bo książka jako całość może się podobać wielu osobom , szczególnie tym ,które znają poprzednie tomu 😂Ja niestety nie znam...Akcji w tej książce nie brakuje . Jest dość dużo fajnych wątków i myślę , że miałabym trochę inne zdanie na temat tej historii, gdybym znała ją od początku. Wam polecam zapoznać się z tą książką i przekonać się czy przypadnie Wam ona do gustu!
"Potrzask " na swej okładce prezentuje nam taki opis "Pełen nagłych zwrotów akcji thriller, w którym zło czyha na każdym kroku ..." I z tym się w pełni zgadzam , bo zła mamy w tej książce pod dostatkiem.Kilka zdań o czym jest książka...Komisarz Sikora wraca do zdrowia po zranieniu przez Cieślaka . Jego partner z pracy pomaga mu w opiece nad małym synkiem .W wydziale...
Najsłabsza część serii. Zakończenie z zadka. Teksty homofobiczne już nawet nie śmieszne w wykonaniu Sikory a żenujące.
„Potrzask” to już 5 tom z tego cyklu. Książka od samego początku trzyma w napięciu. Posiada również zaskakujące zwroty akcji, które tak bardzo lubię w tym gatunku.Komisarz Sikora dochodzi do siebie po postrzale. Nadal trwa śledztwo w sprawie napadów emerytów. Pojawią się kolejne trupy. Oprócz tego Pan komisarz walczy o własnego syna, którego chcą mu odebrać rodzice Moniki.Bardzo lubię kryminały z dość dobrze rozwiniętym wątkiem obyczajowym. I tak właśnie jest tutaj. Autor świetnie w problemy z kolejnymi morderstwami wplótł prywatne zawirowania Sikory, jak również Anety i Łukasza. Kobieta boi się o swoje życie i chce odejść z policji. Jaką podejmie decyzje?Autor świetnie wykreował bohaterów. Sikora chociaż dobiega do emerytury nadal jest w formie. Każda z postaci jest inna i dostarcza wielu emocji. Jednych można polubić bardziej a innych mniej. Książka jest z gatunku tych, które wciągają od pierwszej stron i nie pozwala odłożyć się nawet na chwilę. Posiada zaskakujące zwroty akcji i zakończenie, które wciska w fotel. Sama akcja jest dość dynamiczna. Taka jaką lubię. W książce nie znajdziemy chaosu. Każdy wątek jest dokładnie opisany. „Potrzask” chociaż jest kolejnym tomem z serii, to dla mnie był pierwszym. Muszę przyznać, że czasami odczuwałam brak znajomości poprzednich części i po skończeniu tego tomu, wiem, że muszę przeczytać poprzednie 4 części. „Potrzask” to lektura obowiązkowa dla fanów komisarza Sikory. A jeśli jeszcze jak ja nie znaliście tej serii to bardzo polecam ją.
„Potrzask” to już 5 tom z tego cyklu. Książka od samego początku trzyma w napięciu. Posiada również zaskakujące zwroty akcji, które tak bardzo lubię w tym gatunku.Komisarz Sikora dochodzi do siebie po postrzale. Nadal trwa śledztwo w sprawie napadów emerytów. Pojawią się kolejne trupy. Oprócz tego Pan komisarz walczy o własnego syna, którego chcą mu odebrać rodzice...
https://www.instagram.com/p/DDbaKStNPsx/Panie Piotrze czy Pan zna słowo “litość”? Czy Pan w ogóle lubi swoich bohaterów i czytelników? Bo po przeczytaniu Potrzasku… zastanawiam się, czy jeszcze ja lubię Pana, ot co! Tak się nie robi. Po przeczytaniu Potrzasku byłam obrażona - ba, dalej jestem! Potrzask to piąty tom z serii o komisarzu Sikorze. Łowca to była jedna z pierwszych książek autorstwa Piotra Kościelnego, którą przeczytałam, więc mam ogromny sentyment do tej postaci. Podchodzę do niej dość emocjonalnie, dlatego tak ciężko mi stworzyć tę recenzję. Piotr Kościelny ma to do siebie, że w jego książkach nie ma czasu na nudę. Zawsze dużo się dzieje, zawsze jest brutalnie, prawie nigdy nie można powiedzieć, że zakończenia są… dobre dla bohaterów. W tej części również nie zabraknie nam akcji - równocześnie prowadzone są trzy śledztwa: ktoś młotkiem morduje staruszki, ktoś wycina części ciała, u kogoś znaleziono czaszki dzieci. Dużo spraw, mało policjantów. Dodatkowo dochodzą życiowe problemy bohaterów. Walka o życie, o dziecko, o ciąże, walka z depresją. Wiele złych i nieprzyjemnych momentów spotyka bohaterów Potrzasku. Sikora jaki jest taki jest i jeśli nie polubiliście go od początku, to już tego nie zrobicie. Grzesiek ma bardzo specyficzne poczucie humoru, które nie przystoi w większości wypadków i które jest po prostu niepoprawne (ani politycznie, ani społecznie). Pod tym względem jego postać nie bardzo ewoluowała, ale na przestrzeni tych tomów Grzesiek na pewno dokonał zmiany. Mimo wszystko dojrzał, zakochał się, w pewnych względach spoważniał - dlatego tak bardzo boli mnie ta część. Lubię, gdy bohaterowie nie mają cukierkowego, idealnego życia. W końcu nikt z nas takiego nie ma, ale w Potrzasku ilość złych rzeczy, które dosięgają bohaterów jest aż nadto przytłaczająca i bolesna. Każdy w jakiś sposób ucierpiał, a nawet gdy pojawił się moment szczęścia, to został on zdeptany - jeśli czytaliście ten tom, to zapewne wiecie o których bohaterów mi chodzi. Widziałam, że sam autor zastanawiał się, czy zakończyć tę serię na tym tomie. Mnie zawsze ciężko jest rozstać się z bohaterami, ale w tej sytuacji… Zakończenie nie jest zamknięte, daje możliwość ciągu dalszego, ale ja bym chyba wolała, żeby nic więcej złego Sikory nie spotkało. Ani on, ani Bielecki, ani inni bohaterowie więcej złego nie udźwigną - ani czytelnicy. Jednak dobrze wiemy, że jak powstanie kolejna część, to i tak przeczytam… Jako powieść kryminalna - jest to świetna powieść. Dynamiczna, młotkarz jest ciekawym seryjnym mordercą i spokojnie można byłoby stworzyć historię tylko o nim. Jednak, gdy ktoś przywiązuje się do bohaterów, to ta część boli i frustruje.
https://www.instagram.com/p/DDbaKStNPsx/Panie Piotrze czy Pan zna słowo “litość”? Czy Pan w ogóle lubi swoich bohaterów i czytelników? Bo po przeczytaniu Potrzasku… zastanawiam się, czy jeszcze ja lubię Pana, ot co! Tak się nie robi. Po przeczytaniu Potrzasku byłam obrażona - ba, dalej jestem! Potrzask to piąty tom z serii o komisarzu Sikorze. Łowca to była jedna z...
"W chłopaku tkwiło zło. Zresztą swój pozna swego. Potwór pozna potwora."Po dramatycznych wydarzeniach Komisarz Sikora wraca powoli do zdrowia, starając się jednocześnie pogodzić obowiązki zawodowe z opieką nad synkiem. W tej sytuacji wsparcie Michała Bieleckiego oraz kolegów z wydziału okazuje się nieocenione. Braki kadrowe, rosnąca liczba spraw oraz problemy osobiste nie dają chwili wytchnienia. Tym bardziej że oprócz śledztwa dotyczącego napadów na emerytów pojawia się nowy bezwzględny zabójca…Poprzedni tom zakończył się w tak mocnym momencie, że mimo upływu czasu wciąż pamiętałam wszystko dość dokładnie. Nie miałam więc problemu z szybkim odnalezieniem się w fabule. Wstrząsające wydarzenia poprzedniej części mają tutaj swoją bezpośrednią kontynuację, dając wyczekiwane odpowiedzi. Na głowy bohaterów spada grad nieszczęść, nie dziwi więc, że niektórzy z nich zaczynają wątpić w sens swojej pracy w policji. Tytuł „Potrzask” jest bardzo wymowny i trafny w kontekście przedstawionej fabuły. Dzieje się wiele, zarówno w strefie obyczajowej, jak i kryminalnej. Mnogość wątków nie przytłacza, ale mocno angażuje. Śledzimy nie tylko życiowe dramaty i skomplikowane śledztwo, a także perspektywę sprawcy. Oprócz młotkarza czającego się na emerytów, natrafiamy na makabryczne odkrycie w jednej z piwnic oraz nowego, groźnego przestępcę. Sugestywne opisy pobudzają wyobraźnię i ukazują mroczne oblicza zła. Końcówka ponownie zostawia nas z mnóstwem pytań, chociaż będę zaskoczona, jeśli rzeczywiście dojdzie do zdarzenia, które sugeruje autor. Cóż, pozostaje uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać kolejnego tomu.
"W chłopaku tkwiło zło. Zresztą swój pozna swego. Potwór pozna potwora."Po dramatycznych wydarzeniach Komisarz Sikora wraca powoli do zdrowia, starając się jednocześnie pogodzić obowiązki zawodowe z opieką nad synkiem. W tej sytuacji wsparcie Michała Bieleckiego oraz kolegów z wydziału okazuje się nieocenione. Braki kadrowe, rosnąca liczba spraw oraz problemy...
– Nie zmusisz nikogo, by cię pokochał. Możesz jedynie zamknąć go w piwnicy i czekać, aż wystąpi u niego syndrom sztokholmski.
– Usta ci się ruszają, ale mózg już chyba dawno wyjechał. Czy ty w ogóle rozumiesz, co mówisz?
– Mój facet to musi mieć na koncie sześć zer... Sikora znowu nadstawił ucha w stronę sąsiedniego stolika. Uśmiechnął się pod nosem i szepnął do Anny: – Tylko że to nie będzie jej facet. – A niby dlaczego? – Bo on nie potrzebuje siódmego zera. – W sumie masz rację. – Zaśmiała się Wojtyła. – Tępota niektórych dziewczyn nie przestaje mnie zadziwiać.
– Mój facet to musi mieć na koncie sześć zer... Sikora znowu nadstawił ucha w stronę sąsiedniego stolika. Uśmiechnął się pod nos...