RECENZJA: AMOR AMOR OD ESENCJA PERFUM

Jak większość kobiet uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami. Czy to jedzenia, zapachowych świeczek, perfum. W tych ostatnich lubię świeże, kwiatowo-owocowe nuty z domieszką czegoś mocniejszego. Jak słodki drink z dodatkiem procentów :)

Niestety akurat,te perfumy, które zachwyciły mnie swoim zapachem są dla mnie finansowo niedostępne,więc głównie kupuję zamienniki. Podczas zimowego spotkania blogerek miałam przyjemność dostać właśnie taki zamiennik dzięki perfumerii Esencja Perfum , który uprzednio sama wybrałam. Padło na zapach Amor Amor bo wąchałam go już kilkakrotnie i byłam ciekawa czy zamiennik mu dorówna.



Pierwsza rzecz, która zaskakuje to nietypowe opakowanie. Perfumy znajdują się w plastikowym pojemniku, który ukryty jest w złotym kartoniku. Ja swój kartonik zdjęłam bo od noszenia w torebce pościerały się napisy i poprzecierały rogi. Nie powiem by opakowanie mnie zachwyciło. Chyba wolałabym szklaną/plastikową perfumetkę. Jest to tak zwana wersja "travel pack" i przycisk oraz atomizer mamy wbudowany.  Opakowanie zawiera 30ml esencji perfum co odpowiada 300ml wody perfumowanej według producenta.



"Jest to niezwykły koncentrat w postaci esencji perfum, tak zwane NANOperfumy. Zainspirowane tradycyjnym zapachem Amor Amor Cacharel, przy czym ich struktura została całkowicie zmieniona, tak aby za pomocą NANOCZĄSTECZEK, MOLEKUŁ I NANOEMULSJI potęgować kreowanie określonego wizerunku i wspomagać osiąganie zamierzonych celów. Z kolei NANOBLOKERY złych emocji dbają o dobre samopoczucie użytkownika. Uzyskana w ten sposób esencja perfum zawiera 40% olejków zapachowych i jest produktem najwyższej jakości. 

Ogólne wrażenie zapachowe w stosunku do Amor Amor Cacharel zgodne jest w 99%."

esencjaperfum.pl

Jak wspominałam, oryginał bardzo mi się podobał więc czym prędzej chciałam wypróbować zamiennik. Po pierwszym psiknięciu poczułam....rozczarowanie. Owszem zapach podobny ale mocno odbiegający jak dla mnie. Zamiennik okazał się dużo mocniejszy niż oryginał a mamy tutaj do czynienia z nutą kwiatowo-owocową.

Nuta głowy: pomarańcza, bergamotka, grejpfrut, mandarynka, czarna porzeczka
Nuta serca: morela, lilia, konwalia, jaśmin, róża
Nuta bazy: piżmo, cedr virginia, ambra, drzewo sandałowe, wanilia, fasolka Tonka

Ponoć zapach pasuje do nas wtedy gdy nie wyczuwamy go na sobie. Cóż, ja nie wyczuwałam go już po chwili, tak samo inni. Nie powiem by zamiennik był "moim zapachem" bo jednak ma w sobie coś drażniącego, coś co uwiera jak kamyk w bucie. Nie jest to czysta esencja Amor Amor i te wszystkie nano i molekuły nie pomogły mi w osiągnięciu zamierzonych celów...Wypsikałam go do końca ale nie pokuszę się robienia zakupów w tej perfumerii. Wolę jednak kupić tańsze, ale oryginalne perfumy.


PODSUMOWUJĄC: Uwielbiam piękne zapachy perfum i jak wiele kobiet chciałabym mieć tylko oryginalne bo to gwarancja trwałości i niezmąconego aromatu. Niestety ceny niektórych perfum potrafią przyprawić o ból głowy dlatego chętnie sięgam bo zamienniki. Do pracy są w sam raz, chociaż latem i tak wolę dezodoranty. Jednak ostatnimi czasy przekonałam się,że lepiej kupić oryginalne tańsze perfumy niż zamienniki tych droższych - wtedy jest pewność że mimo wszystko się nie rozczaruję.


Pozdrawiam

Udostępnij ten post

2 komentarze :

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i zachęcam do dalszej dyskusji.