Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bordo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bordo. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 marca 2011

Vipera Jumpy nr 140



Tutaj sławny już kolor nr 140 który chyba jako pierwsza wynalazła Damaris.
To bardzo efektowny bordowy kolor ze złotym shimmerem. Nie umiem jednoznacznie określić tego koloru. Fajny zarówno jako pojedynczy i warstwa na inny lakier.
Na zdjęciu dwie warstwy bez bazy i topa.

wtorek, 8 lutego 2011

Colour Alike 24 Midnight Plum

Colour Alike 24 Midnight Plum to lakier w kolorze bardzo ciemnego bordo, taki typowy vampy. W świetle dziennym wygląda jak kremowy, słońce i sztuczne oświetlenie eksponuje drobinki w nim zawarte.
Lakier kryje świetnie już przy pierwszej warstwie.


światło dzienne




z fleszem

niedziela, 30 stycznia 2011

China Glaze - Heart Of Africa

W swojej kolekcji lakierowej posiadam tylko jeden lakier firmy China Glaze - Heart Of Africa. Nie mam porównania co do innych kolorów tej firmy. Ale tak w skrócie o Heart Of Africa. Lakier koloru wiśni, wina ,podchodzi pod bordowy. Dobrze się nakłada, wygodny pędzelek, w miarę szybko wysycha, dobrze kryjący,jedna warstwa wystarczy by uzyskać kolor jak w buteleczce. Posiada shimmer, który na płytce paznokcia jest niewyczuwalny.
Na zdjęciu jedna warstwa, zdjęcia z fleshem


niedziela, 17 października 2010

Revlon Atumn Berry






Lakier wygląda zupełnie inaczej w butelce niz na paznokciu.W butelce to mocno błyszczący brąz złamany złotem i czerwienią natomiast po pomalowaniu okazuje się być głębokim,bogatym bordo o nieco brązowych pobłyskach.Shimmer delikatny,złoty ale widoczny z daleka.Moim zdaniem nazwa powinna brzmieć raczej Atumn Red lub Ruby bo ten kolor jest bardzo mało "berry".Nie mniej jednak podoba mi się,wygląda klasycznie ale z charakterem.Ładny kolor na jesień.Wygląda jak bardziej czerwona i drobinkowa wersja Glove you so much OPI.
Aplikacja jak zwykle u Revlonów super,czas schnięcia takoż.Na zdjęciu 2 warstwy+top w sztucznym świetle.

niedziela, 5 września 2010

OPI Yes I Can Can



OPI Yes I Can Can to ciemna wiśnia/bordo z maleńkimi srebrnymi iskierkami. Te drobinki nie są jednak mocno widoczne i nachalne. To bardzo fajny vamp, który po dwóch warstwach nie wpada mocno w czerń (co zdarza się bardzo często przy tego typu kolorach).
Konsystencja, nakładanie, połysk, pędzelek jak to u OPI bardzo dobre, więc jeśli ktoś lubi OPI i tego typu kolory to polecam :)
Na zdjęciu dwie warstwy bez topa.

poniedziałek, 26 lipca 2010

Orly - Galaxy Girl

Galaxy Girl

Galaxy Girl - kolorem bazowym jest bordo/ciemna śliwka (pomiędzy). Lakier zawiera mnóstwo drobinek - seledynowych i czerwonych. Te pierwsze są dużo bardziej widoczne niż czerwone w świetle dziennym. Czerwone widać dobrze dopiero w sztucznym świetle, aczkolwiek na zdjęciu nie widać ich dobrze. Lakier mino drobinek rozprowadza się gładko, dobrze się wyrównuje. Krycie ok - na fotkach są 3 warstwy, chociaż 2 też dobrze wyglądają.

Galaxy Girl -The base color is between dark plum and dark red. It has lots of tiny glitter flakes – green and red. But the green is more visible than red. Red pops up in artificial light, but U can’t see it on the photo. The application is very smooth and even. On the photo are 3 coats, but 2 were also ok.

(słońce; sun)


 

(cień, indoors)


 (sztuczne światło, artificial light)



niedziela, 16 maja 2010

Ciemne czerwienie - porównanie

Comparision of some of blackish-red nail polishes. I love the colors!! Just check them out!!
(Pinkie-Thumb) ChG Stroll - Pure Ice All Nighter - ChG Thunderbird - ChG Short&Sassy - O.P.I. Royal Rajah Ruby.

Porównanie moich ciemnych czerwieni.
(mały palec - kciuk) ChG Stroll - Pure Ice All Nighter - ChG Thunderbird - ChG Short&Sassy - O.P.I. Royal Rajah Ruby.

Sunlight / Światło słoneczne



Indoors / W pomieszczeniu

Italian Beaty Nr 1

Italian Beaty nr 1 to lakier koloru ciemnej czerwieni z nutką bordo. Dobrze się nakłada, nie pozostawia smug, prześwitów. Lakier dobrze kryje już po pierwszej warstwie, jednak dla ładnego efektu proponuję 2 warstwy. Dość szybko schnie.Konsystencja trochę gęstawa. Jak z trwałością tego koloru to nie wiem, bo dzisiaj nałożyłam go pierwszy raz. Inne kolory tej firmy - max 3 dni.
Pierwsze zdjęcie: dwie warstwy, światło dzienne


Drugie zdjęcie: dwie warstwy + glosser Orly, światło dzienne

niedziela, 4 kwietnia 2010

Pierre Rene, Salon Use - nr 115

Kupiłam ten lakier przypadkowo i nie żałuję. Ma świetny, twardy pędzelek, dzięki któremu malowanie przy skorkach to żaden problem. Nic się nie wygina, nie chlapie na wszystkie strony. Dwie warstwy wystarczają do uzyskania pełnego krycia.

Zdjęcia robione w świetle dziennym, 2 warstwy. Udało mi się dobrze uchwycić kolor lakieru, aczkolwiek mam wrażenie, że w rzeczywistości to pluszowe bordo - bo tak nazywam ten kolor, kojarzy mi się z pluszem - ma w sobie malutką kapkę rudawego brązu. Ten rudawy brąz jest widoczny w gorszym oświetleniu, ale jest on naprawdę bardzo delikatny. W świetle dziennym lakier wygląda tak, jak na zdjęciu.

Na pierwszym zdjęciu lakier w buteleczce jest w 100 % identyczny, jak w rzeczywistości.





niedziela, 28 marca 2010

Zoya - Casey

 Ciemna, kremowa wisienka - bordo. przy 2 warstwach wygląda "ciekawie" :) ale nie kryje dobrze, za to wyraźniej widać kolor ciemnej wiśni. Natomiast przy 3 warstwach krycie jest ok, ale może wydawać się za ciemna.

2 warstwy, słońce:


3 warstwy, światło dzienne, zachmurzenie:


niedziela, 31 stycznia 2010

O.P.I - Yes I Can Can

Lakierek z kolekcji France 2008 na jesień/zimę. Jest to odcień bordo, bardziej wpadający w czerwień niż w brąz. Ma mnóstwo maleńkich połyskujących srebrnych drobinek. Krycie takie sobie. Przy 2 warstwach widać jaśniejsze plamki - generalnie to wygląda to całkiem ładnie, taki "żywy efekt". Jednak jednolity kolor uzyskuje się dopiero po 3 warstwach.

1 warstwa, światło słoneczne:



2 warstwy, światło słoneczne:



3 warstwy, światło słoneczne:



3 warstwy, światło dzienne, wewnątrz:





niedziela, 24 stycznia 2010

Porównania - ciemne wiśnie +

Postanowiłam porównać Can-Can'a do innych nieco zbliżonych kolorków i do Merry Midnight - żeby sprawdzić zawartość fioletu w CanCan. Ku memu zdziwieniu okazało się, że INGLOT Nr 116 jest niemal identyczny do Can Can, różnica jest tylko taka, że w porównaniu do Can Can, 116 bardzie wpada w brąz, przez co Can Can wydaje się być bardziej intensywny. Ogólnie nie nazwała bym CanCana bordo, a już na pewno nie fioletem. Dla mnie jest to intensywna wiśnia ze srebrnymi drobinkami.

po 1 warstwie, światło słoneczne:




po 2 warstwy, światło słoneczne:




piątek, 1 stycznia 2010

Golden Rose with protein nr 226

Lakier koloru bordowego, bez drobinek, błyszczący.Zawiera proteiny jedwabiu. Dobrze się nakłada, dość długo schnie jak wszystkie lakiery z tej serii 'with protein'
Na zdjęciu 2 warstwy.



czwartek, 31 grudnia 2009

O.P.I It's a doozi, says Suzi!

Moja Mama zgodziła się użyczyć paznokci na cele klubowe ;-) Miała w tym interes, bo córcia pomalowała Jej paznokcie, a po sesji zdjęciowej zafundowała akcję nawilżającą kremem Avene (polecam!), bo strasznie suche dłonie Mama ma (co niestety widać na zdjęciach).
Prezentowana czerwień jest zdecydowanie Jej ulubioną. Na pięknej, głębokiej bazie przebijają się złotawe drobinki.
Kolor banalny w aplikacji, 2 warstwy schną szybko i kryją idealnie. Tak jak i u mnie, u Mamy zawsze stosuję 2 warstwy lakieru, położone na bazie inglotowej, utrwalone SH Insta Dri.

Mam nadzieję, że Mama będzie mi teraz częściej dłoni do szczytnych celów użyczać. Wszak jest taką samą lakieroholiczką, jak córcia :-D

niedziela, 27 grudnia 2009

Orly Hype

Orly Hype to kremowy lakier w kolorze bordo z kroplą fioletu. Na paznokciach fiolet się gubi i trzeba się dokładnie przypatrywać by go odnaleźć.
Aplikacja jest mało przyjemna. Nie wiem czy to po prostu felerny egzemplarz gdyż mam kilka lakierów tej firmy i jestem z nich zadowolona czy ten kolor tak ma.
Lakier podczas malowania ciągnie się, maże po płytce. Zostawia smugi i trzeba nałożyć min. 3 warstwy by w miarę dobrze się prezentował. Wydaje się nieco za gęsty. Bardzo długo schnie, najdłużej z wszystkich moich lakierów. Kolor też mnie nieco rozczarował gdyż w buteleczce jest przyjemne bordo z cieniem fioletu a na paznokciach tylko bordo.

światło dzienne



z fleszem

niedziela, 6 grudnia 2009

O.P.I. Lincoln Park After Dark

O.P.I. Lincoln Park After Dark to piękny nasycony kolor ciemnej wiśni ze śliwką ;) takie głębokie mocne bordo.
Ten lakier jest niesamowity, pięknie kryje już przy jednej warstwie! Zero smug, głębia i to wszystko za jednym maźnięciem.


światło naturalne

światło sztuczne