Wieczór
Trzech Króli
Wydawnictwo
WAB 2012
w
przekładzie Piotra Kamińskiego
Bliźnięta
Wiola i Sebastian zostają rozdzieleni w katastrofie morskiej u
wybrzeży Ilirii. Oboje są przekonani, że drugie utonęło w
wodnych falach. Rozdzieleni ruszają w głąb lądu, gdzie próbują
odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Dziewczyna postanawia zostać
sługą księcia Ilirii – Orsino, w którym szybko się zakochuje.
Ten nie ma pojęcia, że Wiola jest kobietą, gdyż ona postanowiła
ukryć przed nim swą płeć, przebierając się za mężczyznę i
udając kastrata Cezaria. Niczego niepodejrzewający Orsino chce
wykorzystać nowego sługę, by pomógł mu rozkochać w sobie piękną
hrabinę - Oliwię. Sebastian zaś błąka się po Ilirii wraz ze
swym przyjacielem. Żadne z rodzeństwa nie spodziewa się, że ich
drogi jeszcze się skrzyżują, a ich bliźniacze podobieństwo
sprowadzi na nich wiele niespodziewanych wydarzeń.
"Wieczór
Trzech Króli" to romantyczna komedia oparta na wielu
nieporozumieniach i podstępach. Cała intryga opisuje przeżycia
dwójki rodzeństwa, których przez niezwykłe podobieństwo do
siebie, a także przebranie Wioli, nie sposób ze sobą nie pomylić.
Dodatkowo Shakespeare przedstawia wiele wątków romantycznych –
zwłaszcza uczuć skierowanych do przepięknej Oliwii. Czyha tu
jednak też mnóstwo pułapek i żartów, a lekkie i niejednokrotnie
frywolne dialogi zapewniają czytelnikom ogrom zabawy.
Tytuł
dramatu wciąż pozostawia wiele wątpliwości. W oryginale brzmi on
"Twelfth night or What you will", czyli "Dwunasta noc,
albo Co chcecie". Dwunasta noc w wielu tłumaczeniach
przysparzała nie lada kłopotu. Pod uwagę wzięto dwunastą noc po
święcie Bożego Narodzenia, czyli właśnie święto Trzech Króli.
W całym dramacie nie ma jednak nic, co przywodziłoby nam na myśl
trzech mędrców lub jakiekolwiek wydarzenie religijne.
Zdaję sobie
sprawę z tego, że dziś coraz mniej osób sięga po Shakespeara czy
nawet jakiekolwiek dramaty. Dla mnie to jednak ważna część
literatury, która zawsze wywołuje u mnie nie tylko refleksyjny
czas, lecz także, choćby właśnie na tym przykładzie, chwile na
uśmiech. Bohaterowie są naprawdę wspaniali, niektórzy mają
trudne charaktery, inni uciekają się do okrutnych postępków, by
tym pierwszym dać nauczkę. No i miłość! Bo gdzie znajdziemy
piękniejszą niż u Shakespeara? Tutaj miłość przychodzi
niespodziewanie i wiele potrafi przetrwać, co niejednokrotnie
udowadniają bohaterowie "Wieczoru...", czasem tracąc przy
tym zmysły.
Nie sposób
nie pokochać takiej komedii omyłek, w której autor co chwilę
wprowadza nowe zawirowania. "Wieczór Trzech Króli" to
przezabawna opowieść, jedna z najczęściej wystawianych
szekspirowskich sztuk. Shakespeare porusza to między innymi problemy
tożsamości i uczuć – porywczych, zachłannych i
niespodziewanych. I to w nich właśnie kryje się cała magia, która
sprawia, że tak przyjemnie mija czas na czytaniu. Polecam z całego
serca.
“Be not afraid of greatness. Some are born great, some achieve greatness, and others have greatness thrust upon them.” / "Nie lękaj się wielkości. Jednym przypada ona z urodzenia, inni wydźwigną się ku niej, innym nareszcie z nieba spadnie."
47: Przeczytaj sztukę.