Zauważyłam, że Koreańczycy chętnie celebrują święta związane z miłością. 14 lutego mamy teoretycznie klasyczne Walentynki. Dlaczego tylko teoretycznie? Bo w tym dniu to panie przejmują inicjatywę i to one wręczają czekoladki, które bardzo często są ręcznie robione swoim ukochanym. Panowie mają okazję zrewanżować się miesiąc później w White Day. Najczęściej kupują oni lizaki lub pianki bądź inne słodycze, albo podobnie jak w Europie kwiaty, ładną biżuterię czy białą bieliznę. Korea nie zapomniała także o singlach. Oni też mają swoje święto tylko 14 kwietnia. Jest to tzw. Black Day. Wraz z innymi singlami jedzą jjajyangmyeon 자짱면, czyli czarny makaron. Oprócz mamy 14 czerwca "Dzień Pocałunku" a 11 listopada ( w nasze rodzime Święto Niepodległości) Peperro Day. Zauważyłam, że w Korei "miłosne święta" są praktycznie cały czas. w Polsce mamy tylko Walentynki, które chętnie spędzamy na randce, w kinie bądź restauracji. Jeśli jesteśmy studentami bądź mamy olbrzymi kredyt hipoteczny do spłacenia to pewnie szukamy miłej ale nieco tańszej opcji. Dobrą opcja jest wtedy wspólny spacer bądź zrobienie dobrej kolacji, zrobienie popcornu i włączenie ciekawego filmu. A gdzie szukać dobrego romansu? Oczywiście za granicą. Niestety od kilku lat Polska praktycznie nie może się poszczycić dobrym filmem o miłości (wyjątek "Listy do M."). Dlatego dzisiaj przygotowałam 3 filmy, które mogą się Wam spodobać. Zaczynamy? Zaczynamy!
My Little Bride
Nie ukrywam, ze pomysł na ukazanie zaaranżowanego małżeństwa piętnastolatką a dorosłym pracującym mężczyzną, który odbył służbę wojskową na samym początku wydał się absurdalny, ale szczerze? Spodobał się. Bardzo dobrze pokazane rozkwitające uczucie. Wzajemne kochanie ukazane w sposób bardzo delikatny, niewinny. Nie zapominajmy, że Seo Bo-eun jest dzieckiem, a Park Sang-Min dorosłym W końcu od miłości do nienawiści jeden krok. Wspaniała gra aktorska. Spodobało mi ponieważ jest to coś innego od typowej amerykańskiej komedii romantycznej. Nie ma tu typowych namiętnych pocałunków, negliżu i wulgaryzmów. Jest nieco inaczej.
Always
Przepiękna historia o miłości. Doskonały melodramat na miarę Pamiętnika, chodź o zupełnie innej tematyce. Doskonały duet Ji-seob So oraz Hyu-ju Han. Wspomnę, że są to jedni z moich ulubionych koreańskich aktorów. Pokazuje, że przeznaczenie istnieje i jak jeden niepozorny czyn wpływa na wiele istnień. Bardzo wzruszający melodramat, przed włączeniem tego filmu przygotujcie sobie paczkę chusteczek. Ale obejrzyjcie go, bo naprawdę warto.
Love 911
Bardzo dobre połączenie romansu i dramatu z olbrzymią ilością dodanego romansu. Wspaniale ukazana historia o tak na prawdę trudnym uczuciu jakim jest miłość. I ponownie doskonała rola Ji-seob So. Zupełnie inna kreacja niż w Always. Niczym w dziecieńcej rymowance: "kto się lubi, ten się czubi."
Ps. Scena "samobójstwa" boska.
Jak mogliście zauważyć praktycznie nic nie napisałam o fabułach. Nikomu nic nie chciałam spojlerować. W końcu niespodzianki są najlepsze. Zamiast tego skupiłam się na innych detalach. Każdy z 3 filmów należy do innej kategorii, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. W końcu ludzie są różni. Jednie lubią dramaty a inni wolą się pośmiać. A jeszcze inni w ogóle nie oglądają telewizji.
A Wy jak zamierzacie spędzić czas 14 tego lutego? Z ukochanym przy romantycznej kolacji? Z przyjaciółmi w klubie? Samotnie przy dobrym winie i ciekawym filmie bądź interesującą książką? Piszcie w komentarzach.
Ps.Wszystkie kadry z filmów nie są moją własności. Są to zdjęcia promujące.
Szczęśliwych Walentynek. ClaudiaMorningstar
Azjatyckich filmów akurat nie lubię, ale podoba mi się nieco inny zwyczaj w Korei na spędzanie Walentynek:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za azjatyckim kinem, chociaż ten ostatni mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńNie oglądam azjatyckiego kina
OdpowiedzUsuńu nas też kiedyś była moda na aranżowane małżeństwa, na szczęście mamy to już za sobą
OdpowiedzUsuńchyba wszytskie trzy propozycje by mi się spodobały
To powiedz mi chociaż który się dobrze kończy :)
OdpowiedzUsuńHappy Valentine's Day!
OdpowiedzUsuń__(█)(█)(█)_______(█)(█)(█)
_(█)(▒)(▒)_(█)___(█)_(▒)(▒)(█)
(█)(▒)_____(▒)(█)(▒)_____(▒)(█)
(█)(▒)________(▒)________(▒)(█)
_(█)(▒)__ WALENTYNKA _(▒)(█)
__(█)(▒)_____DLA_______(▒)(█)
___(█)(▒)___CIEBIE____(▒)(█)
_____(█)(▒)_________(▒)(█)
_______(█)(▒)_____(▒)(█)
_________(█)(▒)_(▒)(█)
___________(█)(▒)(█)
______________(█)
Zupełnie się nie znam na azjatyckich filmach, ale pielęgnację zaczynam poznawać :)
OdpowiedzUsuńPierwszy tytuł obił mi się o uszy, historia inna niż wszystkie. Drugi brzmi super, a zdjęcie trafia w mój klimat. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com
Czy wszystkie mają polskie tłumaczenia, czy trzeba ręcznie robionych napisów szukać?
OdpowiedzUsuńLove 911 bardzo mnie zainteresowało no i Always również. Przyznam, że słabo znam azjatyckie kino. Ich filmy zawsze mnie trochę przerażają i kojarzą się z dobrymi(ba najlepszymi) horrorami.
OdpowiedzUsuńLubię stare filmy azjatyckie, w których ważnym elementem są sztuki walki.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o filmy koreańskie to mogę polecić jeden pt. "Służąca"( 2016 ). To thriller z dobrze uknutą intrygą i pięknym zakończeniem. Piękne krajobrazy dopełniają całości. Pozdrawiam :)
Chętnie obejrzę w wolnym czasie, bo jeszcze się z nimi nie spotkałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Mogą byc zupełnie inne ... w sumie zawsze to jakaś propozycja ciekawa :D
OdpowiedzUsuńW walentynki najbardziej lubię chodzić do kina.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Ciekawe propozycje filmowe :)
OdpowiedzUsuńCo prawda już po walentynkach, ale chętnie zajrzę do tych filmów :)
OdpowiedzUsuńRzadko oglądam takie filmy, ale może spojrzę na dwa ostatnie :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się kadr z drugiego filmu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie oglądam zbyt wiele takich filmów, bardziej znam koreanskie horrory:D Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńLubię azjatyckie filmy. Mają fajny klimat. Uwielbiam film Hero. Przepiękne barwne zdjęcia i sceny. Boskie. Podobnie Przyczajony tygrys ukryty smok. Filmy które przedstawiłaś wydają się być ciekawe. Jeszcze ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuń