Witam słonecznie Doczekaliśmy się lata tej wiosny:-) Zmobilizowalam się do domowego posta. Tak dawno przecież go obiecałam.
Obecnie królują u nas czarno białe klimaty. Do szarych ścian są idealne. Dodatki neutralne, szklane, wręcz kryształowe. W naszym mini mieszkanku ciężko robić zdjęcia, wszystko bardzo blisko siebie...uroki blokowisk..
Bartkowi bardzo podobają sie zygzaki. Mimo, iż jest fanem turkusu chciał zasłonki czarno-białe. W Ikea wybrał sobie pościel w alfabet. Kolorystyka ta sama. Lampę na przyszłe biurko też czarną. Mam więc w domu kolejnego zwolennika neutralizmu:)
Tylko kolor ścian jeszcze z etapu fascynacji niebieskościami. i te plakaty piłkarskie...ech...no trzeba isć dzieciom na ustępstwa:) Nie miałam swojego pokoju, nie miałam plakatów na ścianach, moje dzieci mają:)
Stoimy przed trudem urządzania pokoju ucznia i przedszkolaka.. Jak widzicie-łóżko piętrowe sosnowe, chciałabym wiec iść w ten klimat i biurko tez takie kupić..
Szafka komputerowa wyleci ustępując właśnie jemu miejsca. Krzesło.... podobają mi sie ikeowe plastiki kolorowe , i Eamesy też. ie wiem co wybrać, pewnie ani jedne ani drugie nie będą wygodne na dłuższą metę... może pozostać przy regulowanym fotelu obrotowym... ciężkie wybory i decyzje...
Tymczasem pozdrawiam, korzystajcie z pogody. My znów walczymy działkowo:) podwyższam wrzosowisko z racji nowego równiutkiego trawniczka:) Ale o tym następnym razem
Buziaki