Witam Was bardzo serdecznie, dzieci już śpią, więc zasiadłam do laptopa, ale po ostatniej smutnej wiadomości jakoś nie wiem co napisać, więc bez rozpisywania się pokażę Wam co u mnie nowego. Zrobiłam kilka zakładek, a ten króliczek to z wymianki, o której za chwilę napiszę.
Dość dawno, bo w połowie lipca zrobiłam wymiankę z
Sarą. Jakoś nie miałam wcześniej czasu pokazać prezenty jakie sobie nawzajem zrobiłyśmy. Od Sary dostałam przecudną królisię, piękną poszewkę w "moim" kolorze i wiele innych rzeczy.
Wygrałam też u Sary prezent niespodziankę za odgadnięcie zagadki.
Królisia od razu zaprzyjaźniła się z moją Tildą , nie odstępują się na krok, najlepsze koleżanki.
A to przygotowałam dla Sary.
Saro, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za piękne prezenty , szczególnie za królisię.
Pytacie o remont naszego domu, więc pokażę kilka zdjęć przedpokoju przed i w trakcie "demolki".
Obecnie tak wyglądają wszystkie pomieszczenia, doprowadziliśmy dom do "stanu surowego".
Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję, że do mnie zaglądacie.