Hi!
Stwierdziłam, że ciągle powtarza się to samo
przywitanie. Jest albo „Witajcie”, albo „Cześć”, więc od teraz będę sięgać po
różne przywitania w różnych językach żeby było bardziej wakacyjnie. :) Wczorajsza
Niedziela była dość zwyczajna. Najpierw trochę Wam o niej opowiem, a później
będziecie mogli zapoznać się z podsumowaniem mojej próby przyspieszenia porostu.
Co wczoraj zrobiłam?
1. Nałożyłam olej musztardowy na 2 godziny, a na
ostatnie 30 min nałożyłam maskę Biovax Naturalne Oleje.
2. Umyłam szamponem Biovax Naturalne Oleje.
3. Nałożyłam odżywkę Garnier Awokado i Masło Karite.
4. Jeszcze wilgotne włosy spryskałam odżywką Biovax
Naturalne Oleje, a w końcówki wtarłam kurację arganową Marion.
5. Pozwoliłam im wyschnąć naturalnie.
Zestaw kosmetyków Biovax Naturalne Oleje udało mi
się wygrać w konkursie organizowanym przez Hebe. Mam je przetestować i do 11
lipca odpowiedzieć na kilka zadanych przez nich pytań dotyczących tych
kosmetyków. Może uda mi się wygrać zestaw Keratyna + Jedwab oraz jedwab i serum
A+E. Jestem więc w fazie testowania Naturalnych Olei i w najbliższym czasie
moja pielęgnacja włosów będzie się opierała właśnie na tych kosmetykach. To
takie uprzedzenie do tego co będzie w przyszłą Niedzielę. ;) A jak wyszła
wczorajsza?