391
ZAGADNIENIA
NAUKOZNAWSTWA
3 (189), 2011
PL ISSN 0044 – 1619
Monika Walczak*
Katedra Metodologii Nauk
Wydział Filozofii KUL
Lublin
Stanisława Kamińskiego poglądy na cel nauki
Artykuł przedstawia poglądy na cele nauki, wypracowane przez Stanisława Kamińskiego (1919–1986),
uwzględniając uzupełnienia i aplikacje wprowadzone przez jego uczniów w środowisku metodologicznym KUL.
Kamiński proponuje z jednej strony poręczne, ogólne kategorie, pozwalające uchwycić problematykę filozofii
nauki przez wykorzystanie kategorii celu nauki, z drugiej, zajmuje własne, wyważone stanowisko w kwestii celu
nauki. Preferuje cele teoretyczne wobec praktycznych, sądząc jednak, że pozostają one komplementarne. Podobnie przedkłada wyjaśnianie nad opis, przyjmując przy tym, że wzajemnie się uzupełniają. Jego stanowisko
wobec celu nauki jest pochodną szerokiego i pluralistycznego pojęcia nauki, nie ograniczającego się jedynie do
nauk ścisłych (matematycznych i przyrodniczych), lecz obejmującego także (antynaturalistycznie) nauki humanistyczne, filozofię i teologię jako odrębne typy wiedzy wartościowej. Artykuł nie tyle dyskutuje poszczególne
stanowiska w sprawie celu (celów) nauki, ile próbuje zdać sprawę z podstawowych kategorii, pozwalających
odróżnić poszczególne sposoby rozumienia celu nauki. Mogą one służyć pogłębionym analizom problematyki
celu nauki oraz zastosowaniu ich do charakterystyki nauki w ogóle oraz poszczególnych typów nauk i dyscyplin
naukowych a także do badań, wykraczających poza jedną dyscyplinę lub jeden typ nauk: interdyscyplinarnych,
transdyscyplinarnych czy multidyscyplinarnych.
Stanisław Kamiński’s Views on the Aim of Science
This paper presents views on the aim of science worked out by Stanisław Kamiński (1919–1986) supplemented with applications added by his followers from the methodological school at KUL. On the one hand, Kamiński
offers general and convenient categories enabling grasping the problems of the philosophy of science using the
category of the aim of science. On the other, he adopts his own, carefully balanced, stand on the aim of science. He
prefers theoretical aims to practical ones, but he considers them as complementary. Similarly, he prefers explanation to description, but he maintains that they complement each other. His position is derivative of his broad and
pluralistic notion of science, not limited to mathematical or natural sciences but including also (as antinaturalists
do) human sciences, philosophy and theology as kinds of valuable knowledge. The paper does not discuss particular
positions on the aim (aims) of science, but reports on the basic categories used to distinguish particular ways to
understand aim of science. They can help in the thoroughgoing analysis of the aim of science problems and they
can be applied to characterize science in general, particular types of sciences, and studies that pass the limit of one
discipline or one type of knowledge: interdisciplinary, trans-disciplinary or multi-disciplinary studies.
Key words: the aim of science, theoretical aim, practical aim, objective aim, subjective aim, humanistic
functions of science
1. Uwagi wstępne
Kategoria celu nauki należy do pojęć szczególnie wyróżnianych przez współczesną, anglosaską filozofię nauki. Dyskutując podstawowe zagadnienia natury
nauki oraz charakteryzując racjonalność nauki jako racjonalność typu środki-cel
* e-mail:
[email protected]
392
MONIKA WALCZAK
(means-end rationality) [G. Doppelt, 2010; L. Laudan, 1984; J. Watkins, (1984)
1989], uczyniła ją pojęciem centralnym, wiążąc ją z kategorią wartości realizowanych przez naukę. Również w polskiej literaturze metodologicznej problematyka
celu nauki była podejmowana wielokrotnie1.
Mniej znane i rzadziej analizowane – poza określonymi środowiskami metodologów nauki – są poglądy na cele nauki, wypracowane przez Stanisława Kamińskiego (1919–1986) oraz jego uczniów w środowisku metodologicznym KUL.
A warto do nich sięgnąć, gdyż Kamiński proponuje z jednej strony poręczne, ogólne
kategorie, pozwalające uchwycić problematykę filozofii nauki przez wykorzystanie
kategorii celu nauki, z drugiej, zajmuje własne, wyważone stanowisko w kwestii
celu nauki. Jest ono pochodną (cyrkularnie wzajemnie się warunkując?) wobec
proponowanego przez niego szerokiego i pluralistycznego pojęcia nauki, nie ograniczającego się jedynie do nauk ścisłych (matematycznych i przyrodniczych), lecz
obejmującego także (antynaturalistycznie) nauki humanistyczne, filozofię i teologię jako odrębne typy wiedzy poznawczo wartościowej. Generalnie jednak uwagi
Kamińskiego odnoszą się do nauk empirycznych, a tu – przyrodniczych.
Przedstawiam w dalszym ciągu stanowisko Kamińskiego na cel nauki,
uwzględniając uzupełnienia i aplikacje wprowadzone przez jego uczniów. Nie tyle
dyskutuję poszczególne stanowiska w sprawie celu/celów nauki, ile próbuję zdać
sprawę z podstawowych kategorii, pozwalających odróżnić poszczególne sposoby
rozumienia celu nauki. Mogą one służyć pogłębionym analizom problematyki celu
nauki oraz zastosowaniu ich do charakterystyki nauki w ogóle oraz poszczególnych typów nauk i dyscyplin naukowych, a także do badań, wykraczających poza
jedną dyscyplinę lub jeden typ nauk: interdyscyplinarnych, transdyscyplinarnych
czy multidyscyplinarnych [np. M. Walczak, 2010].
Najwięcej uwag na temat celu nauki znajdujemy w centralnej monografii Kamińskiego, Nauka i metoda. Pojęcie nauki i klasyfikacja nauk [1992]. Poza rozdziałem III [s. 192–200] występują one w formie rozproszonej i skrótowej na innych miejscach. Wymagają więc zebrania i rozwinięcia. Problematykę celu nauki
podejmował Kamiński corocznie w swoich wykładach z ogólnej metodologii nauk.
Niestety, nie dysponuję ani ich nagraniem (a wiem, że takie próby wielokrotnie
podejmowano), ani ich wersją skryptową2. Korzystam natomiast z wykładów Andrzeja Bronka3, który przejął po śmierci S. Kamińskiego wykład z ogólnej metodologii nauk i prowadził go przez ponad 20 lat (1986–2007). Był to kiedyś wykład
centralny dla filozoficznej edukacji studentów Wydziału Filozofii, a w formie nieco tylko zmienionej przez wiele lat był obligatoryjny także dla innych wydziałów
1
Zob. np. E. C h m i e l e c k a [2000], A. G r o b l e r [1993], A. L e k k a - K o w a l i k [2008], M. Wa l c z a k
[2006].
2
Skrypt odwołujący się do wykładów S. Kamińskiego przygotował Zygmunt Hajduk [(2001) 2007], jednak
problematyka celu nauki jest w nim nieobecna.
3
Nagranie wykładów A. Bronka z zakresu metodologii, wygłoszonych w roku akad. 2001/2002 można
znaleźć na stronie: http://www.kul.pl/wyklady-audio,12136.html.
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
393
i kierunków w KUL, zwłaszcza dla psychologii i socjologii Wydziału Nauk Społecznych KUL.
2. Terminologia
Kategoria celu nauki może być rozumiana dwojako: jako to, do czego się dąży,
prowadząc badania naukowe (cel zamierzony) oraz jako to, co osiąga się w wyniku
badań naukowych (cel osiągnięty). Cele nazywane też są niekiedy zadaniami nauki
lub jej funkcjami [S. Kamiński, 1992, s. 192–193]. Zamiast o celu mówi się także
czasem o zamyśle lub zamiarze [M. Grochowski, 1980, s. 44]. Wypowiadając się
o celu nauki, używa się formy singulare plurale, gdyż faktycznie chodzi nie o jeden
cel, lecz o wiele różnych celów.
Mówienie o celu nauki jest naturalnie antropomorfizmem. Poprawnie należałoby mówić o celach (zadaniach), które stawiają sobie ludzie, zajmujący się nauką.
Sama nauka bowiem nie ma celów, a jedynie naukowcy ją uprawiający podejmują
z pewnych powodów czynności, zwane naukowymi. Cele stawiają sobie ludzie,
czyli istoty, które mają świadomość, rozum i wolę. Człowiek, uprawiający naukę,
czyni to z pewnych, wiadomych sobie powodów (cele subiektywne, motywy działania) oraz stawia sobie zadanie osiągnięcia pewnych celów (cel obiektywny). Dla
jakich powodów niektórzy ludzie (naukowcy) zajmuje się nauką, co ich motywuje,
do czego dążą, co skłania do zajmowania się nauką? Użycie kategorii celu do charakterystyki nauki włącza dziedzinę nauki w obszar wyjaśniania (rozumienia) teleologicznego i wikła w filozoficzną problematykę finalizmu, a także obszar zwany
etyką nauki [A. Lekka-Kowalik, 2008].
3. Kontekst problemowy
S. Kamiński umieszcza kategorię celu nauki wśród głównych wyznaczników
jej natury4, obok przedmiotu nauki, metody (między przedmiotem a metodą), struktury i dziejów nauki5. Łączy ją zwłaszcza z pojęciem przedmiotu formalnego nauki6
oraz ogólniej z problematyką, jaką rodzi uprawianie nauki [S. Kamiński, 1992, s.
187-188, 200, 253]. Kategoria celu nauki jest naturalnym uzupełnieniem kategorii
metody, gdyż ujmowanie postępowania naukowego jako metodycznego zakłada
poniekąd widzenie procesu poznania jako procesu celowego [S. Kamiński, 1992,
4
„Aby zrozumieć naukę jako dziedzinę kultury umysłowej, nie wystarczy badać formę i treść nauki, lecz
trzeba analizować i krytycznie oceniać genezę, uwarunkowania, filozoficzne założenia, zależności i cele nauki
(H. Rombach)” [S. Kamiński, 1992, s. 44].
5
„Następny rozdział (MW: rozdział III) zmierza do usunięcia mętności pojęcia nauki poprzez wskazanie
celu, przedmiotu i metody nauki oraz charakterystyki teorii naukowej w aspekcie strukturalnym i dynamicznym”
[S. Kamiński, 1992, s. 9].
6
Przedmiot materialny to przedmiot nauki jako całość, w bogactwie swych aspektów (własności), przedmiot formalny to ten sam przedmiot materialny, rozpatrywany (badany) z określonego punktu widzenia ze względu na zakładane cele (zainteresowania badacza) i przyjmowane przez niego metody badawcze.
394
MONIKA WALCZAK
s. 201]. Kamiński w tym miejscu jest więc spadkobiercą sposobu widzenia metody
i celu nauki, jaki wyznaczyli T. Kotarbiński [1990] i K. Ajdukiewicz [(1965)1975],
zwłaszcza Kotarbińskiego pojęcia metody7 oraz Ajdukiewicza8 sposobu rozumienia metodologii nauk. Stwierdza, że metodologia nauk zmierza
do konstrukcji ogólnych modeli optymalnego (racjonalnego i sprawnego) postępowania naukowego oraz ich uzasadnienia ze względu na cel, jaki stawia sobie nauka [S. Kamiński, 1992, s. 44].
Kategoria celu nauki zostaje więc związana z kategorią metody naukowej za
pomocą pojęcia poprawności, a przede wszystkim skuteczności (efektywności) postępowania (działania) naukowego.
Pojęcie celu nauki pojawia się u Kamińskiego także w wielu innych, podstawowych kontekstach: wartościowania wiedzy naukowej [S. Kamiński, 1994, s.
449–450], autonomii nauki [S. Kamiński, 1992, s. 253; A. Bronk, 2003], unifikacji
i integracji nauk [S. Kamiński, 1972, s. 118; 1992, s. 279–280], różnicowania się
i porządkowania nauk [S. Kamiński, 1972, s. 254–255; A. Bronk, S. Majdański,
2009], integracji i współpracy naukowo-badawczej [A. Bronk, S. Majdański, 2009,
s. 282; M. Walczak, 2010 ], relacji między nauką a kulturą i społecznych funkcji
nauki [tamże, s. 230–248]9, źródeł i granic poznania naukowego [tamże, s. 28]10.
Zagadnienia, które Kamiński podejmuje obszernie w związku z problematyką
celu nauki, dotyczą: odróżniania sposobów rozumienia i rodzajów celów nauki,
relacji między celami teoretycznymi nauki a celami praktycznymi oraz humani7
Metoda to „świadomie i systematycznie stosowany, wzorcowy dobór i układ elementarnych czynności,
który pozwala skutecznie i ekonomiczniej (wydajniej i oszczędniej) uzyskać cel tego działania” [S. Kamiński,
1992, s. 201].
8
„Ogarniając całość postępowania uczonych, reprezentujących poszczególne nauki, syntetycznym spojrzeniem, uwzględniającym nie tylko współczesność, ale i okresy minione, metodolog otrzymuje obraz procedury naukowej, która się mu przedstawia, jak gdyby była dążeniem do określonego celu” [K. Ajdukiewicz, 1965,
s. 174]. A także: „postępowanie uczonych w danej gałęzi wiedzy przedstawia się przy syntetycznym ujęciu tak, jak
gdyby było kierowane pewnym zadaniem. Nie znaczy to, że uczeni ci zawsze są tego zadania wyraźnie świadomi.
Postępują jednak tak, jakby postępowali, gdyby sobie to zadanie uświadamiali. Jeśli postępując tak, z celu tego nie
zdają sobie wyraźnie sprawy, wówczas można powiedzieć, iż dążą do tego celu nieświadomie. Jednym z zadań
metodologii jest dopatrzenie się tych zadań, do których spełnienia uczeni uprawiający daną naukę świadomie lub
nieświadomie dążą. Wyraźne skodyfikowanie tych zadań pozwala metodologowi sformułować normy poprawnego postępowania w naukach. Metodologia nazywa mianowicie poprawnym w danej nauce takie postępowanie,
które przyczynia się do osiągnięcia jej zadania, zaś niepoprawnym takie, które osiągnięciu tego zadania nie służy,
a tym bardziej takie, które temu zadaniu przeszkadza” [K. Ajdukiewicz, 1965, s. 174–175].
9
„W szczególności polityka nauki ustala kierunki dla podstawowych badań wolnych oraz dla wszystkich
badań wskazuje hierarchię celów. Następnie stwarza odpowiednie warunki optymalne realizowania tych celów,
upowszechniania wyników naukowych, prowadzenia prac rozwojowych zakończonych zastosowaniami. Oczywiście, aby polityka nauki nie przestała być sobą, winna, poznając zasady tych działań, uzasadniać je na podstawie
odpowiednich teorii. Przede wszystkim zaś powinna pilnie baczyć, by zachować hierarchię wartości kulturowych,
by np. technicyzacja nauki nie przeszkodziła jej humanizacji” [S. Kamiński,1992, s. 46].
10
„Jeśli chodzi o źródła i granice poznania naukowego, to problematyka rodzi się w związku z trafnym
określeniem funkcji, jaką pełni w poznaniu czynnik receptywnoempiryczny i twórczoteoretyczny, tudzież z wyznaczeniem dopuszczalnych przedmiotów i celów nauki. Sprawom tym poświęcony jest rozdział o naturze poznania naukowego. Tutaj zauważamy tylko, że rozwiązania tych właśnie zagadnień najbardziej różnicują dziś
koncepcję nauki oraz wyznaczały dzieje pojmowania nauki” [S. Kamiński, 1992, s. 28].
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
395
stycznych (humanizujących?) zadań nauki. Do nich ograniczę w dalszym ciągu
moje uwagi.
4. Elementarne dystynkcje
Tak, jak charakterystyczne dla Kamińskiego jest szerokie, uogólniające i zarazem pluralistyczne podejście do nauki, tak też szeroko i pluralistycznie pojmuje
cele nauki. Charakteryzując je, nie ogranicza się jedynie do celów nauki, rozumianych jako własności teorii naukowych (zwłaszcza w naukach przyrodniczych).
Tak właśnie były one długo dyskutowane przez anglosaską filozofię nauki aż do
momentu, kiedy (antypozytywistycznie) dostrzeżono wartościujący charakter nauki i podjęto dyskusję nad innymi celami niż tylko epistemiczne i technologiczne.
Odróżniając cele przedmiotowe i podmiotowe nauki, co można, choć z zastrzeżeniami, uznać za odpowiednik własności teorii naukowych i „owoców nauki”,
Kamiński [1992, s. 198] posługuje się szerokim pojęciem celu:
trzeba najpierw odróżnić cel podmiotowy (motywy działania uczonego) i przedmiotowy (wyniki działania uczonego). Cel przedmiotowy zaś należy odróżnić od owoców nauki (ewentualnego
wykorzystania rezultatów naukowych) [S. Kamiński, 1992, s. 198].
O celach nauki Kamiński wypowiada się z perspektywy epistemicznej, tj. rozumienia nauki przede wszystkim jako rodzaju poznania (chodzi o naukę rozumianą czynnościowo) i wiedzy (chodzi o naukę rozumianą wytworowo).
Mówiąc o celu poznania naukowego, można mieć na uwadze bądź motywy (pobudki), które skłaniają człowieka do zdobywania wiedzy naukowej, bądź rezultat przedmiotowy, do jakiego
zmierza (lub powinno zmierzać) postępowanie badawcze, bądź wreszcie to, czemu ma ostatecznie
służyć poznanie naukowe lub funkcje nauki, które pełni ona w życiu ludzkim. Aczkolwiek są to różne
sprawy, jednak wiążą się ściśle ze sobą, a niekiedy nawet stanowią tę samą rzecz, tylko rozpatrywaną
z różnych punktów widzenia [S. Kamiński, 1992, s. 192].
Odróżniając cele teoretyczne i praktyczne („owoce nauki”) oraz cele przedmiotowe i podmiotowe, Kamiński operuje faktycznie dwoma dystynkcjami celów
nauki. Odróżnia nadto cele poznawcze , choć nie używa terminu „epistemiczne”,
jak to czynią autorzy polscy, nawiązujący do terminologii angielskiej, np. R. Foleya [1987]) i pozapoznawcze – instrumentalne. Za odpowiednik „celów epistemicznych” można uznać Kamińskiego „cele przedmiotowe” lub „teoretyczne”,
natomiast bez poważniejszych zastrzeżeń nie można uważać jego „celów podmiotowych” za odpowiednik celów „nieepistemicznych”.
396
MONIKA WALCZAK
5. Cel teoretyczny i praktyczny: prymat celów teoretycznych
nad praktycznymi, komplementarność celów
praktycznych i teoretycznych
Zasadnicza dyskusja na temat celu nauki dotyczy tego, czemu ostatecznie ma
służyć uprawianie nauki: poznaniu dla samego poznawania, czy też polepszaniu
warunków ludzkiego bytowania i zaspokajaniu (które zresztą nauka niekiedy sama
kreuje) różnych ludzkich potrzeb. Pytanie o cele nauki można stawiać opisowo
(quaestio facti) lub normatywnie (quaestio iuris). Odpowiedzi na nie poszukują
nie tylko sami naukowcy, czy metodologowie nauki, lecz także potencjalni beneficjenci „owoców nauki” (np. firmy farmaceutyczne), organizatorzy nauki i politycy.
Ważne jest też, by odróżniać cele deklarowane i cele faktycznie realizowane.
Dyskusja na temat sensowności uprawiania nauki prowadzona jest przez Kamińskiego m.in. w kategoriach celów teoretycznych i celów praktycznych, odróżnienia między naukami teoretycznymi i praktycznymi11 oraz czystymi i stosowanymi [por. A. Bronk, P. Kawalec, 2007]. Cel teoretyczny bywa przez Kamińskiego
nazywany autonomicznym, poznawczym, wsobnym, wewnętrznym dla nauki,
nastawionym na samo poznanie, wiedzę, poznanie dla poznania. Mówienie o autoteleologiczności (celu) nauki, przyznaje jej wartość niezależnie od zastosowań
(celów praktycznych): nauka niczemu nie służy lub nie musi służyć, jest czystym
poznaniem. Źródeł takiego podejścia do (celu) nauki upatruje Kamiński w starożytnej Grecji, u początków filozofii, a zwłaszcza w filozofii Arystotelesa. To on
wprowadził pojęcie celów teoretycznych, praktycznych i pojetycznych oraz odpowiednio do nich wyróżnił trzy typy poznania i nauk. Osobną sprawą, dotyczącą
teoretycznych celów nauki, jest problem prawdy jako celu nauki. Literalnie Kamiński nie charakteryzuje w ten sposób celu nauki, choć zakłada kategorię prawdy,
kiedy pisze o walorach epistemicznych teorii naukowej, w tym o jej prawdziwości,
a które to walory (wartości) można przecież potraktować i traktuje się jako cele
nauki [S. Kamiński, 1992, s. 221].
Cel praktyczny jest związany z działaniem, uzyskiwaniem wiedzy po to, aby
działać. Kamiński łączy go z tym, co nazywa „owocami nauki”: nastawieniem na
zaspokojenie zróżnicowanych potrzeb człowieka. Chodzi tu o różnego typu użyteczność nauki: społeczną, zwłaszcza ekonomiczną. Praktyczny cel nauki utożsamia się tu z celem instrumentalnym, technologicznym (wynalazki, technologie,
różne aplikacje [zastosowania] teorii). Pamiętać jednak należy, że utożsamienie
celów praktycznych z technologiczno-merkantylnymi oznacza zawężenie pojęcia
praktyczności i użyteczności, gdyż cele praktyczne mogą być także innego rodzaju
(np. światopoglądowe czy mądrościowe), a cele teoretyczne i praktyczne to nie to
samo, co poznawcze i instrumentalne. W świetle Arystotelesowskiego odróżnienia
trzech rodzajów nauk i celów nauki, cele praktyczne nie są tożsame z celami poje11
Elementarne opracowanie problematyki poznania praktycznego zawiera praca J. Kalinowskiego [1960].
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
397
tyczno-technologicznymi (wynalazki, technologie). Natomiast cele technologiczne
można też, niezależnie już od dystynkcji Arystotelesa, potraktować jako rodzaj celów praktycznych.
Dzisiaj większość badaczy zajmuje się problemami badawczymi, które – co
najmniej częściowo – są wyznaczane poza ich laboratoriami. W przypadku badań
stosowanych chodzi o ich finansowo wymierne zastosowania. Instrumentalne wykorzystanie wyników badań naukowych („owoce nauki”) nie jest, zgodnie z epistemiczną koncepcją nauki, związane immanentnie z nauką, lecz jest wobec niej
czymś zewnętrznym, bo dodanym. Nie wyklucza to jednak sytuacji, kiedy badania
podejmowane w celach teoretycznych skutkują zastosowaniami o istotnym znaczeniu praktycznym, np. te prowadzone nad genomem ludzkim miały początkowo
charakter czysto teoretyczny, ale dzisiaj ich rezultaty zyskują całkiem wymierny
aspekt praktyczny w postaci m.in. leczenia różnych chorób, a to z kolei przekłada
się na zyski finansowe. Już F. Bacon, a potem A. Comte dostrzegł, że „nauka to
potęga”, a poznanie naukowe daje siłę i władzę. Nie uświadamiano sobie jednak
wówczas w takim rozmiarze, jak dzisiaj, że rozwój nauki może się przełożyć na
dobrobyt społeczeństw, ich zdrowotność, możliwości wyżywienia się, obronność,
potęgę gospodarczą i militarną. Naiwnością jest dzisiaj głosić, że nauka (zwłaszcza
nauki przyrodnicze) ma wyłącznie służyć kontemplacji piękna i harmonii świata. Ponadto niewielu naukowców ma ten luksus, by realizować dowolne cele badawcze. Większość badań stosowanych jest finansowana przez firmy, organizacje
i agencje, oczekujące wymiernych zysków. Związki nauki z takimi firmami nie
muszą zresztą być dla nauki niszczące.
Kamiński zwraca uwagę na nieostrość pojęcia celów teoretycznych i praktycznych oraz to, że rozróżnienie między nimi nie ma w znacznej mierze takiego znaczenia, jakie mu się przypisuje. Każda teoria bowiem może mieć lub ma praktyczne konsekwencje, a każdą praktykę można opracować teoretycznie. Ze związków
teorii z praktyką zdawano sobie sprawę zawsze, co oddaje chociażby adagium:
theoria sine praxis sicut currus sine axis. Granice między naukami teoretycznymi
i praktycznymi chociaż istnieją, nie są poznawczo tak ważne12. Chodzi raczej o dwa
wymiary i ideały nauki: kontemplacyjny i działaniowy niż o zasadniczo przeciwstawne zadania poznawcze.
W kontekście obecnych tendencji do swoistej praktycyzacji nauki i przedkładania technologiczno-handlowych zastosowań nad badania bezinteresowne, poglądy Kamińskiego, który zajmuje tu stanowisko koncyliarne, brzmią w sposób
12
„Dziś coraz bardziej traci sens przeciwstawianie nauk teoretycznych (czystych) i praktycznych (stosowanych). Dzieje się tak zarówno z powodu niedostatecznej ostrości tych nazw, jak i ze względu na stan faktyczny
tzw. nauk praktycznych. Te ostatnie bowiem, o ile są naukami, posługują się wprawdzie typem badań skierowanych na cele praktyczne, ale podobnie jak i pierwsze zmierzają najpierw do zbudowania teorii (lub rozbudowania
już istniejącej) dla określonej dziedziny. Nie tylko odpowiedzi na pytania, jak pracują uczeni i jak rozwija się
nauka, lecz także to, jak należy uprawiać naukę, aby dostosować ją do rozmaitych potrzeb ludzkich, wymaga
badań podstawowych.” [1992, s. 37].
398
MONIKA WALCZAK
wyważony. Nie uważa on, by trafne było konstruowanie alternatywy rozłącznej:
albo cele teoretyczne albo praktyczne. Rzecz jest bowiem bardziej skomplikowana.
Proporcje: teoria – praktyka rozkładają się różnie dla poszczególnych nauk: inaczej
dla filozofii, która z natury poniekąd jest poznaniem teoretycznym (poznanie dla
samego poznania13), a inaczej w medycynie, która jest z natury praktyczna.
Trzeba przede wszystkim pamiętać, że sprawa nie przedstawia się jednakowo dla nauki w rozmaitych jej aspektach oraz stadiach jej uprawiania. Gdy ktoś zmierza do zbudowania teorii naukowych, to chce traktować poznanie dla samego poznania, bezinteresownie. Praktyczność staje się wtedy czymś akcydentalnym albo drugoplanowym. Może ona jednak odgrywać rolę pierwszorzędną
w genezie podejmowanych operacji naukotwórczych lub w korzystaniu z ich konsekwencji (J. W.
N. Sullivan). Stąd mówi się o zachodzeniu cykliczności między praktyką, stawianiem problemów
naukowych, badaniem naukowym i racjonalnym działaniem. Wszystkie te czynności są wzajemnie
tak powiązane, że nie da się ich oddzielić całkowicie. Nie wolno też zapominać, że badanie naukowe, nawet podstawowe, bywa bądź wolne, tj. nie skierowane bezpośrednio na żaden inny cel, jak
tylko wzbogacenie i uporządkowanie wiedzy, bądź skierowane na cele społecznie doniosłe. Wyraźnie
praktyczne są badania stosowane (zaspokajające konkretne potrzeby życiowe w drodze rozwinięć lub
dopełnienia wyników badań podstawowych) albo wdrożeniowe (zmierzające do wcielania wyników
badawczych w życie). Trzeba nadto zauważyć, że cele badań podstawowych określa się w kategoriach gnozeologicznych, a stosowanych – socjologiczno-ekonomicznych. A sam praktycyzm może
być zarówno epistemologiczny, jak i metodologiczny [S. Kamiński, 1992, s. 193–194].
Między teorią a praktyką (celami teoretycznymi a praktycznymi) występują
wzajemne zależności14. Teoria może znaleźć praktyczne aplikacje, a praktyka stymuluje rozwój teorii. Dzisiaj w naukach teoretycznych nastąpiło sprzężenie ich
wymiaru teoretycznego i praktycznego z technicznym. Rozwój techniki umożliwił
teoretyczny postęp nauki, a postęp teoretyczny – budowanie kolejnych narzędzi
badawczych. Charakterystycznie naukowcy starają się łączyć tzw. czystą naukę
z rozwiązywaniem problemów technologicznych.
To, jaką się przyjmie hierarchię celów i jakie cele uzna się za główne, zależy
od wcześniejszych rozstrzygnięć teoretycznych i praktycznych. Różnicuje się ona
w zależności od oczekiwań tego, kto daną hierarchę ustanawia (naukowiec, metodolog, filozof, zarządca firmy wdrażającej osiągnięcia nauki i zarabiającej na jej
zastosowaniach, administrator czy polityk) oraz od typu nauk (np. przyrodniczych
czy humanistycznych). Choć stanowisko Kamińskiego, dotyczące relacji między
celami teoretycznymi a praktycznymi, jest zniuansowane, wyraźnie – jako filozof
13
Chociaż pamiętamy o powiedzeniu K. Marksa: Filozofowie dotąd tylko objaśniali świat, chodzi jednak
o to, by go zmieniać.
14
„Dzięki swym owocom nauka wychodzi naprzeciw potrzebom lub oczekiwaniom człowieka i jego życia
praktycznego. Nie należy nawet rozdzielać funkcji poznawczych i instrumentalnych nauki. Ale nie można determinować zadań nauki w kategoriach użyteczności. Uprawianie nauki nie powinno być jednostronnie nastawione
na jej owoce. Podobnie same potrzeby społeczne nie tworzą automatycznie nauki; nie są warunkiem wystarczającym ani koniecznym rozwoju nauki. Więcej pożytku przyniosły ludzkości badania inspirowane bezinteresownym pragnieniem wiedzy i chęcią odkrycia tajemnic świata niż chęcią zaspokojenia potrzeb pozapoznawczych”
[S. Kamiński, 1992, s. 198].
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
399
klasyczny – przedkłada on w hierarchii celów nauki cele teoretyczne nad praktyczne i technologiczne15. Cele teoretyczne mają pierwszeństwo, gdyż
im bardziej rozległa jest dziedzina przewidywanych zastosowań nauki, tym wyższy jest poziom
dociekań teoretycznych [S. Kamiński, 1992, s. 196].
Cenienie poznania teoretycznego bardziej niż praktycznego jest słuszne, gdyż
ze względu na ogólność wiedza teoretyczna ma szerszy i bardziej dogłębny zakres
zastosowań. Nauki teoretyczne są bardziej podstawowe niż praktyczne, bo wyjaśniają bardziej fundamentalnie i dlatego stanowią podstawę dla nauk praktycznych.
Uzasadniając priorytet nauk teoretycznych, Kamiński nawiązuje w ten sposób do
tradycji klasycznej (Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu), która widziała w człowieku zwierzę teoretyczne: bezinteresownie poszukujące wiedzy. Z natury, ontycznie człowiek jest istotą poznającą, a ciekawość intelektualna stanowi istotny
motyw uprawiania nauki (scire propter ipsum scire). Chociaż teoretyczna potrzeba
poznawcza realizuje się w nauce w szczególny sposób, zaspokajana jest jednak
również przez religię lub filozofię, a także poznanie potoczne.
Technologiczne zadania nauki możliwe są, zdaniem Kamińskiego, do wykonania tylko za pośrednictwem teoretycznych. Powołując się na H. Poincaré, sugeruje, aby uczony nie tracił czasu na realizowanie wprost celów praktycznych, bo
i tak je osiągnie na marginesie swej zasadniczej działalności. Sądzi, że uprawianie
nauki nie kierowane bezpośrednimi wskazaniami praktycznymi daje zazwyczaj donioślejsze korzyści niż kierowane. Największe osiągnięcia poznawcze notowano
w nauce wtedy, gdy była ona nastawiona na teorię, a nie na praktyczne aplikacje.
Tam, gdzie naukę chce się uprawiać wąsko-praktycznie, przestaje się ona w ogóle
rozwijać. Historycznie nauka miała się dobrze wówczas, kiedy naukowcy realizowali cele teoretyczne, a przesadna koncentracja na badaniach stosowanych, wiodła
do martwoty i braku większego postępu poznawczego w nauce. Także dlatego, że
praktyczne zastosowania rozwijanych teorii nie są zwykle w początkach widoczne
i znane (nikt np. nie przypuszczał, do czego mogą się przydać badania nad światłem laserowym). Kamiński przypomina również cytowaną często tezę, że „najbardziej praktyczna jest teoria” (Henryk Greniewski).
Uniwersytety stają się utylitarne najlepiej wtedy, gdy w zakresie pierwszoplanowych zadań
uprawiają naukę antyutylitarnie [S. Kamiński, 1992, s. 196].
15
Wbrew współczesnym, relatywizującym tendencjom wielu filozofów, odrzucających prawdę jako cel
nauki, sami naukowcy nie podpisują się pod stanowiskiem, głoszącym priorytet celów instrumentalnych nad teoretycznymi i kwestionującym prawdę jako cel nauki. Symptomatyczna jest tu wypowiedź fizyka, prof. Andrzeja
Białasa, prezesa PAU [„Pauza Akademicka. Tygodnik Polskiej Akademii Umiejętności”, 9 czerwca 2011]: „Zacznę od wyznania wiary: uważam, że istotą i podstawowym zadaniem nauki jest poszukiwanie prawdy, może lepiej powiedzieć: odkrywanie prawdy. [...] Trudno oczywiście kwestionować, że badania naukowe przyczyniają się
do wzrostu gospodarczego oraz do poprawy jakości życia. Przykłady są liczne i nie ma potrzeby ich przywoływać.
Powtórzę jednak raz jeszcze: każdy, kto zetknął się z prawdziwą nauką, rozumie, że nie to, lecz POSZUKIWANIE
PRAWDY jest celem badań naukowych”.
400
MONIKA WALCZAK
Taka obrona celów teoretycznych i widzenia nauki jako bezinteresownego
poznania świata może się skądinąd wydawać osobliwa, gdyż zdaje się przeczyć
autoteleologicznemu charakterowi (celu) nauki.
Wypowiedzi Kamińskiego o podstawowym charakterze celów teoretycznych
mają szczególny wydźwięk w kontekście współczesnej instrumentalizacji i utylitarnego traktowania uniwersytetu, od którego oczekuje się nie tyle nastawienia
na badania teoretyczyne, ile praktycznego przygotowania studenta do wejścia
na rynek pracy. Przy ograniczonej ilości lub braku funduszy na edukację, wąsko
utylitarne podejście może się w dalszej perspektywie okazać groźne dla nauk teoretycznych, gdyż nie mają one prostych i szybkich zastosowań, jak w przypadku filozofii czy wielu nauk humanistycznych. Być może zresztą dyskusja „cele
teoretyczne, czy praktyczne?” jest dziś tak naprawdę dyskusją nad sensownością
i skalą uprawiania nauk humanistycznych, teologii i filozofii, czyli tych dziedzin
wiedzy, które nie dają wprost wymiernych korzyści materialnych i które dlatego
uważa się za mało praktyczne i społecznie nieużyteczne, a ich przedstawicieli za darmozjadów, pasożytujących na reszcie społeczeństwa16. O ile w odniesieniu do nauk matematycznych czy przyrodniczych chodzi raczej o akcenty,
gdyż oczekuje się, że w tej dziedzinie każda teoria może się z biegiem czasu
okazać użyteczna, o tyle w odniesieniu do nauk humanistycznych powstaje zasadnicze pytanie, czy nauki te w ogóle mają, a nawet mogą lub powinny mieć
potencjalne, technologiczno-merkantylne zastosowania? Dyskusja sprowadza
się ostatecznie do drzemiącego w tle problemu finansowania nauki: przez kogo,
jak i dlaczego mają być finansowane nauki teoretyczne, zwłaszcza zaś nauki
humanistyczne?
6. Cele przedmiotowe i podmiotowe
Odróżnienie celów przedmiotowych nauki, tj. immanentnych (wewnętrznych)
i konstytutywnych oraz podmiotowych (motywów), dostarcza narzędzi pojęciowych, za pomocą których Kamiński charakteryzuje naturę nauki. Dostarcza też
kolejnych kategorii do postawienia pytania o podstawowy sens uprawiania nauki,
zwłaszcza kiedy pewne cele traktuje się jako najważniejsze i pierwotne dla nauki.
Wśród głównych celów poznawczych, jako obiektywnych i immanentnie zrośniętych z nauką, znajdują się: opis naukowy i wyjaśnianie badanych zjawisk.
Cel przedmiotowy (finis operis, tj. cel działania) jest celem samej nauki jako
sposobu poznawania świata i uzyskiwania o nim wiedzy. Kamiński zalicza do
nich:
16
Paradoks polega jednak na tym, że to nauki humanistyczne są częściej praktyczne (w sensie wartościujące i normatywne) – a przyrodnicze – teoretyczne (opisujące i wyjaśniające). Tu mieszają się różne sensy słowa
„praktyczny” i „teoretyczny” oraz „praktyka” i „teoria”, które w kontekście omawianych dyskusji należałoby
prześledzić.
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
401
1) opis porządkujący (nie chodzi tu tylko o usystematyzowane informacje, bo takie zawiera np.
książka telefoniczna, której nie uważa się za dzieło naukowe, ale o opis tłumaczący jakieś dane), 2)
wyjaśnienie lub interpretacja humanistyczna (chodzi tu o rozumienie), 3) uzasadnienie ocen lub norm
działania (postępowania albo wytwarzania tudzież wytworów). Wymienione cele można osiągnąć
wyłącznie w podanej kolejności. Nie dochodzi się do celów trzeciego typu, zanim nie uzyska się celów drugiego typu, a te zazwyczaj uzyskuje się po osiągnięciu celów pierwszego typu [S. Kamiński,
1992, s. 198].
Tak więc, zachowując poniekąd indukcjonistyczne rozumienie metody naukowej, Kamiński hierarchizuje cele przedmiotowe nauki, rozumiane jako rezultat podjętych czynności naukowych. W naukach empirycznych zbieranie danych
doświadczenia poprzedza ich opis, a opis naukowy – budowanie teorii naukowej,
która potem podlega empirycznemu i teoretycznemu testowaniu.
W przypadku sporu między monizmem a pluralizmem celów, Kamiński uważa, że „przyjęcie pluralizmu zadań dla rozmaitych typów nauk wydaje się nieodzowne” [S. Kamiński, 1992, s. 197]. Cele nauki zmieniają się w zależności od tego,
o jakie nauki chodzi: są one inne w naukach przyrodniczych i humanistycznych,
a te ostatnie nastawione są bardziej na rozumienie, podczas gdy przyrodnicze – na
opis i wyjaśnienie. Przy podejściu antynaturalistycznym cel nauk humanistycznych
jest opisowo-wartościujący i rozumiejący, słabsza jest też w nich funkcja wyjaśniająca i prognozująca. Jeszcze inne cele mają filozofia i teologia17.
Broniąc odrębności metodologicznej nauk humanistycznych, filozofii i teologii, Kamiński wyróżnia dwa podejścia teoretyków nauki przy wyznaczaniu celów
nauki.
Jedni starają się zadanie uprawiania nauki dopasować do posiadanych i powszechnie uznanych
środków (np. empirystycznej metody i wysoko precyzyjnej formy poznania). Drudzy natomiast najpierw ustalają (kierując się maksymalistycznymi potrzebami ludzkimi) szeroko zakrojony cel (czasem w sposób pragmatystyczny), a dopiero do niego usiłują znaleźć i dostosować środki (szukając
nawet nowych kryteriów ich naukowości) [S. Kamiński, 1992, s. 200].
Sam identyfikuje się z drugą postawą, którą uważa za charakterystyczną dla filozofii klasycznej, ale także dla zwolenników filozofii marksistowskiej lub głoszących hasło nauki „otwartej” lub „dialektycznej” (G. Bachelard, F. Gonseth) [S. Kamiński, 1992, s. 200].
Kamiński odrzuca zdecydowanie pozytywistyczny, skrajny deskryptywizm
w kwestii celu nauki:
Radykalny deskryptywizm jest w nauce nie do przyjęcia, gdyż nie można adekwatnie opisać
faktu bez teorii (MW: teoretyczny charakter opisu), która jest potrzebna do selekcji faktów, zbudowania instrumentów i ogólniejszych przewidywań (M. Bunge) [S. Kamiński, 1992, s. 197].
17
Na temat zadań, stawianych poznaniu teologicznemu, zob. A. Bronk, S. Majdański [2006].
402
MONIKA WALCZAK
Zgadza się tym samym z powszechnie dziś w filozofii nauki przyjmowanym
przekonaniem o uteoretyzowaniu obserwacji i niewiarą w istnienie czystych danych doświadczenia. Opis, zdaniem Kamińskiego, stanowi w naukach empirycznych konieczny etap postępowania, bo przygotowuje material empiryczny do analizy, ale jest to dopiero wstępna faza postępowania naukowego18, gdyż ostatecznym
celem nauki jest wyjaśnianie (w naukach przyrodniczych) i rozumienie (w naukach
humanistycznych, filozofii i teologii). Czynności opisu i wyjaśniania rozkładają się
różnie dla każdego z typów nauk; nauki „graficzne” (jak geografia czy etnografia)
wydają się poznawczo mniej ambitne, kiedy poprzestają na poziomie elementarnego opisu. W niektórych naukach przeważa opis, a mniej w nich wyjaśniania, tym
samym mniej teorii, która pojawia się wraz z wyjaśnianiem.
Spośród celów przedmiotowych nauki Kamiński poświęca najwięcej miejsca wyjaśnianiu i problemowi doboru (w naukach empirycznych) odpowiedniego rodzaju wyjaśniania. Uważa je za centralny, przedmiotowy (teoretyczny) cel
nauki, który realizuje się najlepiej przez budowanie teorii wyjaśniających. Inne
cele, jak przewidywanie, są wobec niego wtórne. Zwracając uwagę na różne odmiany wyjaśniania, przyjmuje, że ich odróżnienie zależy przede wszystkim (pomijając rozmaite ujęcia samej nauki) od przyjętej teorii wyjaśniania i od zakładanych
ogólnych celów poznania [S. Kamiński, 1992, s. 198]. Wyjaśnianie, jego zdaniem,
może przybrać postać:
1° uporządkowanej, głównie zewnętrznie, wizji świata (systematyka, porównawcza charakterystyka, uszeregowanie, typologia); 2° takiego obrazu konkretnych zdarzeń ludzkich, który pozwala
je zrozumieć lub zasadnie ocenić (wyjaśnianie pragmatyczne lub aksjologiczne); 3° układu prawidłowości dotyczących stanów lub procesów a opierających się na: a) uwarunkowaniu zjawisk (kondycjonalizm, który zastępuje pojęcie przyczyny pojęciem układu warunków) lub relacjach funkcjonalnych między zjawiskami (funkcjonalizm), b) zwykłym następstwie lub jednoczesności zdarzeń
(wyjaśnianie genetyczne lub ewolucyjne), c) związku przyczynowym (kauzalizm – dane o stanie
obecnym pozwalają wyznaczyć stan przyszły), d) związku elementów składowych i ich całości (indywidualizm, gdy całości wyjaśnia się wyłącznie zachowaniem się lub naturą ich składników, oraz
holizm, jeśli zachowanie się lub naturę tych ostatnich tłumaczy się swoistością całości, którą tworzą,
a która przekracza to, co jest w składnikach), e) związku struktury i funkcjonowania (funkcjonalizm,
gdy działanie przedmiotu wyjaśnia jego budowę albo w ogóle gdy wystarczy poznać rozmaite funkcje
czegoś dla jego wyjaśnienia, oraz strukturalizm, jeśli czynności lub ich wytwór tłumaczy się osobliwą
ich budową formalną jako całości), f) właściwości celowości przysługującej wszelkim organizmom
co do budowy ich narządów, działania i rozwoju (teleologizm) [S. Kamiński, 1992, s. 198-199].
Odpowiednio Kamiński odróżnia kilka typów wyjaśniania, po pierwsze, ze
względu na walor jego rezultatów, w zależności od tego, czy są one pewne (apodyktyczność), czy tylko prawdopodobne, po drugie, ze względu na to, jak daleko
sięga się w szukaniu racji, czy docieka się racji ostatecznych w porządku ontycznym, czy nie oraz, po trzecie, zależnie od tego, czy uzyskuje się w ich wyniku tezy
18
Na temat kategorii opisu zob. A. Bronk, S. Majdański [1995].
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
403
o walorze prawdziwościowym, czy też tylko środki lub metody dla dalszych operacji poznawczych, jak chociażby przewidywania [S. Kamiński, 1992, s. 199]. Z perspektywy teorii nauki wskazuje na ogólniejsze problemy, powstające w związku
z różnymi typami wyjaśniania. Między innymi chodzi o to:
l° czy wszystkie wyjaśniania, czy tylko niektóre jako cel przedmiotowy spełniają warunek
naukowości; 2° które z nich zasługują na wyróżnienie albo jaka jest ich hierarchia ze względu na
spełnianie kryterium naukowości; 3° czy poszczególne typy nauk posiadają sobie właściwe postacie
wyjaśniania” [S. Kamiński, 1992, s. 199-200].
Odpowiedź na tak postawione pytania uzależnia Kamiński od zajęcia ogólniejszego stanowiska w teorii nauki, równocześnie podkreślając potrzebę szerokiego
uwzględnienia wszystkich dopuszczalnych postaci wyjaśniania oraz wzięcia pod
uwagę przy ich wartościowaniu rozmaitości przedmiotów wyjaśniania i wielorakie
funkcje nauki.
Przez cel podmiotowy (finis operantis, tj. cel działającego), rozumie Kamiński cele w postaci motywów i pobudek, skłaniających naukowców do zajmowania
się nauką. Dokładniej chodzi o powody, dla których niektórzy ludzie zajmują się
nauką, co ich motywuje, do czego dążą lub co ich skłania do prowadzenia dociekań naukowych. Jak każdy człowiek, naukowiec realizuje przez swe działania
(naukowe) pewne cele. Również nauka jako pewien typ działania jest nakierowana
na ich osiągnięcie. Kogoś, zajmującego się nauką, motywować mogą różne czynniki: zainteresowania intelektualne, ambicja, potrzeba uzyskania poglądu na świat
(światopoglądu), uzasadnianie własnych lub ogólnych norm postępowania, chęć
uzyskania wysokiej pozycji społecznej, sławy, pieniędzy lub zamiar wychowywania innych uczonych itp.
Odróżnienie celów przedmiotowych i podmiotowych, jeśli wyciągnie się
z niego właściwe konsekwencje, może dobrze służyć zniesieniu pozornej, jak się
wydaje, opozycji między celami teoretycznymi a praktycznymi. W duchu metodologii Kamińskiego powiedzieć można, że na poziomie celów przedmiotowych
niedopuszczalne są cele inne niż poznawcze, natomiast na poziomie celów podmiotowych dopuszczalne są i cele teoretyczne, i praktyczne.
7. Mądrościowe i humanizujące funkcje nauki
Oprócz celów teoretycznych (czysto poznawczych) i instrumentalno-technologicznych (praktycznych) nauka, według Kamińskiego, spełnia także określone
funkcje mądrościowe i humanizujące. Jest to wątek oryginalny i rzadko poruszany przez filozofów w aspekcie celów nauki. Także w tym wymiarze można, jego
zdaniem, stawiać pytanie o sens prowadzenia działalności naukowej. Bezinteresowne szukanie wiedzy to pewna postawa moralna, nie ograniczająca się jedynie
do zaspokajania ludzkiej ciekawości, ale kształtująca człowieka oraz pełniąca rolę
404
MONIKA WALCZAK
kulturotwórczą i humanistyczną. Człowiek tym różni się od innych istot, że chce
rozumieć świat, w którym żyje, kształtować go i budować jego całościowy obraz
(pogląd na świat) zarówno w wymiarze teoretycznym (jak jest?), jak i praktycznym
(jak działać?). Uprawiając naukę z motywacji poznawczych, wprowadza do kultury element bezinteresowności i ideałów, które, jak domniemujemy, czynią ludzki
świat lepszym.
Sama nauka nie dostarcza wprawdzie, zdaniem Kamińskiego, wyczerpujących
odpowiedzi na pytanie o najgłębszy, ostateczny sens ludzkiego życia i istnienia
świata, ale może dostarczać rozumienia świata i elementów (świato-)poglądu na
świat. W tych podstawowych pytaniach zbiegają się ostateczne cele i intencje różnych dziedzin kultury: nauki, filozofii i religii. Kamiński dostrzega w tym miejscu potrzebę uzupełnienia nauki o filozofię i religię, gdyż dopiero one proponują
ostateczne odpowiedzi na pytania egzystencjalne. Wbrew potocznym poglądom,
uważa Kamiński, celem nauki nie jest danie odpowiedzi na wszystkie pytania, ani
nawet wyjaśnienie wszystkich zjawisk. Odrzuca więc podejście scjentystyczne,
które traktuje jako zadanie nauki dostarczanie przez nią pewnego (certyzm) i jedynego, jak uważano, bo naukowo ufundowanego, poglądu na świat. Takie funkcje
przypisuje się nauce po odrzuceniu poznania filozoficznego i religijnego jako nieautentycznych sposobów poznania. Nauka, uważa Kamiński, nie jest też źródłem
ocen moralnych, chociaż wypowiada się w sprawach etyki i polityki, wskazując
na praktyczne konsekwencje ludzkich zachowań i działań [S. Kamiński, 1992,
s. 236-243].
Nauki służą człowiekowi przez swe owoce nie tylko zaspokajając potrzeby materialne. Dzięki
nauce również rozwija się wewnętrznie i pogłębia człowiek; służy ona jego zdrowiu psychicznemu
i życiu kulturalnemu. Nauka przez swój ogrom i piękno usuwa z nas małostkowość i tłumi niskie
popędy [S. Kamiński, 1992, s. 198].
Bibliografia
1. A j d u k i e w i c z K: Logika pragmatyczna, Warszawa 1965, 1975, PWN.
2. B i a ł a s A.: Istota i cel nauki – spojrzenie fundamentalisty, „Pauza Akademicka. Tygodnik Polskiej
Akademii Umiejętności” nr 127, Kraków, 9 czerwca 2011, s. 1.
3. B r o n k A: Wielość nauk i jedność nauki (Stanisława Kamińskiego opcje metodologiczne),
w: S. K a m i ń s k i : Nauka i metoda. Pojęcie nauki i klasyfikacja nauk, Pisma Wybrane, t. 4, Lublin
1992, TN KUL, s. 345–370.
4. B r o n k A., M a j d a ń s k i S.: Kategoria opisu: dynamika znaczeń (analiza hermeneutyczna),
„Roczniki Filozoficzne” 43, 1995, z. 1, s. 5–39.
5. B r o n k A.: Czy pedagogika jest nauką autonomiczną?, w: M. Nowak. T. Ożóg. A. Rynio [red.],
W trosce o integralne wychowanie, Lublin 2003, Wydawnictwo KUL, s. 46–76.
6. B r o n k A., M a j d a ń s k i S.: Teologia: próba metodologiczno-epistemologicznej charakterystyki,
„Nauka”, 2006, PAN, nr 2, s. 81–110.
7. B r o n k A., K a w a l e c P.: Pojęcie nauki oraz nauk podstawowych i stosowanych, w: Nauka i Państwo, Wrocław, Warszawa 2007, FNP, s. 108–112.
STANISŁAWA KAMIŃSKIEGO POGLĄDY NA CEL NAUKI
405
8. B r o n k A., M a j d a ń s k i S.: Kłopoty z porządkowaniem nauk: perspektywa naukoznawcza, „Nauka PAN” 2009, nr 1, s. 47–66.
9. B r o n k A.: Wykłady z ogólnej metodologii nauk, KUL 2001/2002, http://www.kul.pl/wykladyaudio,12136.html, 1.10.2011.
10. C h m i e l e c k a E.: Kategoria „cel nauki” w ujęciu wybranych stanowisk filozofii nauki, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, t. 34, 2000, z. 2–3 (144–145), s. 195- 215.
11. D o p p e l t G.: Values in Science, w: P. S t a t h i s, M. C u r d: The Routledge Companion to Philosophy of Science, London and New York 2010, Routledge, s. 302–313.
12. F o l e y R.: The Theory of Epistemic Rationality, Cambridge, Mass 1987, Harvard University
Press.
13. G r o b l e r A.: Prawda i racjonalność naukowa, Kraków 1993, Inter Esse.
14. G r o c h o w s k i M.: Pojęcie celu. Studia semantyczne, Wrocław 1980, Ossolineum.
15. H a j d u k Z.: Ogólna metodologia nauk, Lublin (2001) 2007, Wydawnictwo KUL.
16. K a l i n o w s k i J.: Teoria poznania praktycznego, Lublin 1960, TN KUL.
17. K a m i ń s k i S.: O podstawach unifikacji nauk, w: Problemy epistemologii pragmatycznej, Wrocław 1972, Ossolineum, s. 107–119.
18. K a m i ń s k i S.: O kryteriach wartościowania wiedzy teoretycznej „Roczniki Filozoficzne” 30,
1982, z. 1, s. 125–130; oraz w: tenże: Metoda i język. Studia z semiotyki i metodologii nauk, Pisma
Wybrane, t. 3, Lublin 1994, TN KUL, s. 449–454.
19. K a m i ń s k i S.: Nauka i metoda. Pojęcie nauki i klasyfikacja nauk, Pisma Wybrane, t. 4, Lublin,
1992, TN KUL.
20. K o t a r b i ń s k i T.: O pojęciu metody, w: J. Wo l e ń s k i: T. Kotarbiński, Warszawa 1990, Wiedza
Powszechna, s. 183–196.
21. L a u d a n L.: Science and Values. The Aims of Science and Their Role in Scientific Debate, Berkeley, Los Angeles, London 1984, University of California Press.
22. L e k k a - K o w a l i k A.: Odkrywanie aksjologicznego wymiaru nauki, Lublin 2008, Wydawnictwo KUL.
23. Wa l c z a k M.: Racjonalność nauki. Problemy, koncepcje, argumenty, Lublin 2006, TN KUL.
24. Wa l c z a k M.: Między dyscypliną a badaniami interdyscyplinarnymi: uwagi o metodologicznym
statusie kulturoznawstwa, „Roczniki Kulturoznawcze” 1, 2010, nr 1, s. 7–41.
25. Wa t k i n s J.: Science and Scepticism, Princeton 1984, Princeton University Press; tłum. pol.
E. i A. Chmieleccy: Nauka a sceptycyzm, Warszawa 1989, PWN.
406
MONIKA WALCZAK