Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tunezja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tunezja. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 listopada 2024

Tunezyjska Sahara- MATMATA.

 

Cześć moi mili!
Nasza Tunezyjska historia dopiero się rozkręca. Zapraszam was dzisiaj na kilka wspomnień z pierwszych chwil na Saharze. Udało nam się odwiedzić typowe Berbryjskie domostwo na Matmacie. W miejscowości Matmata są wydrążone w skałach domostwa, które są udostępnione turystom. Na południu miejscowości znajduje się tzw. Kraina ksarów – ufortyfikowane osiedla berberyjskie na szczytach wzgórz. 



Pierwszym punktem był punkt widokowy przy napisie na zwór Hollywood, Matmataa. Fajne miejsce do zdjęć. Zrobiło to na nas na prawdę świetne wrażenie. Wszędzie wzgórza, piasek i skałki. Do tego wszystko było piaskowe. W porównaniu do widoków, które nas otaczały kilka dni wcześniej to było na prawdę kosmiczne.
Muszę niestety wspomnieć o niemiłym incydencie pod punktem widokowym. Czekały tam na nas wielbłądy i ich właściciele. Chcieli nas namawiać na ich karmienie. Wiadomo każdy chce namówić na swój biznes, rozumiem. Ale głodzenie wielbłądów po to aby zaczynały płakać gdy zobaczą butelkę to już dla mnie zbyt wiele. Nie lubię gdy ktoś chce mnie złapać na emocje.

niedziela, 11 sierpnia 2024

Tunezyjska plaża lepsza niż hotel z basenem?

 

Cześć!
Nasz wyjazd do Tunezji opierał się głównie na all inclusive. Jednak my lubimy zmieniać otoczenie i trochę aktywniej spędzać czas, dlatego wybraliśmy się nad morze śródziemne. Plaża była na prawdę blisko. Dodatkowo kursowała na nią bryczka. 

Hotelowy basen był okupowany przez rodziny z dziećmi oraz osoby pijące cały dzień. Na plaży nasz hotel miał bar, ale bez alkoholi. Nam to jak najbardziej nie przeszkadzało. Ważne, że były zapewnione zimne napoje i leżaki ;) I to jest właśnie główny plus, zapewnione leżaki. Na hotelu niestety jest o nie pewna walka... Dodatkowo na plaży jest większa cisza i spokój. A woda? Bardzo fajna, ciepła i przejrzysta. Nie było żadnych meduz. Po powrocie słyszałam, że gdzieś były. Mimo to pogoda na plaży a przy hotelu 500m dalej, jest o wiele przyjemniejsza. Mamy również dodatkowe atrakcje np. pontony podpinane do motorówek. To też polecam ;) Hah. To jest chyba jedno z moich najfajniejszych wspomnień z tego wyjazdu. Dobrze, że Karol mnie namówił bo byłam trochę niepewna na początku.

Tyle słowem wstępu, a teraz zapraszam na fotorelację ;)

poniedziałek, 22 lipca 2024

El Jem i Monastir! Tunezja

 

Cześć!
Mogliście zauważyć, że w ostatnim czasie było mnie mniej na blogu, mimo że posty się pojawiały... Kończenie pisanie pracy magistereskiej a następnie wyjazd na wakacje mocno wyłączyły mnie z blogosfery. Relaks był potrzebny. A dosłownie przedwczoraj złapało mnie mocne przeziębienie. Chorowanie przy 30 stopniach za oknem jest na prawdę ciężkie.  A dzisiaj wam pokażę co w czasie naszych wakacji robiliśmy ;) Oczywiście jest to pierwsza część. Pokażę wam jeszcze kilka kadrów relaksu z nad morza oraz piękne kadry z samej Sahary!