Sylwestrowa noc przed nami i za kilka godzin przywitamy Nowy Rok 2014!!! Przygotowania do tego wyjątkowego wieczoru już powoli na finiszu a u mnie przegląd całego mijającego roku 2013.

Zawsze w Nowy Rok wchodzę pełna nadziei na to co on przyniesie, wierzę ,że wszystko co złe już za mną i nie oglądam się za siebie. Miniony rok był dla mnie czasem pełnym doświadczeń i wyzwań, czasem wielkich dramatów i wielkich radości. Życie zweryfikowało przyjaciół, postawiło też na mojej drodze wiele nowych ludzi a przyjaźnie z nimi zawarte na pewno przetrwają lata. Blogowo to był udany rok za co dziękuję mojemu fotografowi i moim czytelnikom - bez Was to nie miałoby sensu :)

 

Spełnienia marzeń w Nowym Roku 2014 i oczywiście szampańskiej zabawy Sylwestrowej!!

Do zobaczenia w przyszłym roku :)

Magda

 

Podsumowując mijający rok mogę powiedzieć tylko tyle:

 

ulubiony gadżet - okulary

ulubiony dodatek - naszyjnik

ulubiony kolor włosów - ciągle niezdecydowana :)

ulubiona pora roku - lato

ulubiona część garderoby - spodnie

Ulubione miasto - Londyn 

Idealny przewodnik - Kasia :)

 

 

 

 

 

Najpiękniejszy czas w roku niestety już za nami i pora powrócić do rzeczywistości. Niestety na święta długo się czeka, długo się do nich przygotowuje a przemijają z roku na rok coraz szybciej. Jedyne co nam z nich jeszcze zostało to aura za oknem - bardziej jesienna niż zimowa. Choć za kilka dni przywitamy kolejny zimowy miesiąc to trawa ciągle się zieleni, temperatury jakoś gwałtowane nie spadają a my ,dzięki temu ,możemy sobie pozwolić na lekkie botki ,gołą głowę i niezbyt ciepłe okrycia. Jak dla mnie taka zima mogłaby być zawsze.

 

futro - H&M / spodnie - Mango / szalik - Top Shop / buty-nn / pierścionki - H&M

 

 

 

Święta to czas wspólnego spożywania posiłków. Wypieki są równie ważne co barszcz, uszka czy karp. :) Na moim stole nie zabrakło pierniczków (które sama dekorowałam) , piernika ( który sama piekłam), sernika i makowca (z których słynie moja Mama) ani świątecznych babeczek z żurawiną (specjalność Kasi) . Niektóre wypieki zniknęły ze świątecznego stołu, nim zrobiłam im zdjęcia ,resztę możecie podziwiać na stole wigilijnym w piekarniku i podczas powstawania.

 

 

Jedną z wielu wyjątkowych chwil w mojej rodzinie, związanej ze świętami Bożego Narodzenia ,jest wspólne pakowanie prezentów. Kiedy byłam młodsza zawsze w Wigilię pomagałam pakować prezenty Mamie, teraz pakuje prezenty dla Mamy :)

Od dobrych kilku lat jedną z największych atrakcji jest u nas sposób ich zapakowania. Lubimy się zaskakiwać, wymyślać ciągle coś innego, ulepszać nasze pomysły sprzed roku. Daje nam to prawie tyle samo radości co obdarowywanie siebie tymi niespodziankami. Tym razem  postanowiłam udekorować moje prezenty w pompony zakupione w Empiku a Kasia postawiła na produkty ekologiczne.  Już się nie mogę doczekać czym nas zaskoczy reszta rodziny.

Przepraszamy za chaos na naszych zdjęciach no ale cóż tak właśnie wygląda u nas pakowanie prezentów :)
 

Korzystając z okazji życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych Waszemu sercu osób :) 

No i oczywiście pięknych prezentów pod choinką :)

 

koszule - Stradivarius / legginsy - River Island / skarpety - White Stuff

 

 

 

Uwielbiam Święta i całe zamieszanie z nimi związane. O żadnej porze roku otaczający nas świat nie zmienia się tak bardzo jak w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie. Podniosłą atmosferę da się wyczuć wszędzie, czy tego chcemy czy nie. Ja nie opieram się całemu zamieszaniu związanemu z tym okresem: zakupom, choince, prezentom czy gotowaniu .Chłonę ten wyjątkowy czas doceniając każdą chwilę spędzoną z moimi najbliższymi. A jeśli jeszcze mogę te chwile spędzać w pięknie ozdobionym mieszkaniu ,tym bardziej mnie to cieszy. Zapraszam więc i Was do mojego świata. Otwieram przed Wami drzwi mojego mieszkania ,zobaczcie jak święta mogą magicznie odmienić otaczającą nas rzeczywistość :)