KURS : Wróżka w doniczce
Witam serdecznie w Nowym Roku : )
Chciałabym w dzisiejszym ,, step by step " pokazać sposób na wykonanie ozdoby,którą prezentuję poniżej: )
Doniczkowa Wróżka - może być miłym upominkiem chociażby na zbliżające się Walentynki.
Głównym bohaterem jest... Doniczka tzw torfówka-do nabycia w działach ogrodniczych lub
Jej wysokość- ok 8cm, średnica góry-8,2 cm a średnica dołu-ok 5,4 cm.
Kiedy już takową posiadamy....Wyszukujemy sobie postać i opcjonalnie skrzydełka : )
(tzw freebies w sieci, lub może znajdziemy jako gotowce w wybranych kolekcjach papierów?)
Przystępujemy do wycinania:
Do ufiksowania mojego maluszka użyłam wykałaczki i kawałka korka po winie..
Ładny efekt daje również osadzenie postaci na drewnianej szpulce: ).
Wykałaczka i korek pobielone zostały gesso.
Prezentuje się to właśnie tak-: )
Przyklejamy postać do wykałaczki ,a za wykałaczką skrzydełka- zyskujemy w ten sposób efekt przestrzenności..
Przystepujemy do ozdabiania doniczki- będziemy potrzebować klej-u mnie w tej roli sprawdziło się gel medium ale myślę,że klej do decupage'u czy popularny Magic wystarczą.
No i makulatura- papier ze starej książki- w tym przypadku obcojęzyczna- ma to swój urok...
P.S Dzięki Inko : )
Po wysmarowaniu doniczki gel medium pokrywam ją kawałkami papieru,który również smaruję tym preparatem i pozostawiam do wyschnięcia na dobę.
Można spróbować przyspieszyć schnięcie nagrzewnicą.
W poszukiwaniu wieczka trafiło mi się opakowanie po deserku, które idealnie spasowało
w charakterze nakrywki..Myślę,że środek można również wypełnić gąbką -pianką( kapielową) lub florystyczną.W ostateczności papier...
Środka nie wyklejam,gdyż pozostaje niewidoczny.
Brzegi doniczki i ,,deserkowego dekielka " więcej niż obficie smaruję magicem,który
po wyschnięciu będzie bezbarwny.
Bez obaw deser spożyto jak najbardziej w terminie : )
W kolejnym etapie do zewnętrznej strony doniczki mocuję ozdoby( i w tym momencie nasza wyobraźnia ma pole do popisu...)
W moim przypadku jest to piękna ,tiulowa falbanka( WYGRANA W UBIEGŁOROCZNYM PORTAL PARTY : )
Do tej czynności użyłam pistoletu na gorąco- gorący klej troszkę brudzi ale trwały efekt zdecydowanie wynagradza tę niedogodność: )
Dodałam troszkę szydełkowych kwiatuszków i perełek-przyklejone również ,, na gorąco:
W kolejnym etapie wycinam za pomocą maszynki i wykrojników ozdoby- banerek,płotek i literki.
Wykrojone motywy tuszuję po brzegach aby nadać im wyrazistości : )
Banerek przyklejam do pobielonych patyczków szaszłykowych,które przycinam do oczekiwanej wysokości( klej na gorąco).Dalsze końce szaszyczków montuję w pokrywce, którą uprzednio nakłuwam szpikulcem i miejsce kontaktu patyczków i pokrywki pokrywam kropelką kleju (na gorąco.)
Wycięte i wytuszowane literki pokrywam preparatem crackle accent i pozostawiam na kilka godzin( tym dłużej im warstwa crackle grubsza :
Plastikowa pokrywkę wypełniam sztuczną zieloną trawą- opcjonalnie może to być mech florystyczny, mech leśny( mniej trwałe) rafia, ścinki gazetowe, fraszyna etc...
Trawa gdzieniegdzie też została potraktowana klejem z pistoletu..Tak jak i postać na koreczku z wina (spód),listki i nóżki płotka.
Niefektowny plastik został przykryty.
A oto i całość:
Zapraszam do spróbowania..Może się ktoś skusi?
Podobne ozdoby widziałam na Pinterest-poszukajcie...
W kursiku tym chciałam Wam jedynie przybliżyć sposób wykonania takiej pracy- który jest już całkowicie według mojego pomysłu.
P.S Dekielek idealnie pasujący pochodzi z tego marketu