Chociaż nie pomyślałam, żeby zorganizować łapanie licznika dostałam przemiłą wiadomość wraz ze zdjęciem złapanego licznika na 4000. Nigdy bym nie pomyślała, że w tak krótkim czasie(jak dla mnie) tyle osób zechce zajrzeć na mojego bloga. Jest mi z tego powodu niezmiernie miło, dlatego postanowiłam obdarzyć pomysłodawczynię małym drobiazgiem.
Na razie nie pokaże Wam prezentu, aby nie zepsuć niespodzianki Agnieszce. Mam nadzieję, że prezent chociaż niewielki jej się spodoba. Czekam na wiadomość jak już otrzyma paczuszkę.
Następne łapanie licznika może zaproponuję ja:) Myślę o liczbie 9999, ale kiedy to będzie... ło ho ho i jeszcze trochę, także poinformuję Was o wszystkim.
Pozdrawiam, SkySweet:*