wtorek, 6 listopada 2012

"Trzy oblicza pożądania" Megan Hart

Trzy oblicza pożądania - Megan HartOstatnimi czasy panuje moda na odważne powieści erotyczne dla kobiet. Książka Megan Hart, która ostatnio umilała mi wieczory również należy do tego typu literatury.

Na początku chciałam zwrócić uwagę na bardzo intrygującą okładkę książki. Niby nic..ot zwykłe jabłko, jednak pobudza wyobraźnie. Czerwona wstążeczka umieszczona na książce informuje nas, iż jest ona przeznaczona jedynie dla dorosłych czytelników. No cóż...przyznam szczerze, że hasło to przeciągnęło mnie jak magnes. Byłam ciekawa co znajduje się w tej "zakazanej" powieści. Nie czytałam nigdy, żadnej powieści erotycznej, dlatego z wielką ochotą i ciekawością rozpoczęłam lekturę.

Anne i James są szczęśliwym małżeństwem, mieszkającym w przepięknym domku nad jeziorem. Dogadują się wręcz idealnie, tworząc zgodną i dobraną parę. Ich życie seksualne również świetnie się układa, doskonale znają swoje ciała i potrzeby, dzięki czemu potrafią sprawiać sobie przyjemność. W ich życiu pojawiają się co prawda problemy i cienie z przeszłości jednak nie zaburza to ich szczęścia...
Pewnego dnia do domku małżonków wprowadza się najlepszy przyjaciel Jamesa - Alex. Mężczyzna jest przystojny, szarmancki i baardzo intrygujący... Od początku można wyczuć chemię między wszystkimi bohaterami powieści... Napięcie i narastające pożądanie znajdują swój finał w sypialni...gdzie każdy z bohaterów odkrywa siebie na nowo...Jak zakończy się historia tego dziwnego trójkąta..?? Przeczytajcie sami:)


Książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Język jest prosty i niewyszukany jednak moim zdaniem doskonale komponuje się z tematyką powieści. Pojawiające się liczne, śmiałe opisy scen erotycznych oraz wulgarne słownictwo dodają pikanterii powieści - ale przecież o to w książkach tego typu chodzi. Skłamałabym jednak pisząc, iż książka dotyczy tylko seksu, autorka porusza również skomplikowane relacje rodzinne, partnerskie, czy choćby kwestie alkoholizmu...Bardzo ciekawa i wyraźnie nakreślona jest także zmiana jaka zachodzi w głównej bohaterce - Anne.

Zachęcam do przeczytania tej książki zwłaszcza w łóżku :)


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  

środa, 10 października 2012

"Zanim nadejdzie ciemność" - Susan Wiggs

Czym jest dla nas wzrok? Co by było gdyby ktoś nam powiedział, że za niedługo ogarnie nas całkowity mrok? Jaką rzecz lub osobę chcielibyśmy zobaczyć ostatni raz "zanim nadejdzie ciemność"? Przed takimi dylematami stanęła bohaterka powieści Susan Wiggs - Jessi.Jessi jest znaną i cenioną fotograf, dla której praca to całe  życie. Kobieta bardzo dużo podróżuje, jest zdystansowana do życia i ludzi. Na świat patrzy przez obiektyw swojego aparatu. Niespodziewanie spada na nią wiadomość, iż wkrótce straci wzrok. Lekarze są bezradni. Dla Jessi perspektywa utraty wzroku jest jak wyrok. Kobieta postanawia zmierzyć się z przeszłością i chociaż raz zobaczyć swoją córkę Lilę, którą zaraz po urodzeniu oddała do adopcji...swojej siostrze Luz. Nie zastanawiając się nad konsekwencjami niespodziewanego pojawienia się w życiu Lili i jej rodziny, Jessi wyrusza w podróż, która zmieni nie tylko jej życie.Spotkanie po latach przynosi siostrą cały wachlarz emocji: radość, niepokój, ból, a nawet zazdrość. Ponad to jak powszechnie wiadomo miłość zawsze przychodzi  w najmniej oczekiwanym momencie, więc także zapuka do serca Jessi.

Czy choroba Jessi jest karą za jej grzechy z młodości, czy może stanowi szansę na uzyskanie rozgrzeszenia    i naprawę błędów młodości?

Susan Wiggs stworzyła piękną, ciepłą i przynoszącą nadzieję powieść. Autorka wspaniale opisuje powikłane ludzkie losy, bohaterowie od pierwszych stron książki stają się nam bliscy i z wypiekami na twarzy śledzimy ich dalsze losy. Lekki styl i prosty język sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Z cała pewnością nie jest to opowieść obok której można przejść obojętnie. Książkę z czystym sumieniem polecam wszystkim. Jesień sprzyja przemyśleniom, dlatego warto w te jesienne dni oderwać się od szarej rzeczywistości i dać się porwać powieści Suan Wiggs.

Dzięki tej książce po raz kolejny uświadomiłam sobie, że wszystko to co robimy pozostawia ślad w naszym życiu i każdy nasz czyn ma swoje konsekwencje. Należy pamiętać, że czasu nie da się cofnąć, i nie każdy błąd możemy naprawić..dlatego...żyjmy tak jakby każdy dzień miał być naszym ostatnim..


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  

wtorek, 25 września 2012

Jesienny wieczór z filmem - "O północy w Paryżu"

Film "O północy w Paryżu" został okrzyknięty " mianem "magicznej komedii Woody’ego Allena". Film został wielokrotnie nominowany do licznych nagród, Woody Allen w 2012 roku zdobył Oskara oraz Złoty Glob w kategorii najlepszy oryginalny scenariusz. Wczoraj wieczorem ze względu na przeziębienie, kiepski humor i ogólne zniechęcenie, z kubkiem gorącej herbaty z cytryną zasiadłam przed ekranem komputera i razem z bohaterami filmu przeniosłam się do Paryża. 


Nie chcę opowiadać fabuły filmu. Zdradzę jedynie, że możemy spojrzeć na współczesny Paryż, a także możemy rozkochać się w nim z perspektywy wspaniałych lat 20.  
Po obejrzeniu filmu zawitało mi w głowie pewne spostrzeżenie, a mianowicie, iż zazwyczaj nie doceniamy czasów w których żyjemy. Wydaje nam się, że wcześniej tj. w innej epoce żyło się lepiej, łatwiej i przyjemniej. Z większą łatwością i naturalnością przychodzi nam uwielbienie dla twórców z przeszłości, co skutkuje częstym niedocenianiem naszych obecnych artystów. Historia niejednokrotnie przecież nam pokazała, ze artystę docenia się dopiero po jego śmierci. 
A wy...macie jakąś ulubioną epokę do której chciałybyście się przenieść (choćby na wakacje)??

     











Macie jakieś ulubione filmy na jesienne wieczory? Co lubicie oglądać gdy za oknem deszcz?

Zdjęcia pochodzą z http://www.filmweb.pl/

wtorek, 28 sierpnia 2012

Muffinkowy świat

Jak już kiedyś wspominałam bardzo lubię piec muffinki. Podawałam wam nawet mój ulubiony przepis na czekoladowo-bananowe babeczki (KLIK). Warto spróbować je przyrządzić, gdyż GWARANTUJĘ, że wyjdą przepyszne, bez względu na wasze zdolności kulinarne.
 Piszę o tym nie bez powodu, ostatnio w kioskach można kupić nowe czasopismo "ale pychota!". Do pierwszego numeru dołączono 6 silikonowych foremek na muffinki w pięknych żywych kolorkach. Koszt gazety i foremek to jedynie 6,95 zł. Jeśli ktoś nie ma formy na babeczki, to naprawdę warto zakupić ten numer czasopisma "ale pychota!". Przyznam wam się, że ja kupiłam 2 gazety, żeby mieć komplet na 12 muffinek :) Teraz pozostaje mi jedynie piec:)
W kolejnym numerze dołączona będzie sylikonowa forma na tartę, w cenie 9,95. Późniejsze numery mają kosztować 16,95 i z każdym numerem ma być dołączony inny silikonowy dodatek. Raczej nie będę regularnie kupować tego czasopisma, jednak jeszcze na 2 numer na pewno się skuszę (ze względu na tę formę na tartę).
Pozdrawiam was ciepło:)

środa, 22 sierpnia 2012

"Smak hiszpańskich pomarańczy"

Moim zdaniem lato sprzyja lekkim, niezobowiązującym, aczkolwiek niezwykle przyjemnym i relaksującym babskim czytadłom. Do takich właśnie książek zalicza się przeczytana przeze mnie ostatnio powieść wydana nakładem wydawnictwa Mira/Harlequin pt . „Smak hiszpańskich pomarańczy”. Książka ta jest kolejną przeczytaną przeze mnie powieścią z serii „Opowieści z pasją”. Główną cechą charakterystyczną tej serii jest fakt, iż na każdą książkę składają się trzy opowiadania, każdorazowo połączone ze sobą wspólnym motywem. Bez wątpienia książki z tej serii gwarantują przyjemnie spędzony czas i radość z czytania.

Każde opowiadanie przenosi nas do jednego z trzech pięknych i upalnych hiszpańskich miast, są to kolejno Andaluzja, Barcelona i Madryt. Chyba każdy chciałby chociaż przez chwilę pobyć w tych malowniczych miejscach, jednak nie wszystkim jest to dane. Dlatego pozwólmy autorką opowiadań przenieść się do słonecznej Hiszpanii i przeżyć wraz z bohaterami niezwykłe spotkania, dajmy ponieść się targającymi ich uczuciami i poczujmy wraz z nimi siłę pożądania.  Wystarczy jedynie usiąść wygodnie i zagłębić się w lekturze.

Można zarzucić powieści, iż opowiadania są schematyczne i zbyt przewidywalne, jednak klimat jaki udało się wytworzyć autorką książki niweluje wszelkie wady. Opowiadania czyta się szybko i lekko, a tego przecież należy oczekiwać po tego typu historiach. Wykreowani bohaterowie wzbudzają sympatię czytelnika i dzięki temu stają się nam bliżsi, a ich problemy i rozterki stają się naszymi.

Polecam tę książkę wszystkim tym, którzy mają ochotę na sympatyczną i przyjemną lekturę z happy endem, okraszoną szczyptą intrygi i doprawioną dużą porcją miłości.


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  



czwartek, 9 sierpnia 2012

"Narzeczona lorda Ravensdena" Anne Herries

Akcja powieści rozgrywa się w opactwie Steepwood, gdzie mieszka Beatrice Roade wraz z ojcem i ciotką. Beatrice to piękna, mądra i zaradna kobieta, jednak los nie jest dla niej łaskawy. Jej ojciec jest dobrym i poczciwym człowiekiem, jednak zupełnie niezaradnym życiowo. Żyje w świecie swoich wynalazków i eksperymentów, które często wywołują spore kłopoty. Na Beatrice spoczywa więc obowiązek utrzymania podupadającej, rodzinnej posiadłości. Kobieta nie jest zainteresowana małżeństwem, pogodziła się z możliwością swojego staropanieństwa. Zupełnie odmiennie ułożyło się życie drugiej córki państwa Roade Oliwii. Jako mała dziewczynka została ona oddana na wychowanie do bogatych krewnych mieszkających w Londynie. Rozpieszczana przez krewnych Oliwia dorastała w dostatku, nie zaznając żadnych zmartwień. Dziewczyna niedługo ma wyjść za mąż za lorda Harego Ravensdena. Jednak wskutek intrygi, kobieta zrywa zaręczyny z przystojnym i bogatym lordem i wraca do ojca i siostry na prowincję. Dla Oliwii przyzwyczajonej do wygodnego i beztroskiego życia początkowo wszystko wydaje się obce, jednak dzięki staraniom Beatrice powoli przyzwyczaja się do nowych warunków. Lord Harry postanawia odzyskać narzeczoną, dlatego rusza w ślad za nią. Mężczyzna nie domyśla się nawet, że w rodzinnym domu narzeczonej, odnajdzie miłość swojego życia...

Intryga, zagadka, miłość...dwie kobiety, jeden mężczyzna - wszystko to tworzy naprawdę wybuchową mieszankę.

Anne Herries stworzyła ciepłą i wciągającą powieść, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Barwny język, ciekawe dialogi powodują, iż kartki książki znikają w zastraszającym tempie. Dużym plusem książki, jest zagadka kryminalna, którą próbują rozwiązać siostry Roade.
Jedyną wadą powieści jest fakt, iż jest ona zdecydowanie za krótka! Odczułam lekki niedosyt spowodowany brakiem rozwiązania tajemnicy zniknięcia lady Sywell. 

Książkę polecam wszystkim miłośniczą powieści historycznych. Jestem przekonana, że przypadnie wszystkim do gustu.     


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  


niedziela, 22 lipca 2012

"Czarny brylant" - Candace Camp


Witam wszystkich po bardzo długiej nieobecności. Moje życie po raz kolejny wywrócone zostało do góry nogami – ale powoli już wszystko wraca do normy.  Wróciłam do blogowego świata już na stałe. Muszę przyznać, że bardzo za Wami i waszymi blogami i recenzjami tęskniłam. 

Piękna Kyria Moreland pewnego dnia otrzymuje rzeźbioną szkatułkę z czarnym brylantem. Kto i dlaczego przysłał jej ten nieoczekiwany podarunek? Dlaczego został zabity posłaniec? Jaki mroczny sekret kryje szkatułka? Kyria chce znaleźć odpowiedzi na te pytania. Pomoc oferuje jej Rafe McIntyre, przyjaciel rodziny, przystojny i energiczny Amerykanin. Ani Kyria, ani Rafe nie wiedzą, jak wielkie niebezpieczeństwo na siebie ściągają, próbując rozwikłać tajemnicę szkatułki i czarnego brylantu.


 Chciałabym opowiedzieć, dzisiaj o ostatniej książce jaką miałam okazję przeczytać, a mianowicie o powieści historycznej "Czarny brylant". Jest to powieść autorstwa znanej i cenionej pisarki Candace Camp. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jednak zachęcona bardzo pozytywnymi opiniami na temat jej licznych powieści rozpoczęłam czytanie z wielką ochotą i  zapałem, mając nadzieję na mile spędzone chwile z książką.
Nie zawiodłam się!!! Superlatywy którymi blogerzy i recenzencji zasypują twórczość Candace Camp w mojej opinii są w stu procentach prawdziwe. Candace Camp stała się dla mnie królową powieści historycznych. Autorka jest mistrzynią dawkowania napięcia i rozbudzania ciekawości czytelnika. „Czarny brylant” nie jest zwykłym romansem historycznym, w powieści znajdziemy wszystko co najbardziej przyciąga czytelnika: miłość, historię, intrygę, zagadkę… Bardzo podobał mi się zabieg połączenia przez Camp faktów historycznych z fikcją literacką, nadaje to powieści niepowtarzalny charakter. Niesamowity efekt nadało także nawiązanie do mitologii…Główni bohaterowie Kyria i Rafe od pierwszych stron wzbudzili moja sympatię. Kibicowałam im  podczas rozwiązywania zagadki tajemniczej szkatułki, jak również trzymałam kciuki za rozwijające się pomiędzy nimi uczucie…
Ogromnym atutem powieści jest jej szata graficzna…przepiękna, twarda oprawa, precyzyjnie dopracowane ozdobniki początków i zakończeń rozdziałów, wyraźna i miła dla oka czcionka. Wszystko to sprawia, że stanowi ona prawdziwe cudeńko, zwłaszcza dla miłośników pięknie wydanych książek – do których ja z pewnością należę.

Książkę gorąco polecam. Osobiście jestem pewna, że nie było to moje ostatnie spotkanie z twórczością Candace Camp. Jeśli jej inne książki są równie dobre jak „Czarny brylant”, z pewnością stanie się ona jedną z moich ulubionych powieściopisarek.

Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  


poniedziałek, 28 maja 2012

"Historie filmowe" - Carole Mortimer

Bracia Prince, reżyser, aktor i scenarzysta, nie przypuszczają, że scenariusze, które napisze im życie, będą ciekawsze niż niejeden film.

Trzy opowiadania, trzej bracia, trzy historie…

Jak zwykle wydawnictwo Mira zadbało o piękną okładkę, która od razu przykuwa wzrok czytelnika, a także intryguje i zaciekawia. Ale do rzeczy… książka składa się z trzech opowieści, każda z nich dotyczy jednego z braci Prince.

Pomysł na film,

 Nik Prince jest znanym i wielokrotnie nagradzanym reżyserem filmowym. W ostatnim czasie jego głównym celem stało się sfilmowanie głośnego bestselleru "Nie całkiem zwyczajny chłopiec". Nie stanowiłoby to problemu, gdyby nie fakt, iż nikt nie wie kim jest autor powieści, który ukrywa się pod pseudonimem J.I. Watson i pilnie strzeże swej prawdziwej tożsamości. Niestrudzony w poszukiwaniach Nik w końcu dociera do Jinx Nixon, która jego zdaniem jest autorką bestselleru. Jednak kobieta unika go, i odmawia wszelkich wyjaśnień. Nie zniechęca to jednak sławnego reżysera, który jest coraz bliżej poznania prawdziwej historii autora powieści. Kto kryje się za tajemniczym pseudonimem J.I. Watson? Co ukrywa tajemnicza Nixon?? Czy początkowa niechęć bohaterów przerodzi się w coś więcej???


Wywiad z aktorem

Zak Prince, jest jednym z najprzystojniejszych i najbardziej rozchwytywanych młodych aktorów. Zak bardzo chroni swoją prywatność, rzadko można go spotkać na przyjęciach, nie rozmawia z dziennikarzami. 
Jednak aby pomóc bratu zgadza się, aby przez tydzień towarzyszyła mu młodą i piękną dziennikarką Tyler Wood, która później miała opisać wszystko czego się o nim dowiedziała. Początkowo sceptycznie do tego nastawiony Zak, z biegiem czasu coraz bardziej przekonuje się do kobiety, nabiera do niej zaufania i opowiada jej coraz więcej o sobie. Między Zakiem, a Tyler zaczyna iskrzyć. Sielanka nie trwa długo, coraz więcej tajemnic Tyler wychodzi na światło dzienne...Kim tak naprawdę jest dziennikarka? Co ukrywa?? Jak zakończy się ten niezwykły tygodniowy wywiad???


Niedokończony scenariusz 

Trzecia,a zarazem ostatnia historia opowiada o Riku Prince, sławnym scenarzyście filmowym.  Rik właśnie rozpoczął pracę nad scenariuszem filmu ,,Nie całkiem zwyczajny chłopiec". Poznajemy Rika, gdy przebywa w Paryżu, gdzie przypadkiem spotyka swoją dawną miłość Diamond. Jednak to nie koniec niespodzianek, Diamond towarzyszy Sapphie Benedickt. Z tą znaną autorką thilerów, w przeszłości połączył Rika krótki, aczkolwiek gorący romans. To spotkanie zmieni życie scenarzysty na zawsze. W jaki sposób?? Przeczytajcie sami.:)

Bardzo lubię tę serię wychodzącą nakładem wydawnictwa Mira. Książki te czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. Tematem przewodnim są romantyczno -przygodowe opowieści, połączone wspólnym tematem lub miejscem akcji. Dodatkowym atutem serii, jest fakt, iż autorkami opowiadań są najlepsze autorki romansów i laureatki prestiżowych nagród, posiadające rzesze fanów na całym świecie. Połączenie to jest gwarancją owocnie spędzonego czasu przy lekturze. 

Zastanawiałam się, która z historii najbardziej mi się podobała, do tej pory nie znam odpowiedzi na to pytanie. Każda opowieść ma swój wyjątkowy klimat, jest ciekawa i wciągająca.

Polecam zagłębienie się w lekturze w letnie wieczory - satysfakcja gwarantowana.



Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  


poniedziałek, 7 maja 2012

"Kłopotliwy dług księżnej" - Nicola Cornick


Księżna Isabella Di Cassilis ma jasno określony cel. Po zmarłym mężu odziedziczyła ogromne długi i gotowa jest zrobić wszystko, byle tylko nie trafić za kraty więzienia dla dłużników. Dlatego postanawia poślubić jednego ze skazanych na dożywocie i w ten sposób zrzucić na niego jarzmo swoich zobowiązań finansowych. Przekraczając próg mrocznego londyńskiego więzienia, nie spodziewa się, że w ponurych lochach spotka mężczyznę, którego dwanaście lat wcześniej porzuciła bez słowa przed ołtarzem. Marcus Ellis, siódmy hrabia Stockhaven, nie domyśla się, że Isabella zostawiła go wtedy wbrew swej woli. Wspomnienie chwil, kiedy na próżno czekał w kościele na ukochaną, nadal wywołuje w nim żal i złość. Teraz nadarza się niespodziewana okazja, by odpłacić pięknym za nadobne. Marcus przyjmuje propozycję Isabelli i w więziennej kaplicy odbywa się cichy ślub. Księżna nie wie, że hrabia prowadzi w więzieniu tajne śledztwo i nie ciąży na nim żaden wyrok. Już następnego wieczoru jej świeżo poślubiony małżonek niespodziewanie pojawia się na balu w Londynie. Ich spotkanie będzie początkiem serii nieprzewidzianych i dramatycznych wydarzeń.

Nicola Cornick w stworzonej przez siebie historii przenosi nas do XIX Londynu, gdzie skandale, tajemnice, intrygi są na porządku dziennym. Dałam się zupełnie wciągnąć w wir londyńskiego życia. Książka wspaniale oddaje realia XIX Anglii. Czytając tę powieść nie sposób się nudzić, akcja toczy się szybko i od pierwszych stron przykuwa uwagę czytelnika. Liczne tajemnice i niedomówienia sprawiają, iż nie sposób odłożyć książkę przed zakończeniem czytania.
Ogromnym atutem książki są barwni, wspaniale wykreowani bohaterowie, którymi miotają liczne wątpliwości, pragnienia i żądze. Silną, zdeterminowaną i niestety poranioną przez życie Isabellę polubiłam od pierwszych stron, Markus mimo swojego cynizmu również zaskarbił sobie moją sympatię. 

Nicola Cornick ma świetny, lekki i przyjemny styl, potrafi zaciekawić, a napisana przez nią powieść z pewnością trafi do serc wielu czytelniczek (tak jak trafiła do mojego). Jest to wspaniała książka, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością.

Polecam, tą świetną lekturę na piękne wiosenne wieczory.

Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

"Śmiertelne napięcie" - Alex Kava

Odkąd pamiętam zawsze najbardziej pociągały mnie powieści obyczajowe, unikałam literatury przygodowej, kryminałów, a zwłaszcza thrillerów. Całe szczęście, że wraz ze wzrostem ilości lat w metryczce, zwiększa się również krąg moich zainteresowań czytelniczych.

Jakiś czas temu trafiłam na książkę Alex Kavy, z dużą rezerwą zabrałam się za czytanie i muszę przyznać, iż autorka stała się jedną z moich ulubionych. Obecnie sięgam po jej książki bez najmniejszego zastanowienia, każdorazowo jestem pewna, że czas poświęcony na czytanie nie będzie czasem straconym. Jak do tej pory nigdy się nie myliłam.:)

"Śmiertelne napięcie" jest najnowszym thrillerem Alex Kavy, i jak to zwykle bywa pochłonęłam książkę w zawrotnym tempie. Autorka i tym razem mnie nie zawiodła: intrygująca fabuła, nagłe zwroty akcji, poruszony bardzo ciekawy problem i oczywiście moja ulubiona agentka Maggie... Warto podkreślić, iż książka napisana jest w lekkim i przyjemnym językiem. Zastosowaniu krótkich rozdziałów przez autorkę sprawiło, że moje czytanie nabierało zawrotnego tempa.:) Ciągle mówiłam sobie "to już ostatni rozdział i idę spać", ale nie mogłam przestać czytać, aż nie doszłam do ostatniej strony.
Powieść wciąga, zaciekawia, intryguje...ciężko się od niej oderwać. Jak zwykle w książkach Kavy, również i w tej bohaterowie są fantastycznie wykreowani. Zastanawiałam się nad wadami tej powieści, i nie umiem ich wskazać, dla mnie książka jest ŚWIETNA. Śmiało mogę stwierdzić, iż jestem wielbicielką twórczości Alex Kavy.

Może kilka słów o fabule.

W Nebrasce grupa młodych ludzi organizuje spotkanie, chcą poeksperymentować z środkami odurzającymi. Zabawę nagle przerywa pojawienie się na niebie dziwnych świateł, które nie zwiastują nic dobrego. W lesie ma miejsce coś niewytłumaczalnego. Po jakimś czasie śledczy Patrolu Stanowego wraz z Maggie dokonują strasznego odkrycia. Odnajdują w lesie śmiertelnie przerażonych uczestników imprezy, oraz ciała ich znajomych, które wskazują na silne porażenie prądem. Czy świadkowie naprawdę widzieli światła, czy może jedynie ulegli narkotykowej halucynacji?? Agentka ma za zadanie ustalenie co wydarzyło się tej nieszczęśliwej nocy. Nie tylko Maggie ma trudną sprawę do rozwikłania, równolegle Benjamin Platt próbuje rozwikłać zagadkę masowych zatruć dzieci w szkolnych stołówkach. Te dwie, z pozoru zupełnie inne sprawy zaczyna coraz więcej łączyć. Czy to tylko zwykły przypadek?? Czy Maggie uda się wyjaśnić co tak naprawdę wydarzyło się w lesie? Co stoi za zatruciami niewinnych dzieci? Jaki będzie finał całej historii??
Koniecznie sięgnijcie po powieść Kavy, a wszystkiego się dowiecie.:)

Jak dla mnie wystarczającą rekomendacją tej książki jest nazwisko autorki oraz fakt, iż książka stanowi kontynuacje cyklu o agentce Maggie O'Dell.

Polecam z czystym sumieniem, to naprawdę "kawałek dobrej literatury".


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.


wtorek, 17 kwietnia 2012

Smak zemsty - Penny Jordan

Zemsta...zaplanowana w najdrobniejszym szczególe, mająca na celu dotkliwie zranić znienawidzoną osobę, w najmniej oczekiwanym dla niej momencie.  Mówi się, że zemsta najlepiej smakuje na zimno. Jednak czy aby na pewno?


Geraldine Frances jest niezwykle zdolną, inteligentną i wrażliwą dziewczyną, a ponadto w przyszłości ma zostać dziedziczką pokaźnego majątku i tytułu szlacheckiego. Wydawać by się mogło, iż ma bajkowe życie - czego jej może brakować do szczęścia..? 
Odpowiedź jest prosta, chociaż brutalna - urody. Geraldine pomimo wszystkich swoich niewątpliwych zalet jest bardzo brzydką, grubą i pełną komplesów dziewczyną. Jej uroda, a właściwie jej brak znacząco wpływa na życie dziewczyny. Geraldine nie ma przyjaciół, w jej otoczeniu brak mężczyzn chcących się z nią związać. Jedyną osobą zabiegającą o dziewczynę jest jej kuzyn Charles, jednak jego intencje nie są szczere, zależy mu jedynie na wielkim majątku ojca Geraldine.
Charles perfidnie wykorzystywał zakochaną w nim dziewczynę, ranił ją, a jednocześnie utrzymywał w przekonaniu, że mu na niej zależy. Naiwna i zakompleksiona dziewczyna całym sercem wierzyła, iż miłość kuzyna jest szczera, uparcie odrzucała wszelkie sygnały świadczące o obłudzie Charlesa. Dopiero śmiertelny wypadek ojca, sprawił że, Geraldine przejrzała na oczy. Dziewczyna przyłapała kuzyna na zdradzie, ponad to okazało się iż, jest on handlarzem narkotyków, a w dodatku najprawdopodobniej miał związek ze śmiercią jej ojca. Jakby tego było mało Charles wykrzyczał zrozpaczonej Geraldine, iż jej nie kocha, brzydzi się jej, a ślub z nią miał być jedynie drogą do jej pieniędzy.  Załamana dziewczyna poprzysięga zemstę. Pozoruje samobójstwo i znika na kilka lat. W tym czasie poddaje się serii operacji plastycznych, które mają na celu całkowicie zmienić jej wygląd. Kobieta przybiera imię Silver. Prosi również o pomoc mężczyznę spotkanego w klinice plastycznej - Jake, któremu proponuje dużo pieniędzy w zamian za...lekcje uwodzenia.
Początkowo ich układ miał charakter ściśle handlowy,  jednak stopniowo coś zaczyna ich łaczyć i nie jest to jedynie chęć pomszczenia ukochanej osoby...
Gdy dziewczyna zakończyła swoją metamorfozę, wraca w rodzinne strony jako piękna i bogata wdowa Silver.. Zamierza wymierzyć sprawiedliwość, odegrać się za zło które ją spotkało i doznać oczyszczenia, spokoju, poczucia sprawiedliwości.
Ale czy zemsta na pewno ma słodki smak, może jednak jest gorzka, niszcząca i zła..?? Bohaterowie powieści z pewnością dowiedzą się tego na własnej skórze..

Powieść Penny Jordan jest wspaniale napisana, wciąga od pierwszej strony. Lekki, swobodny styl sprawia, że czytanie stanowi prawdziwą przyjemność. Dużą cześć książki stanowią retrospekcje, dzięki którym dokładniej poznajemy losy bohaterów, a także czynniki kierujące ich zachowaniem. Chyba największą zaletą książki są wspaniale wykreowani bohaterowie. Główną bohaterkę bardzo polubiłam, za jej siłę i determinację. Z zakompleksionej, brzydkiej dziewczyny, stała się pewną siebie i piękną kobietą.
Jestem daleka od nazwania tej powieści "zwykłym romansidłem". Zagłębiając się w lekturze natrafimy na wątek obyczajowy, kryminalny, a nawet psychologiczny. Myślę, że każdy czytelnik znajdzie w powieści Penny Jordan coś dla siebie.

Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.






sobota, 7 kwietnia 2012

wtorek, 27 marca 2012

"Zło konieczne" Alex Kava

W Stanach Zjednoczonych giną katoliccy książka. Podobny sposób dokonywania egzekucji wskazuje na jednego sprawcę. Dochodzenie zaczyna prowadzić specjalistka od portretów psychologicznych seryjnych morderców agentka Maggie O'Dell. Podczas śledztwa wychodzi na światło dzienne fakt, iż zamordowani mężczyźni nie mieli kryształowej przeszłości. Każdy z zamordowanych w przeszłości był oskarżony o molestowanie seksualne chłopców, jednak żadnemu nic nie udowodniono. Maggie domyśla się, iż ktoś na własną rękę postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Agentka nie wie jednak, że ofiary od dawna kontaktują się ze sobą i planują zemstę. 
W tym samym czasie do życia Maggie ponownie wkrada się ksiądz Keller, którego kobieta poszukiwała od dawna. Keller przedstawia Magggie swoją propozycję, pomoże odnaleźć mordercę księży, a w zamian po zakończeniu sprawy zostanie puszczony wolno. Agentka musi podjąć trudną decyzję, czy zdecyduje się na zło konieczne? Kto stoi za morderstwami księży?

Jak już wspominałam przy moich poprzednich spotkaniach z twórczością Alex Kavy, autorka posiada świetny styl, który sprawia, iż jej książki czyta się z zapartym tchem. Napięcie budowane jest powoli, jednak systematycznie - co powoduje, iż ciągle odczuwa się niedosyt czytania. Podczas lektury odnosi się wrażenie uczestnictwa w śledztwie, razem z agentką FBI kluczymy pomiędzy poszlakami i dowodami w poszukiwaniu rozwiązania zagadki tajemniczych morderstw. Ciężko domyślić się rozwiązania zagadki, a ostanie strony stanowią wielkie zaskoczenie dla czytelnika. Po zakończeniu czytania jeszcze długo zastanawiałam się, czy ja postąpiłabym tak jak Maggie.

Na bardzo duży plus zasługuje tematyka książki. Molestowanie nieletnich przez księża, a także samosądy moim zdaniem są aktualnym problemem, o którym trzeba mówić i przełamywać tabu. 

Jest to świetny thriller psychologiczny, przy którym trudno się nudzić. Polecam wszystkim, tylko lojalnie uprzedzam - zarezerwujcie sobie czas - bo nie odłożycie tej książki zanim jej nie przeczytacie.:)



Historia przedstawiona w książce, mimo iż opisuje nowe śledztwo, jest powiązana z wydarzeniami opisanymi w "Dotyku Zła" i można ją nazwać swego rodzaju kontynuacją tamtej opowieści


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.

"Dotyk zła" - Alex Kava

Zło może przybrać niespodziewane oblicze…

Uznany za seryjnego mordercę i skazany na śmierć za trzy potworne zbrodnie, Ronald Jeffreys został stracony. Mieszkańcy Platte City odetchnęli z ulgą, ich koszmar się skończył. Jednak trzy miesiące później znaleziono ciało kolejnego chłopca. Zginął w taki sam sposób, jak ofiary Jeffreysa. Koszmar powrócił ze zdwojoną siłą…
Śledztwo w tej sprawie prowadzi szeryf Nick Morelli. Pomaga mu młoda agentka FBI Maggie O’Dell, która już zyskała opinię wybitnej specjalistki od tworzenia profili psychologicznych seryjnych morderców.
Rozpoczyna się dramatyczna gra z czasem. Ginie następny chłopiec, a siostrzeniec szeryfa zostaje porwany. Dochodzenie komplikuje się, każdy kolejny trop prowadzi donikąd. Jedyna wiarygodna poszlaka jest zbyt przerażająca, by w nią uwierzyć...




Historia przedstawiona w powieści jest niesamowita, wstrząsająca, a jednocześnie opisana w sposób bardzo sugestywny i rzeczywisty. Sposób pisania Kavy jest lekki i przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się szybko i zachłannie.

Razem z agentką tropimy mordercę, powoli odkrywając jego motywację i chorą psychikę. Książka trzyma w napięciu do samego końca. Nie sposób przewidzieć zakończenia, gdy już byłam prawie pewna kim jest morderca, dodatkowa informacja, poszlaka burzyła moje podejrzenia.

Niesamowicie wykreowani bohaterowie są kolejnym atutem książki. Autorce udało się wspaniale oddziaływać na emocje czytelnika: oburzenie, zaskoczenie, zniesmaczenia, wzruszenie to tylko niektóre z uczuć towarzyszących lekturze.

Barwna fabuła, wartka akcja, liczne zagadki - jest to niezawodny sposób Alex Kavy na naprawdę świetny i trzymający w napięciu thriller.

Polecam serdecznie:) Naprawdę warto!!!

Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin

wtorek, 13 marca 2012

"Siła trucizny" - Maria V. Snyder

"Król Iksji ginie w krwawym przewrocie. Uprzywilejowana dotąd kasta magów jest skazana na zagładę, a za stosowanie magii grozi śmierć. Nieliczni, którzy przeżyli, muszą ukrywać swoją moc. Teraz krainą rządzi wojskowa dyktatura, na czele której stoi bezwzględny komendant…
Mrok zimnego lochu przeraża Yelenę, która czeka na egzekucję. Nieważne, że zabiła w samoobronie. Prawo Iksji jest surowe – śmierć za śmierć…
Niespodziewanie wyrok śmierci zostaje odroczony, tylko los zdecyduje, kiedy się wypełni. Yelena będzie w pałacu testować posiłki samego komendanta, by uchronić go przed otruciem. Szybko jednak odkrywa, że znalazła się w więzieniu bez krat…
Zawieszona między życiem a śmiercią, desperacko walczy o przetrwanie w brutalnym świecie pełnym intryg i zakulisowej walki o władzę. W dodatku ku swojemu przerażeniu dowiaduje się, że jest obdarzona potężną magiczną mocą. Tak potężną, że gdyby wymknęła się spod kontroli, naruszyłaby naturalny porządek świata. Yelena musi nad nią zapanować, bo w przeciwnym razie zginie. Ale jeśli się jej się to uda, zdobędzie władzę, jakiej nie miał dotąd żaden mag..."

Przyznam się szczerze, że za fantastyką nie przepadam, dlatego sięgając po książkę Marii V. Snyder miałam obawy, że szybko jej nie skończę. Zaczęłam czytać i ku mojemu zaskoczeniu...przepadłam! Powieść przeczytałam błyskawicznie, jednocześnie żałując, że nie jest grubsza.

Yelena, zabiła człowieka - syna swego opiekuna, zgodnie z Regulaminem Postępowania państwa Iksji została skazana na śmierć przez powieszenie. Wydawać by się mogło, że jej los jest przesądzony, jednak niespodziewanie dziewczyna otrzymuje intrygującą propozycje, która jest dla niej szansą na życie. Prawa ręka władcy Valek, pozostawia Yelenie wybór: śmierć przez powieszenie lub szalenie niebezpieczna praca testerki żywności samego komendanta. Dziewczyna przechodzi ryzykowne szkolenie i podejmuje pracę - każdego dnia narażona jest na śmiertelne zatrucie. Nie tylko trucizny zagrażają jej życiu, w pałacu jest mnóstwo dwulicowych osób, które tylko czekają na każde jej potknięcie. W tym świecie, gdzie królują intrygi bardzo ciężko stwierdzić kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Jakby tego było mało, Yelena ku swojemu przerażeniu dowiaduje się, że posiada magiczną moc, którą musi okiełznać - w innym razie zakłóci porządek świata.


Bardzo spodobała mi się postać pięknej, mądrej lecz okrutnie doświadczonej przez życie Yeleny. Dziewczyna mimo ciężkiego bagażu doświadczeń, nie poddaje się i walczy o siebie. Muszę przyznać, iż z największym sentymentem wspominam postać Valka - z pozoru okrutnego i bezwzględnego skrytobójcę.

Książka jest niebezpiecznie wciągająca, z niecierpliwością pochłaniałam kolejne strony, by z wielkim zaciekawieniem śledzić losy bohaterów. Napisana jest wspaniałym, malowniczym językiem, dzięki któremu przenosimy się do świata magii, intryg i wielkiej przygody.

Polecam, polecam, polecam - gwarantuję, ze "Siła trucizny" spodoba się nie tylko miłośnikom fantastyki.:)


Kolejne części trylogii Twierdza Magów „Dotyk magii” i „Prawda ognia” ukażą się w maju i w październiku.
Pozostaje nam (nie)cierpliwie czekać.:)
                   



Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.

środa, 8 lutego 2012

"Magiczna chwila" Kristin Hannah

Niezwykła historia o miłości do skrzywdzonego dziecka.


W otoczonym lasami miasteczku Rain Valley pewnego dnia pojawia się dziwne, dzikie dziecko z wilczkiem w objęciach. Dziewczynka jest przerażona, nie mówi, a ciało ma pokryte bliznami. Przejęta jej losem komendantka policji wzywa ma pomoc swoją siostrę, słynnego psychiatrę dziecięcego, Julię Cates, która wskutek nieszczęśliwych wydarzeń straciła renomę i pacjentów w Los Angeles. (opis pochodzi z tyłu książki)


W książce poruszony jest problem tzw. dzikich dzieci nazywamy tak dzieci egzystujące w społecznej izolacji, wychowywane przez zwierzęta lub posiadające jedynie pośredni kontakt z ludźmi (np. dzieci trzymane w niewoli i nie kontaktujące się z innymi ludźmi).Dzikie dzieci mają problemy z opanowaniem ludzkiej mowy, a także ogólnie przyjętych norm i reguł życia. Odczuwają one strach przed ludźmi, nie umieją okazywać uczuć. Pozbawione profesjonalnej opieki, zaraz po szumie medialnym dzieci te  najczęściej trafiają do zakładów psychiatrycznych.

Książka chwyta za serce od pierwszych stron. Opowiada wzruszającą historię walki o ocalenie małej dziewczynki. Czy słynny psychiatra dziecięcy Julia pomoże dziewczynce? Kto i dlaczego więził dziecko w lesie?

Polecam serdecznie!!

piątek, 6 stycznia 2012

Mini Maraton z twórczością Nory Roberts

Dwie książki, trzy historie, trzy wieczory - jedna, rewelacyjna autorka.
W okresie przedświątecznym i świątecznym miałam mało czasu na czytanie. Jednak mimo natłoku spraw, znalazłam kilka wolnych wieczorów na zagłębienie się w  powieściach Nory Roberts. Książki te były miłą odskocznią od szarej, pełnej obowiązków codzienności.

"Miłość na zamówienie"
Książka ze wspaniałą, ciepłą i letnia okładką zawiera dwie historie miłosne. 

Pokochać Jackie
Z chwilą, gdy zobaczyła ten dom, zakochała się w nim. Piękne wnętrza, rozległy ogród, basen - od razu wiedziała, że to idealne miejsce do pisania nowej książki. Jednak nie dane jest jej długo cieszyć się tym doskonałym azylem, gdyż niespodziewanie zjawia się w nim przystojny intruz – właściciel domu. 


Jackie jest młodą, piękną i inteligentną kobietą.Chcąc napisać książkę Jackie postanowiła wynająć dom od swojego kuzyna. Chciała zaszyć się w spokojnym, cichym i komfortowym miejscu, żeby móc spokojnie pracować nad swoją powieścią. Jednak niespodziewane zjawienie się zabójczo przystojnego właściciela domu burzy spokój Jackie. Nathana Powella pod pewnymi warunkami zgadza się na pobyt kobiety w swoim domu. Czy spokojny samotnik Nathan podda się urokowi Jackie?? Czy kobieta przekona go, iż warto wierzyć w prawdziwą miłość?

Olśnienie
Była najseksowniejszą kobietą, jaką architekt Cody Johnson kiedykolwiek widział na terenie budowy. Inżynier Abra Wilson wyróżniała się jednak nie tylko niezwykłą urodą, ale również silną wolą i porywczą naturą. Lecz ani jej ognisty temperament, ani uprzedzenia w stosunku do atrakcyjnych architektów nie zdołają zniechęcić oczarowanego nią mężczyzny i ostudzić jego uczuć. Zwłaszcza że ma on już wobec Abry konkretne plany…

Trudno uwierzyć, iż temperamentna i porywcza w pracy Abra, jest na co dzień zupełnie zwyczajną osobą. Kobieta poświęca się całkowicie pracy, a po przebytym rozczarowaniu miłosnym, unika wszelkich związków. Architekt Cody nie rezygnuje jednak łatwo, postanawia przełamać opór Abry. Czy mężczyźnie uda się zdobyć serce pięknej pani inżynier? Czy przeszłość będzie miała wpływ  na przyszłość?

"Miłość na zamówienie" to książka przy której idealnie się wypoczywa. Świetny styl sprawia, iż książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka ukazała w swej powieści miłość, o którą trzeba walczyć i starać się aby w pełni rozkwitła. Dużą zaletą jest fakt, że obie historie opisane są w bardzo sugestywny sposób.


"Smak życia"


Jedzenie to doznanie zmysłowe, równie ważne i przyjemne jak seks – tak brzmi motto życiowe Carla Franconiego, prawdziwego Włocha. Jego pasją, oprócz wybornej kuchni, są kobiety. Zwłaszcza te piękne i ambitne, które kochają to, co robią. Nic zatem dziwnego, że Juliet Trent, promująca jego najnowszą książkę kulinarną, tak bardzo go zachwyca. Jednak ona zachowuje wobec niego chłodny dystans i koncentruje się na swoich obowiązkach zawodowych. Czy przystojnemu Włochowi uda się to zmienić i nauczyć Juliet, jak cieszyć się życiem? 



Dla Carla Franconiego najważniejsze w życiu są dobre jedzenie, sława i atrakcyjne kobiety. Przystojnemu Włochowi w promocji najnowszej książki kucharskiej pomaga Juliet Trent. Juliet to kobieta ambitna, opanowana i przede wszystkim piękna - od razu wpadła w oko Carlowi. Jednak kobieta koncentruje się wyłącznie na pracy, wydaje się, iż związek z Carlem zupełnie jej nie interesuje. Jednak wielogodzinna wspólna praca, wyjazdy służbowe oraz sprawy związane z promocją książki, zrobiły swoje i tych dwoje zbliża się do siebie coraz bardziej...Czy Carlowi uda się zdobyć miłość Juliet...? Czy kobieta dostrzeże jak piękne jest życie, i w pełni odnajdzie szczęście..?

Nora Roberts po raz kolejny nie zawiodła. Opowieść czyta się bardzo szybko i bez trudu można dać ponieść się miłosno - kulinarnym perypetiom bohaterów. Książka jest pełna pasji i namiętności. Akcja nie jest skomplikowana i szybko się rozwija. Bardzo polubiłam głównego bohatera, jego podejście do życia daje do myślenia..bo powiedzcie mi...co oprócz miłości (także fizycznej), jedzenia i oczywiście książek jest tak przyjemne.:)? Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić was do lektury tej książki:)

Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.



Ps. Przy okazji chciałam Wam wszystkim życzyć Szczęśliwego Nowego Roku i aby atmosfera jaka towarzyszyła nam wszystkim podczas Świąt jak najdłużej zagościła w naszym życiu.