poniedziałek, 27 czerwca 2016

czas na wakacje....

dla dzieciaków nastał.
Wcześniej wiadomo zakończenie roku szkolnego i promocja do 4 klasy. Tak, tak mam już pannę, która coraz bardziej zachwyca się moimi butami na obcasach....najlepiej sandały na niewielkich koturnach, takie granatowe. ;)
Skoro zakończenie roku to i drobiazgi dla niektórych pań. W tym roku niesprawiedliwie obdarowałam, to wynika z mojej obserwacji i sympatii obojga stron.ot taka moja fanaberia ;)


23/2016 zawieszka duża bo dł. 8 cm , szerokość 5 cm.(bez tunelu na sznur)


24/2016 już widać że równiej szyję, prawda?


25/2016 to ta zielona, trafiłam w gust, bardzo się podobała i widziałam jak była od razu założona..


26/2017

ten granatowo szary uszyłam na cito dla siebie, coby mi do kombinezonu pasował...




 teraz dopiero zobaczyłam lekką nie symetrię, ale mnie to nie przeszkadza...na długich sznurkach fajnie dynda.
Co do zdrowia, bo pewnie się niektórzy zastanawiają jak ja to wszystko szyję...odpowiem, na leżąco, na stojąco, próbuję też na kółku siedzieć, (bardziej półgębkiem jak się to mówi).
Jednak boli nadal,coby ktoś nie miał wątpliwości, nawet boli jak diabli.
Mam nadzieję że niedługo przestanie, a lekarz kazał już odstawić przeciw bólanty...

i jak on to sobie wyobraża ja się pytam, jednak tak szybko ich nie odstawię , najwyżej zespół odstawienny mieć będę.
 i tym optymistycznym akcentem się z Państwem żegnam i życzę wszystkiego co najlepsze na ten czas wakacji.
mnie się marzy wyjechać... jednak pozostaje to w sferze marzeń niestety.


sobota, 18 czerwca 2016

Międzynarodowy Dzień Publicznego Dziergania



 dziś jest.
Publicznie dziergam często, w Gąbinie u mamy na ławce przy bloku,  w parku., w autokarze, samolocie,oczywiście gdy mam taką możliwość....

https://www.facebook.com/aeRmade/photos/gm.193853154325397/463634427165704/?type=3












Mam sporo tych zdjęć że można wszędzie...





Byłam dziś na  starówce z dzieciakami, gdy w tem ukazał mi się wspaniały widok...
kilkanaście kobiet skupionych na swoich robótkach, jednocześnie rozmawiających między sobą, wymieniających się doświadczeniem. czym prędzej dotoczyłam się z dzieciakami do nich. Proponowano mi miejsce do siedzenia...ha ha ha...jednak ja z tych stojących jestem jak wiecie lub leżących. Moje towarzystwo ulokowane na murku miało swoje ciotki i wszelkie uznania. Matka jedynie stała, pozowała do zdjęć i nawet nie wiedziała ze bluzkę ma uflejaną ....po czasie się zorientowałam , ale cóż matka polka najpierw dzieciaki ''doglądnie' a o sobie zapomni jak zwykle.
Wiele osób przechodzących obok,  z zaciekawieniem zerkało na te kobiety,  Wiele też robiło zdjęcia, pytało, uśmiechało się.











szef niestety skapitulował, na nic się zdały zapewnienia ze idziemy na lody, pospacerujemy i się pobawimy.
Niestety dziecko w pewnym momencie zaczęło mówić  pa, i winda i cóż koniec wycieczki.
Matka, przerobiła kilka oczek, zaczęło nową ośmiorniczkę i na tym koniec. Relacja z tak wspaniałego dnia dla rękodzielników zakończona. 
Małż rano pytał czy nie wybieram się na kolejne spotkanie robótkowe , a ja że nie....ale to przecież wycieczka była, z miłą niespodzianką.W następnym tygodniu, jak zdrowie pozwoli , Łazienki Królewskie....wezmę druty oczywiście. ;)
Pozdrawiam serdecznie.


















środa, 15 czerwca 2016

Okupant komputera....

w pracy, więc teraz ja na swej podusi przy kompie zasiadłam i zaległości Wam pokażę.

 22/2016   Chusta z tej samej przędzy już była

 Tamta w rogal, ta niby też, ale kanciaste rogi ma  ;)
Efekt jednak, ciekawy wyszedł i bardzo zadowolił koleżankę, która stała się jej właścicielką od pierwszego jej ujrzenia. Wzory jak zwykle na żywioł szły/trochę tego trochę tamtego.




ale mam jeszcze jakieś kłębuszki , pewnie cos małego wyjdzie.

23/2016 zawieszka haftem koralikowym.
Nie przypuszczałam nigdy że z igłą  się przeproszę i i połączeniu z koralikami będzie to coś co lubię chyba ostatnio najbardziej. Wiele blogów przejrzałam, poczytałam fachowa literaturę, i sama spróbowałam. To co pokazuje jest jeszcze początkiem przygody, niedopracowaniem moim, związanym z brakiem odpowiedniej techniki, praktyki i filcu oczywiście. Kupiłam, jak najbardziej , ale nie taki jak potrzeba.....
zawieszka ta pojechała do mamy, jako prezent na dzień matki.Obdarowana bardzo zadowolona, nadmieniam.


już wiem ze trzeba kilkakrotnie wypełniać nitką koraliki. .Wtedy się i lepiej ułożą i będą lepiej wyglądać. Kasia powiedziała ze pierwsze koty za płoty...



23/2016 ślimak, jak to pan szef stwierdził, jest dla mła...
Ta niby lepsza już, ale do końca nie jestem zadowolona. 
Noszę jednak, bo mimo wszystkich niedoskonałości jest tylko moja, własna...
umówmy się oryginalna....ot/




robię 2 następne, ale już widzę postęp w swoim działaniu...lepiej wyglądają niż te pierwsze.
Pozdrawiam serdecznie. Teraz ja idę okupować kanapę i dłubać ośmiorniczki, bluzkę....i zaraz coś następnego wymyślę, o jeszcze mam 2 romanse. Jak ja to mówię, bo już mnie tak coś  do szczęśliwych zakończeń ciągnie.

niedziela, 12 czerwca 2016

Ośmiorniczki dla wcześniaków.

Po udanej, tak myślę akcji kwadratowo kocykowej, zapisałam się na następną. Leżąc sobie leniwie i przewracając się z boku na bok....oczywiście na poduszce p/odleżynowej, tudzież drepcząc smętnie po mieszkaniu swe zdolności szydełkowe eksploruję robiąc ośmiorniczki.



                                   zdjęcie profilowe użytkownika Ośmiorniczki dla wcześniaków



Informacja ze strony:

http://www.osmiorniczkidlawczesniakow.pl/

Akcja charytatywna - dziergamy ośmiorniczki dla wcześniaków, maskotki trafiają do szpitali, macki ośmiorniczek przypominają maluchom pępowinę

Są pewne wytyczne, bawełna 100%, wypełnienie - kulka silkionowa. Mam trochę  pozostałości po innych projektach, które wykorzystam do tego jak najbardziej pożądanego celu.Co  prawda dopiero wysłałam 5 sztuk, 3 następne są w trakcie kończenia.









Każdy może pomóc, nawet jeśli nie potrafi dziergać, może zakupić bawełne, lub wpłacić pieniążki na zakup materiałów. Konto zapewne na stronie .
Ja wczoraj dostałam 2 klębki od Joli na spotkaniu na Lęborskiej i będą następne.
pozdrawiam serdecznie. jak ogarnę to co mogę to się zabieram za dalsze dłubanie.


Zaległości...

na blogu są, są bo mam trudności z dostępem do komputera.
Wiadoma część ciała boli i pewnie jeszcze długo boleć będzie. Szlag człowieka trafia bo chciałby sporo zrobić a niestety coś go stopuje. zrozumienia od bliskich brak, dzieciaki rozwydrzone, ja poirytowana, i w koło Macieju jak to mówią....
Zacznę od początku.
Karolina komunistka z 8 maja wystąpiła w wianku mojej roboty.

20/2016 Wianek z frywolitkowymi kwiatkami.
Jak dla niektórych zbyt skromny. ja jednak uważam że to wielkie święto i powinno się wyglądać pięknie a zarazem skromnie. Złoszczą mnie matki, które manifestują swe chore ambicje i ubierają swe dzieci jak  panny młode.




na sukience także kwiatki.


Tu pochwalę się cudowną broszką, którą uszyła dla mnie Kasia Kiewel. Przyznam się ze i czasu brak i zdolności takich u mnie było.


moje ulubione zdjęcie...spontan...


21/2016 to striok na stół i kwiatki z porcelany na zimno.
Pokażę jeszcze kilka fotek z ...




Obiecałam sobie ze będę wszelkie prace swoich rąk pokazywać, a do tych należy broda..
tak broda miała swój debiut na festiwalu piosenki szkolnej. Karolina była neptunem, więc i broda była.Co prawda dziewcze przyszło z płaczem ze szkoły i twierdziło że śmiali się z niej z innych klas chłopcy. n\Niestety taki bydlęcy wiek i brak zrozumienia dla sztuki. (mojej pracy)
22/2016 broda Neptuna.



Pracy trochę przy tym było. najpierw zrobiłam siatkę filetową, potem przymocowałam pocięte kawałki wełny , jak frędzle.
W poprzednim poście pisałam o akcji kocykowej. 
Dorobiłam do tamtych 45 następne 31 sztuk. Akcja 



www.facebook.com/events/1002440936489586/

Jak już wspomniałam w poprzednim poście wykorzystałam swoje resztki włóczek i robiłam kwadraty na kocyki. Kwadrat 15 na 15 cm. Koleżanka, jadąc do Bydgoszczy zawiezie wszystkie kwadraty do Pracowni Integracji Międzypokoleniwej KPCK i tak zszyją je w kocyki.


oczywiście jest tego znacznie więcej. Zdjęcia są z rozpoczęcia akcji. Wczoraj doniosłyśmy kolejne, zdjęć całości nie mam niestety.